Skoro odstawiasz samochód na 2 miesiące i robisz to częściej, znaczy, że nie jest Ci on potrzebny Więc w czym problem?
Choćbyś nie miał żadnego poboru prądu, akumulatory mają to do siebie, że same się rozładowują z czasem. I to aku w każdej jednej technologii. W dodatku im zimniej, tym proces rozładowania jest szybszy. I to wszystko bez żadnego obciążenia.
A 0,15A spokojnie wyciągnie immo + centralny, bo chyba tylko to po zamknięciu auta cały czas pracuje, może jeszcze alarm jeśli masz. _________________ Uniden 520 - najlepszy przyjaciel kierowcy.
Dołączył: 28 Mar 2010 Posty: 6209 Skąd jesteś (miejscowość / region): Mętów pod Lublinem Posiadane auto: A sprzedałem wszystko wpi.....zdu!
Piwa: 426/11
Wysłany: Wto 02 Lis 2010, 19:04
Temat postu:
Re: ( Renault Thalia ) Pobór prądu na postoju
150 mA to stanowczo za dużo, taki pobór wyssie aku w ciągu tygodnia. Ma być nie więcej jak 50-60mA(sprawdź pobór po 20min.od zamknięcia auta)
Wyniki pomiarów:
0,06 A - wszystkie odbiory wyłączone
0,15 A - włożony panel radiowy
0,46 A - pobór prądu przez około 40 sekund od zamknięcia drzwi przy wyłączonej lampce oświetlenia wnętrza.
Poprzedni pomiar był wykonywany z włożonym panelem radiowym.
Wydaje się, że wszystko jest ok. Akumulator sprawdzałem u elektryka i też jest dobry.
Wniosek - wyciągać na noc panel z radia.
Dołączył: 07 Mar 2010 Posty: 81 Skąd jesteś (miejscowość / region): mazowsze Posiadane auto: renault thalia 1.4 16v 2010 ; Opel Agila 1.2 16V 2001
Piwa: 1/1
Wysłany: Wto 09 Lis 2010, 11:12
Temat postu:
Re: ( Renault Thalia ) Pobór prądu na postoju
A jak zdejmujesz i zakładasz klemę to bardzo iskrzy? Kolega ma Subaru Outbacka nowiuśkiego i jemu lampka "spot" do czytania mapy rozłożyła akumulator w 4-5 dni. Nie chciał słuchać, że to niemożliwe.
A jak zdejmujesz i zakładasz klemę to bardzo iskrzy? Kolega ma Subaru Outbacka nowiuśkiego i jemu lampka "spot" do czytania mapy rozłożyła akumulator w 4-5 dni. Nie chciał słuchać, że to niemożliwe.
Jak moze lampka "spot" (najwyżej 3-5W) rozlozyć aku? Chyba że już rozklada się sam. Przecież auto - w miejscu publicznym- ma stać na światłach postojowych - w sumie okolo 20W - przez całą noc i rano bez problemu odpalić.
Bywalo że w miejscach niepewnych zostawialem auto z właczonym radiem aby robić wrażenie, że odszedlem tylko na chwilę - i tak stalo godzinami.
Przy silych mrozach znawcy zalecają włączyć jakiś maly odbiornik prądu aby aku bylo aktywne. Tego nie praktykowalem ale coś w tym prawdy jest.
Zatem jak się ma padlinę to trzeba ją wymienić, sprawdzić stan alternatora (prądnicy) oraz instalacji a nie szukać "dziurki w całym". _________________ Kłamstwo nie staje się prawdą tylko dlatego, że wierzy w nie więcej osób.
Dołączył: 07 Mar 2010 Posty: 81 Skąd jesteś (miejscowość / region): mazowsze Posiadane auto: renault thalia 1.4 16v 2010 ; Opel Agila 1.2 16V 2001
Piwa: 1/1
Wysłany: Wto 09 Lis 2010, 23:38
Temat postu:
Re: ( Renault Thalia ) Pobór prądu na postoju
No toć to właśnie napisałem, że nie jest to możliwe moim zdaniem by, jak mój kolega twierdził, lampeczka rozładowała mu nowy akumulator w nowym aucie do cna. Gdzieś musiało mu trochę na lewo pobierać. Myślę, że autorowi wątku też "ucieka" gdzieś.
Wyniki pomiarów:
0,06 A - wszystkie odbiory wyłączone
Nie sądzę, żeby 60mA było problemem dla akumulatora. Przy prostym przeliczeniu i warunkach optymalnych naładowany akumulator 60 Ah, powinien trzymać jakieś 1000 godzin czyli ponad 41 dni.
Dalej 0,12 A (0,15 z założonym panelem) to już ok 20 dni, akumulator w Thalii ma chyba pojemność 45 albo 50 (nie pamiętam) więc przy obciążeniu 0,15 A będzie naładowany już przez około 15 dni przy idealnych warunkach i sprawnym aku.
Przy niskich temperaturach jak już pisałem, ale to wszyscy wiedzą aku mają skłonność do szybszego rozładowywania się. Zatem rozładowanie po 2 tygodniach przy poborze prądu 0,15 A jest całkiem możliwe a i nie jest to jakiś przesadzony prąd.
Jak znajdę chwilę to zmierzę u siebie i podam, choć nie odstawiam auta na więcej niż 3 dni.
Światła postojowe 20W: czyli przy 12V pobór prądu wynosi ponad 1,5 A. Po 10 godzinach zjada 15 Ah, po 30 już około 45 Ah. Więc po półtora doby aku rozładowany _________________ Uniden 520 - najlepszy przyjaciel kierowcy.
A jak zdejmujesz i zakładasz klemę to bardzo iskrzy?
Przy zdejmowaniu i zakładaniu klemy nie iskrzy.
Problemem może być radio. Jak mi się ostatnio rozładował to panel z radia był założony. Więc te 0,15 A mogło rozładować słaby akumulator, tym bardziej, że wtedy był mały przymrozek. Akumulator był sprawdzany u elektryka ( a w zasadzie w zakładzie sprzedającym aku) i może nie jest najlepszy ale też nie kwalifikuje się do natychmiastowej wymiany.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Renault Thalia ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.