Dołączył: 12 Kwi 2011 Posty: 27 Skąd jesteś (miejscowość / region): Poznań Posiadane auto: Renault VelSatis 3.5 2002
Piwa: 1/1
Wysłany: Nie 28 Lut 2016, 13:55
Temat postu:
Re: ( Renault Vel Satis ) Pobor Pradu
załozylem kleme i po 2 dniach gdy podszedlem z miernikiem to pokazalo 12,02V po zdjeciu klemy - i odczekaniu okolopol godziny bylo juz 12,27V o co z tym chodzi? jakies masy spadkowe czy cos! _________________ Aby do Przodu
Dołączył: 13 Kwi 2010 Posty: 638 Skąd jesteś (miejscowość / region): Katowice/Świerklany Posiadane auto: Renault Vel Satis 3.0d V6 INITIALE, Renault Clio II 1.5 dCi Privilage Fiat Seicento 1.1 MPI Look, Ford Fusion+ 1.6 TDCI Alfa Romeo Mito Quadrifoglio Verde
Piwa: 23/10
Wysłany: Pon 29 Lut 2016, 10:12
Temat postu:
Re: ( Renault Vel Satis ) Pobor Pradu
W wiele rzeczy mogę uwierzyć ale nie w to że po dwóch dniach akumulator ma 12V i wszystko jest ok.
No bez przesady. A jak auto zostawi na tydzień?
Akumulator przy sprawnej instalacji powinien trzymać swój przedział przez kilka tygodni.
Dołączył: 12 Wrz 2015 Posty: 339 Skąd jesteś (miejscowość / region): Wawa Posiadane auto: Vel Satis 3.0DCI/ Avantime 3.0 V6/ P807 2.2 hdi/ P106 1.6 16v Rallye
Piwa: 12/0
Wysłany: Pon 29 Lut 2016, 11:43
Temat postu:
Re: ( Renault Vel Satis ) Pobor Pradu
To może inaczej. Od jakiej wartości startujemy? Załóżmy po dłuższej jeździe i pozostawieniu auta na 30min ile V pokazuje na akumulatorze miernik? To, że po 2 dniach ma 12.02v nie oznacza, że po 2 kolejnych już będzie np. 11v _________________
Dołączył: 12 Kwi 2011 Posty: 27 Skąd jesteś (miejscowość / region): Poznań Posiadane auto: Renault VelSatis 3.5 2002
Piwa: 1/1
Wysłany: Nie 26 Cze 2016, 12:52
Temat postu:
Re: ( Renault Vel Satis ) Pobor Pradu
Po długim czasie ,w międzyczasie znalazłem chwile Namierzylem i metoda kolejno bezpieczniki wyjmując i badając amperomierzem,wyszlo ze 10Amperowy drugi od dolu w skrzynce przy kierownicy oznaczony ALI Much(Autoalarm,czytnik karty i cos tam jeszcze -jest pod tym bezpiecznikiem),ten bezpiecznik gdy jest wlozony wowczs auto pobiera dużo pradu(0,32A).Test był prosty -po zmknieci auta z pilota otworzyłem kluczykiem drzwi kierowcy następnie skrzynke bezpiecznikow oraz maske .Wyciagnolem szczypcami wszystkie bezpieczniki a później kolejno wpychałem od najwyższych(30A,20A ...itd.) w międzyczasie amperomierzem badalem zachowanie i tak wyszlo jak pisałem wcześniej przy 10A(ALI MUCH) Pytanie jest co konkretnie robi taki pobor :czytnik kart ,autoalarm,komputer,czy może gazownicy się wpieli z czyms pod jedno z tych urzadzen gdyż wcześniej nie było takich objawow.sam już nie wiem.Ale odłącznie tego jednego bezpiecznika spowalnia trawinie pradu z akumulatora około 10krotnie> _________________ Aby do Przodu
Dołączył: 29 Sty 2016 Posty: 36 Skąd jesteś (miejscowość / region): W-wa Posiadane auto: Vel Satis 3.5 V6 2005
Piwa: 0/3
Wysłany: Nie 26 Cze 2016, 14:20
Temat postu:
Re: ( Renault Vel Satis ) Pobor Pradu
Predas napisał:
Test był prosty -po zmknieci auta z pilota otworzyłem kluczykiem drzwi kierowcy następnie skrzynke bezpiecznikow oraz maske .Wyciagnolem szczypcami wszystkie bezpieczniki a później kolejno wpychałem od najwyższych(30A,20A ...itd.)
Wyjmując bezpiecznik rozłączyłeś obwód. Podłączając amperomierz załączyłeś obwód ponownie i początkowo pobór prądu może być większy niż w stanie spoczynku.
Ja bym rozważył taka próbę: w miejsce podejrzanego bezpiecznika wepnij się na stale amperomierzem, urządzenie pozostaw w dobrze widocznym miejscu, zamknij auto pilotem i obserwuj wskazania. Dobrze jest odczekać dłuższą chwilę (kilkanaście, czasem nawet kilkadziesiąt minut). W innym aucie mam tak, że początkowo pobór prądu jest na podobnym poziomie co u Ciebie i dopiero po ok. 30 min. spada +/- dziesięciokrotnie. _________________ Pozdr@wiam,
Robek
Dołączył: 22 Sie 2010 Posty: 819 Skąd jesteś (miejscowość / region): siedlce Posiadane auto: trafic II 2008. 2.0 dc i115 , espace IV 2008, 2.0dci dpf 173kM
Piwa: 26/6
Wysłany: Nie 26 Cze 2016, 14:31
Temat postu:
Re: ( Renault Vel Satis ) Pobor Pradu
po otwarciu drzwi kierowcy uruchamia sie sporo rzeczy od oswietlenia po tablice i komputer silnika zaczyna być zasilany
wiec sposób w jaki wykonujesz test jest bardzo wazny
musiałbys wystawic amperomierz i zamknąć wszystko i poczekac na wygaszenie systemow i dopiero obserwowac pobór
swoja droga pewnie gazowniki podpieły sie z zasilaniem instalacji na + przed zapłonem
malo kto zna schemat i rozklad instalacji do tych aut i pewnie wzieli plus najblizej połozony
Dołączył: 12 Wrz 2015 Posty: 339 Skąd jesteś (miejscowość / region): Wawa Posiadane auto: Vel Satis 3.0DCI/ Avantime 3.0 V6/ P807 2.2 hdi/ P106 1.6 16v Rallye
Piwa: 12/0
Wysłany: Nie 26 Cze 2016, 15:24
Temat postu:
Re: ( Renault Vel Satis ) Pobor Pradu
Sprawdź czy instalacja gazowa nie ma oddzielnego bezpiecznika- jeśli ma to go wyjmij i sprawdź czy nadal masz tak duży pobór prądu.
W innej marce jak zakładali mi bezprzewodowy natynapad tak się podłączyli ze masą coś się wzbudzało i po 3 dobach auto było rozładowane. Zmienili 1 czy 2 kable i jest ok. _________________
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Renault Vel Satis ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.