( Renault Clio ) Elektryka w Clio wariuje.

[Djinsert]

Witam klubowiczów. Na początku napiszę, że jestem zielony w temacie mechaniki, ale potrzebuje mega pomocy, moja dziewczyna od 3 lat posiada Clio 2006r, 1.5 dci.. Napiszę po kolei objawy problemu. W zeszłym tygodniu jadę sobie po mieście. W pewnym momencie zapaliła się kontrolka otwartych drzwi. Drapię sie po czole, po czym zjeżdżam w celu sprawdzenia, czy może nie zostawiłem otwartego bagażnika. Chcę wrzucić kierunek, kierunek nie działa. Drzwi zaczynają się same otwierać i zaamykać. Wycieraczki przednie nie działają, tylna owszem. Po zatrzymaniu pojazdu, pojawia się usterka hamulców, następnie kontrolka abs. Następnie to gaśnie, zaświeca się "sprawdź airbag" po czym przy zegarku zapala się kontrolka airbaga i napis, że airbag pasażera wyłączony. Ja spanikowany, chcę wyłączyć auto. Auto nie reaguje na kluczyk! Auto stoi, pracuje, traci i zyskuje moc (ponizej i powyzej 1000obr). Kręce kluczykiem, zero reakcji. Wrzucam bieg, puszczam sprzeglo, silnik dopiero sie wylacza. Kluczyk przekrecony zupelnie na off, deska rozdzielcza ciagle sie swieci. I teraz hit. Chce zapalic aut, przekrecam kluczyk, zero reakcji! nawet cykniecia nic. Odlaczam akumulator, wszystko gasnie. Na nastepny dzien z rana samochod odpala normalnie, udaje mi sie wrocic w miare normalnie pod dom. ( czasem przy mocniejszym przycisnieciu gazu, zaswieca sie na pol sekundy kontrolka airbag przy zegarku). Szukam dobrego mechanika, ktora zna sie na francuzach w Szczecinie, jeden dzis mi odmowil, z powodu natloku pracy. Moze wy cos pomozecie, drodzy klubowicze. POMOCY!!! Dodatkowo napiszę, że kiedy uda się samochód uruchomić, nie działają światła mijania, gdy wrzucam na te iz światła, działają tylko te do jazdy dziennej. Miesiąc temu żarówki byly wymieniane, dodatkowo nie chce sie wierzyc, ze akurat dwie na raz by sie spalily.