( Renault Clio ) Renault Clio III 2008 - Szarpanie silnika nierówne obroty

[trembol]

Witam.
Pacjent Renault Clio III Grandtour 1.2 16V TCE 2008 Benzyna - silnik szarpie, pracuje nierówno, gaśnie na luzie, po naduszeniu pedału gazu, obroty czasami nie rosną, a po dłuższym wciśnięciu pedału zdławione wskakują nagle na wysokie obroty jak szalone. Jak uda się wyjechać na drogę po mękach z brakiem mocy, to na wysokich obrotach jakoś jeszcze w miarę idzie 90-100kmh/h i czasami coś tam szarpnie w międzyczasie.
Miałem ostatnio problem z pracą wycieraczek, nie działały na pierwszym biegu i czasami zatrzymywały się po środku szyby, okazało się że odpływy przy szybie były zapchane i stała tam woda, odpływy oczywiście przetkałem (piszę to przy okazji bo szarpanie silnika zaczęło się parę dni po przetkaniu odpływów).
To co mogłem sam to sprawdziłem, przepustnice wyczyściłem choć nie była jakoś szczególnie usyfiona, wtyczki te co mogłem pod maską też posprawdzałem czy nie ma luzów i nie są zaśniedziałe, świece były wymieniane parę miesięcy wcześniej, rozrusznik razem ze świecami bo się zrypał, fajki od cewek zapłonowych też nie mają luzów i wchodzą ładnie, wszystkie filtry, olej wymieniane jakiś rok temu po zakupie.
Niepokoi mnie jedna sprawa i nie wiem czy tak powinno być - bzyczy coś przy kostce z cewkami zapłonowymi, jak przekręcę kluczyk w pozycję zapłonu - Wiem sam sobie odpowiedziałem na pytanie wymień kostkę z cewkami głombie!
Nie chcę się niepotrzebnie pchać w koszta i wymieniać wszystkiego po kolei, wolę pierw zapytać specjalistów :]
Po odpinaniu przewodów pod maską, na desce rozdzielczej pojawił się kluczyk serwisowy i błąd: "Einspritz Uberprufen" ale nie pojawia się ponownie.
Podpiąłem jeszcze prosty interfejs (za 30zł) pod komputer i z aplikacji Car Scanner pokazało dwa błędy: P1693 i P0123.

https://ibb.co/2tbWv1m
https://ibb.co/NTs97H5
https://ibb.co/Pr15jKy

[BlackRaven]

Odpinanie wtyczek generuje błędy i tworzy śmietnik. Teraz trzeba skasować błędy musisz pojeździć i za tydzień dwa podłączyć i odczytać prawdziwe błędy jeśli się pojawią. Generujecie błędy sami grzebiąc a potem marudzicie że na podstawie tych fałszywych błędów mechanicy wymieniają wam tyle części. Płacisz za to co sam stworzyłeś
_________________
Gdy idziesz po taniości zawsze kończy się drogo
Yamaha FJ 1200

[trembol]

Błędy błędami, skasuje sobie jak podłączę komputer. Może i faktycznie odpinanie generuje błędy, ale nie powiedziałem, że są one główną przyczyną takiej pracy samochodu, tylko napomknąłem o tych błędach i zapytałem co to może być.
A tak poza tym, pierw podpiąłem interfejs, a później odpinałem wtyczki żeby posprawdzać czy stykają i nie są zaśniedziałe.
Wymieniłem przepustnicę na używaną i dalej to samo, nic się nie zmieniło. Spróbuję jeszcze z "trzeszczącą" cewką.

[BlackRaven]

Skasuj błędy pojeździj kilka dni i odczytaj to co się pojawi
_________________
Gdy idziesz po taniości zawsze kończy się drogo
Yamaha FJ 1200

[trembol]

Błędy skasowane, pojeździłem i teraz odczyt nie pokazuje żadnych błędów, problem dalej się pojawia. Auto jak jest zimne praktycznie po zapaleniu, od razu gaśnie, muszę go nagrzać żeby w miarę jakoś jeździć, a i tak podczas jazdy na niskich obrotach szarpie i brakuje mu mocy. Zauważyłem dziś jeszcze, że na biegu jałowym, gdy silnik już jest w miarę ciepły i obroty pracują stabilnie, po naciśnięciu pedału gazu, obroty na chwilę spadają, po czym zaczynają rosnąć, a gdy leciutko nacisnę pedał gazu to silnik gaśnie. Wymieniłem już cewkę zapłonową, rozrząd, przepustnicę, przewody zapłonowe, świece, filtry. Sprawdzałem przekaźniki i bezpieczniki i nie były ani mokre ani zaśniedziałe.
Jeden z mechaników powiedział, że nie podoba mu się parametr "kąty wyprzedzenia wtrysku" czy jakoś tak, że jak jest zimny silnik to są bardzo duże wahania, a jak się nagrzeje to jest w miarę stabilnie.

Nie wiem już jak się do tego zabrać, wszyscy specjaliści a nie dają rady
Pytanie: Czy sterownik silnika znajduje się w okolicach podszybia? Może jak zalane miałem te odpływy w podszybiu to komputer został również zalany.

[Reklama]

[trembol]

Dobra problem rozwiązany, a był nim czujnik ciśnienia w kolektorze dolotowym, w końcu znalazłem porządny i kompetentny serwis (Motrio Kołobrzeg) i zdiagnozowali problem i wymienili czujnik: koszt używanego czujnika 100zł, przy okazji zrobili parę innych rzeczy.
Można zamknąć temat.

[BlackRaven]

Warsztat może założyć nawet drukarz a o prawdziwy warsztat coraz trudniej większość to wymieniacze części a z diagnostyką mało kto sobie radzi
_________________
Gdy idziesz po taniości zawsze kończy się drogo
Yamaha FJ 1200