Mam problem tego typu w moim renault scenicu. W tylnej klapie jest zamek centralny. W momencie włączenia zamka silniczek obraca takie plastikowe kółko zębate, które z kolei popycha rygiel zamka. Wtedy zamek tylnej klapy jest zamknięty. Z zewnątrz można wdusić przycisk na klamce ale nic się nie dzieje. Problem polega na tym, że to wspomniane plastikowe koło zębate jest już lekko popękane i co jakiś czas odłamuje się jakiś jego kawałek. Ten odłamany kawałek blokuje z kolei powracanie rygla i mimo otwarcia zamkiem centralnym nie mogę z zewnątrz otworzyć tylnej klapy (sytuacja jak przy zamkniętym zamku). W związku z tym mam pytanie. Potrzebuję wymienić to plastikowe popękane kolo zębate. Może mi ktoś podpowiedzieć gdzie mogę kupić samo takie koło lub jak zrobić samemu takie koło albo jak rozwiązać problem wymiany plastikowego koła. Może ktoś ma na sprzedaż cały zamek lub jego części.
Re: ( Renault Scenic ) koło zębate zamka centralnego tylnej klapy
Można problem rozwiązać za 20 zł + robocizna. Wystarczy zamontować uniwersalny siłownik zamka centralnego na 12 V wygiąć odpowiednio drut i po temacie. Ja długo do tego dochodziłem ale udało się. Gdyby ktoś miał z tym problem służę pomocą i radą
Dołączył: 17 Cze 2009 Posty: 101 Skąd jesteś (miejscowość / region): Białystok Posiadane auto: było Renault Scenic 1.9 dci , XII.2000r., jest Dodge Caliber SXT 2.0 16V 2007r.; Citroen C4 II 1.6 VTi 2010, Renault Clio II 1.5 dCi 2004r.
Piwa: 7/4
Wysłany: Wto 26 Sie 2014, 00:25
Temat postu:
Naprawa centralnego zamka klapy bagażnika w Renault Scenic I
Witam,
chciałbym przedstawić mój sposób na uszkodzony siłownik centralnego zamka w klapie bagażnika w moim Scenicu I po lifcie, rocznik 2000. Może moje rady będą dla kogoś pomocne. Ponieważ nie znalazłem innego rozwiązania w sieci, postanowiłem iść tropem "standardowego" siłownika. Za zamiennik na portalu aukcyjnym z przesyłką zapłaciłem całe 15,40 zł. W moim przypadku również uszkodzone było koło zębate w siłowniku. Otóż postanowiłem się go pozbyć całkowicie i wykorzystać całą resztę a nowy siłownik wykorzystać do wsuwania i wysuwania ruchomej części odpowiedzialnej za poruszanie cięgna od klamki. Ponieważ ta część wsuwała się dość lekko to nie jest potrzebna do tego duża siła. Oto jak wygląda cały mechanizm oprócz obudowy siłownika:
jako łącznik z nowym siłownikiem wykorzystałem materiał jednocześnie mocny i elastyczni tj. sprężynkę od długopisu rozciągniętą i uformowaną w "oczko" w kształcie prostokątu. Zrobiłem to dlatego, że skok siłownika jest pewnie ok. dwukrotnie dłuższy od skoku wysuwanego elementu. Część dystansu niwelowana jest przez oczko samego siłownika a część przez łącznik. Przyjąłem zasadę, że odległość musi być tak ustawiona, aby wysunięty siłownik w pozycji max, dociska element zamka do obudowy, natomiast siłownik wsunięty na max wysuwa element zamka, który jednocześnie opiera się na znajdujący się przy nim ogranicznik. W takiej pozycji łącznik jest naprężony (tu swoją rolę spełnia sprężystość materiału, zapobiegając uszkodzeniu zarówno nowego siłownika jak też elementu wysuwającego się zamka). Niezbędna jest również zamiana przewodów miejscami we wtyczce. Początkowo chciałem zastosować jako łącznik małe kółko od kluczy, ale było ono wykonane ze zbyt sztywnego materiału. Łącznik zamocowałem za sprężynkę, która odpowiada za ruch powroty cięgna zamka.
Przy pomiarach umiejscowienia siłownika wykonałem następujące czynności:
a) zamontowałem stary zamek i wsunąłem element otwierający
b) wysunąłem w nowym siłowniku ramię i przystawiłem go w takiej pozycji do wsuniętego elementu
c) włożyłem kartkę wielkości karty bankomatowej pod nowy siłownik i odrysowałem położenie siłownika i fabrycznych dziur w blaszce w okolicach zamka
d) z blachy (którą swego czasu pewna firma pocztowa dokładała do listów jako obciążnik) uformowałem mocowanie siłownika
e) wywierciłem otwory i przymocowałem blachę do siłownika.
f) w aucie dokonałem minimalnych korekty poprzez wygięcie blachy, tak aby oczko ramienia siłownika idealnie pasowało do elementu wysuwającego się zamka.
Oto jeszcze inne zdjęcia
Tu jeszcze przed przykręceniem nowego siłownika
Tu wersja testowa z łącznikiem jako kółko od kluczy
a tu rozwiązanie tymczasowe, które pozwala na manualne otwarcie klapy z uszkodzonym centralnym zamkiem z pomocą pasażera siedzącego na tylnym siedzeniu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Renault Scenic ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.
rozciągniętą i uformowaną w "oczko" w kształcie prostokątu. Zrobiłem to dlatego, że skok siłownika jest pewnie ok. dwukrotnie dłuższy od skoku wysuwanego elementu. Część dystansu niwelowana jest przez oczko samego siłownika a część przez łącznik. Przyjąłem zasadę, że odległość musi być tak ustawiona, aby wysunięty siłownik w pozycji max, dociska element zamka do obudowy, natomiast siłownik wsunięty na max wysuwa element zamka, który jednocześnie opiera się na znajdujący się przy nim ogranicznik. W takiej pozycji łącznik jest naprężony (tu swoją rolę spełnia sprężystość materiału, zapobiegając uszkodzeniu zarówno nowego siłownika jak też elementu wysuwającego się zamka). Niezbędna jest również zamiana przewodów miejscami we wtyczce. Początkowo chciałem zastosować jako łącznik małe kółko od kluczy, ale było ono wykonane ze zbyt sztywnego materiału. Łącznik zamocowałem za sprężynkę, która odpowiada za ruch powroty cięgna zamka.
otwarcie klapy z uszkodzonym centralnym zamkiem z pomocą pasażera siedzącego na tylnym siedzeniu.
