Re: ( Renault ) Renault CLIP CAN ... made in China
Cena fajna ale szkoda kasy jak i na te sprzedawane na allegro.
Przerobiłem tych clipów już pare i niestety wszyskie padały.
Teraz mam od dłużeszego czasu orginał i zero problemów. _________________ Pozdrawiam.
Re: ( Renault ) Renault CLIP CAN ... made in China
Wiem ile kosztuje bo mam oginał.
Klon jest klon.
Szkoda tylko że jego jakość jest pod psem.
Używałem klonów ale doprowadziły mnie już do szału jak więcej leżały po serwisach lub reklamacjach niż pracowały. _________________ Pozdrawiam.
Dołączył: 28 Lip 2010 Posty: 63 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa-Białołęka Posiadane auto: Renault Scenic II 2.0 16V, VI 2003r
Piwa: 10/1
Wysłany: Pon 19 Gru 2011, 13:20
Temat postu:
Re: ( Renault ) Renault CLIP CAN ... made in China
Czy jeżeli chodzi o te Chińskie sprzęty, to są w takim czymś wszystkie opcje diagnostyki, konfiguracji co w oryginale, czy one posiadaja jakies ograniczenia w diagnostycę? Pytam, bo skoro użytkowałeś sporo takiech, to zapewne masz bezcenne doświadczenie.
Interesuje mnie to bardziej do użytkowania domowego, więc raczej sporadycznie w razie potrzeby, ale nie chcę z drugiej strony czegoś zepsuć poprzez podłączenie takich klonów.
SPrawdzoło sie to funkcjonalnie? _________________
Re: ( Renault ) Renault CLIP CAN ... made in China
Nie ma żadnych ograniczeń z wyjątkiem czynności do których wymagany jest kod pin.
Z clipem otrzymujesz soft (oczywiście złamany krakiem).
Do sc II najlepszy jest v110 (reszta się gubi i brakuje funkcji).
Kasowanie i odczyt błędów to nie sztuka.
Interpretacja logów i zalezność między poszczególnymi parametrami to całkiem inna bajka i wymaga masę praktyki.
Nie mówiąc już o tym że głupie zabawy clipem prowadzą przeważnie do wywalenia konfiguracji sterowników i wtedy dopiero zaczyna się jazda.
Sam klon też potrafi całkiem nieźle nawywijać i uszkodzić sterownik lub wywalić z niego kawałek softu.
Nie ma się bardzo czym przejmować bo jak uwalisz to swoje auto.
Może być tak że kupisz klona i będziesz go używał przez długie lata.
Na to nie ma zasady.
Jednak nie jestem przekonany że do domowego użytku to taka opłacalna inwestycja. _________________ Pozdrawiam.
Re: ( Renault ) Renault CLIP CAN ... made in China
michał,oczywiscie masz racje , przy zabawie clipem trzeba uwazac . Glowny problem przy chinolach to polaczenie z netem gzie chce pobrac aktualizacje i jak probuje pobrac to amen wywala soft .Druga sprawa to gniazda diagnostyczne w powypadkowych autach pozanieniane przewody sztukowane itp. podepniesz clipa i tylko swąd elektroniki ot cała prawda _________________
Dołączył: 29 Cze 2011 Posty: 46 Skąd jesteś (miejscowość / region): Poznań Posiadane auto: Renault Grand Scenic 2,0 16V 2004 automat Pb+LPG
Piwa: 2/2
Wysłany: Wto 20 Gru 2011, 00:15
Temat postu:
Re: ( Renault ) Renault CLIP CAN ... made in China
Robię przymiarki do zakupu chińczyka i pytałem osoby które to zakupiły na Allegro i to ich opinie:
" urządzenie fajne narazie sprawdzałem na lagunie 2 i clio mozna praktycznie wszystko nim zrobic. oprogramowanie jest bardzo rozbudowane i troche trzeba posiedziec zanim sie cos znajdzie ogólnie polecam sprzet"
"Bardzo dobrze, polecam "
"Działa bezproblemowo"
Wiadomo do obsługi trzeba mieć pojęcie co się robi bo w przeciwnym razie można zrobić więcej krzywdy niż pożytku i nie ważne czy to chińczyk czy oryginał. _________________
Re: ( Renault ) Renault CLIP CAN ... made in China
Panowie tak jak napisałem nie potrzebujecie takiego urządzenia.
Sam odczyt błędów i ich kasowanie nie załatwia problmu i nie naprawia samochodu.
Błędy odczytane trzeba umieć zinterpretować i potwierdzić za pomocą logów bo usterka może wynikać z zupełnie innego powodu.
Nie znając parametrów czujnków ich zasady działania i zależności między nimi-leżycie.
Przyuczenie modułów też nie jest prostą sprawą (np ręczny podczas kalbracji rozepnie linki).
Zmiana resursu przeglądów w SCII (jeżeli nie wiesz jak ją wykonać) wywali soft deski.
Moduły wzajemnie ze sobą współpracują i zmieniając konfiguracje w jednym trzeba zmieniać resztę bo w przeciwnym wypadku wyświetli błąd elektroniki na desce a w pamięci go nie znajdziecie.
Przy konfiguracji sterowników (np modułu wnętrza) clip zapyta was o mase danych o których nawet nie macie pojęcia.
Wielu przyuczeń nie wykonacie bo potrzebny jest kod dostępu dla was nie osiągalny.
Niewspomne już o wymianie softu sterowników.
Oczywiście jeżeli ktoś się chce bawić i uczyć to nie widze przeszkód.
Reno masz kiepski soft.
Moja v110 wyświetla tylko komunikat żeby sprawdzić czy jest dostępna nowa wersja softu.
Wszystkie wersje powyżej v110 są kiepskie.
Jeżeli coś wysadzicie to dajcie znać.
Pośmiejemy się razem.
Dołączył: 28 Lip 2010 Posty: 63 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa-Białołęka Posiadane auto: Renault Scenic II 2.0 16V, VI 2003r
Piwa: 10/1
Wysłany: Wto 20 Gru 2011, 12:08
Temat postu:
Re: ( Renault ) Renault CLIP CAN ... made in China
Świciła się kontrolka ABS, i z CLIPem, miałem potwierdzobne w którym kole szukać przyczyny.
Faktycznie, [cenzura] analiza była potrzebna żeby to zdiagnozować. _________________
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Renault ) Dyskusje ogólne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.