Koledzy mam problem z wymontowaniem wahacza ze sworzniem dolnym. Odkręciłem sworzeń, amortzator i mocowanie do podwozia, ale nie mogę wybić śruby łączącej elementy zawieszenia. Może ktoś z Was mocował się z takim problemem - może jest inny sposób na wymianę sworznia dolnego bez konieczności demontażu wahacza.
Dołączył: 06 Sie 2010 Posty: 220 Skąd jesteś (miejscowość / region): Częstochowa Posiadane auto: Renault Master 3.0 DCi 140 , Peugeot 307SW 2.0 HDI 110 FAP
Piwa: 15/0
Wysłany: Pią 17 Gru 2010, 18:09
Temat postu:
Re: wymiana sworznia dolnego
Jest sposob ale trzeba miec sprzet do takiej roboty. Do wtloczenia sworznia potrzebna jest prasa. Ja wymienialem w warsztacie ze wzgledu wlasnie na koniecznosc demontazu. Zaplacilem zdaje sie 70zl za sztuke i wcisneli ja jakas praska montowana na wahaczu. Wydaje mi się, ze gra nie warta świeczki - demontowac cale zawieszenie za 70zł, zeby samemu wtloczyc na zwyklej stacjonarnej prasie.
Masz całkowitą rację. Po wczorajsym dniu doszedłem do wniosku, że pojadę z tym do warsztatu. Za żadne skarby nie mogę wybić śruby łączącej dolnlą część wahacza z resztą zawieszenia, a znając życie zaraz coś uszkodę i będę miał problem. Jeżeli ma to kosztować w granicach 100 zł to szkoda czasu i nerwów.
Dzięki za informację.
W serwisie renoczasem nie mają tych pras zakładanych na wachacz i na własnej skórze przekonałem się ile kosztuje wachacz bo go flexą pocieli. Też śróba nie chciała się wybi
Dołączył: 06 Sie 2010 Posty: 220 Skąd jesteś (miejscowość / region): Częstochowa Posiadane auto: Renault Master 3.0 DCi 140 , Peugeot 307SW 2.0 HDI 110 FAP
Piwa: 15/0
Wysłany: Nie 13 Lut 2011, 10:50
Temat postu:
Re: ( Renault Master ) wymiana sworznia dolnego
W autoryzowanym serwisie Renault cieli wahacz ? Fajnie Tylko, ze Wy sobie pozwalacie takie rzeczy robic z samochodami to jestem w szoku. Chcieli ciac to niech tna. Ale nowy zakladaja na swoj koszt. Ty placisz zgodnie z cennikiem za wymiane swoznia, bez wzgledu czy cos sie zapieklo, czy nie chcialo wyjsc itp. Takie negocjowane ceny "w zaleznosci" czy latwo pojdzie to sa w warsztatach "u Mietka", a nie w Serwisie.
Dołączył: 29 Cze 2012 Posty: 6 Skąd jesteś (miejscowość / region): lubelskie Posiadane auto: Renault Master II przedlift 2.8dTI 2000r. krótki blaszak
Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 29 Cze 2012, 19:52
Temat postu:
Re: ( Renault Master ) wymiana sworznia dolnego
Mam pytanko: w jaki sposób powinien być zamontowany sworzeń zwrotnicy - w którą stronę powinno być skierowane wycięcie w jego kołnierzu?
Sworzeń został wymieniony i nacięcie jest skierowane do przodu busa. Pojawiło się jakieś skrzypienia około pół obrotu przed dokręceniem kierownicy maks. w lewo i nie wiem czy mam to z tym wiązać.
Samochód jest firmowy, więc mam ograniczone pole działania. Nie mam nikogo, żebym mógł posłuchać co skrzypi gdy ktoś inny będzie kręcił kółkiem. A, że szef robi wszystko najniższym kosztem u człowieka bez pojęcia, to mam podejrzenie, że coś jest zwalone.
W drugim kole nie udało mi się ani namacać, ani w ogóle dopatrzeć się wycięcia. - Czy może być sworzeń bez wycięcia, czy za słabo patrzyłem? No i teraz trochę boję się jeździć...
z góry dzięki za odpowiedź
Dołączył: 26 Wrz 2009 Posty: 792 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: Opel Movano 2011 DCI by V-tech 135KM/204KM 308Nm/440Nm Opel Insignia 2.0 CDTI 2016
Piwa: 51/2
Wysłany: Pią 29 Cze 2012, 20:55
Temat postu:
Re: ( Renault Master ) wymiana sworznia dolnego
Sie ma.
Wszystko ładnie , pięknie , ale Ty się pytasz w wątku o Masterze , a Twoje pytanie faktycznie powinno dotyczyć Mascota...
W profilu masz również Master...
W Masterze nie ma czegoś takiego jak " sworzeń zwrotnicy ".
Pozdrawiam
Wojtek. _________________ Liczą się ludzie - nie samochody.
Samochód jest tylko dodatkiem do człowieka - nigdy nie powinno być odwrotnie.
Nie ważne gdzie , nie ważne po co , nie ważne kiedy - WAŻNE Z KIM !
Dołączył: 29 Cze 2012 Posty: 6 Skąd jesteś (miejscowość / region): lubelskie Posiadane auto: Renault Master II przedlift 2.8dTI 2000r. krótki blaszak
Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 29 Cze 2012, 21:12
Temat postu:
Re: ( Renault Master ) wymiana sworznia dolnego
To żeś mnie zaskoczył!
Kurcze, przeglądam fotki i za bardzo nie jestem w stanie odróżnić Mastera od Mascotta. Dam sobie coś upitolić, że w dowodzie rejestracyjnym, jak i na wszelkich emblematach, jest Master. I że własnym okiem, widziałem wymieniony sworzeń.
Ok, może nie mówię fachowo, bo nie znam budowy zawieszenia w tych wozach, ale widziałem, że na 100% jest jakiś dolny wahacz poprzeczny i że na jego końcu jest główka ze sworzniem. Ale po tym co napisałeś, to sam już nie wiem o co tu chodzi.
Co jest w Masterze, jeżeli nie ma sworznia zwrotnicy? Na czym się obraca piasta przedniego koła? - Źle coś nazwałem, czy jednak jeżdżę Mascottem, myśląc że to Master?
Dołączył: 26 Wrz 2009 Posty: 792 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: Opel Movano 2011 DCI by V-tech 135KM/204KM 308Nm/440Nm Opel Insignia 2.0 CDTI 2016
Piwa: 51/2
Wysłany: Pią 29 Cze 2012, 21:27
Temat postu:
Re: ( Renault Master ) wymiana sworznia dolnego
Sie ma.
W dowodzie rejestracyjnym będzie wyraźnie napisane : Master lub Mascot.
To są 2 różne modele Renault. Choć wyglądają podobnie.
Jeżeli chodzi o Mastera , to w zwrotnicy są 2 sworznie. Dolny i górny.
Piasta jest wprawiana w ruch przez maglownicę za pośrednictwem drążków kierowniczych i końcówek drążków.
Końcówka wchodzi w piastę. Jest przykręcana nakrętką.
Sworzeń dolny wahacza jest skierowany ku górze i skręcany jest po bokach , poprzez śrubę. Śruba jest dokręcana poziomo.
Górny sworzeń jest skierowany w dół i przykręcany od spodu nakrętką.
Obydwa sworznie są zamontowane pionowo względem piasty.
Oczywiście do piasty dochodzi jeszcze półoś napędowa , zakończona przegubem zewnętrznym.
To całe zawieszenie przednie w Masterze.
O Mascocie - nie mam zielonego pojęcia. Wiem tylko tyle ile wyczytałem w necie.
Pozdrawiam
Wojtek. _________________ Liczą się ludzie - nie samochody.
Samochód jest tylko dodatkiem do człowieka - nigdy nie powinno być odwrotnie.
Nie ważne gdzie , nie ważne po co , nie ważne kiedy - WAŻNE Z KIM !
Dołączył: 29 Cze 2012 Posty: 6 Skąd jesteś (miejscowość / region): lubelskie Posiadane auto: Renault Master II przedlift 2.8dTI 2000r. krótki blaszak
Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 29 Cze 2012, 21:35
Temat postu:
Re: ( Renault Master ) wymiana sworznia dolnego
Ok. Czyli rozumiem, że cały błąd w tym, że nie napisałem słowa "dolny"? Ok, nie wiedziałem, że jest jakiś górny. Krótko się temu przyglądałem. Nie mam możliwości wejść w pracy pod wóz.
W takim razie uzupełnienie pytania: w jakiej pozycji powinien być zamontowany dolny sworzeń w Masterze?
Dołączył: 26 Wrz 2009 Posty: 792 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: Opel Movano 2011 DCI by V-tech 135KM/204KM 308Nm/440Nm Opel Insignia 2.0 CDTI 2016
Piwa: 51/2
Wysłany: Pią 29 Cze 2012, 21:44
Temat postu:
Re: ( Renault Master ) wymiana sworznia dolnego
Sie ma.
Tak jak napisałem , dolny sworzeń jest wkładany w wahacz czpieniem ku górze ( szersza część sworznia wchodzi w wahacz , po czym jest przykręcany śrubą do zwrotnicy. W zwrotnicy są odpowiednie mocowania na węższą część sworznia.
Nie ma możliwości założyć tego inaczej.
Wkleiłem zdjęcie poglądowe całego zawieszenia przedniego Mastera.
Pozdrawiam
Wojtek. _________________ Liczą się ludzie - nie samochody.
Samochód jest tylko dodatkiem do człowieka - nigdy nie powinno być odwrotnie.
Nie ważne gdzie , nie ważne po co , nie ważne kiedy - WAŻNE Z KIM !
Dołączył: 29 Cze 2012 Posty: 6 Skąd jesteś (miejscowość / region): lubelskie Posiadane auto: Renault Master II przedlift 2.8dTI 2000r. krótki blaszak
Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 29 Cze 2012, 22:23
Temat postu:
Re: ( Renault Master ) wymiana sworznia dolnego
Ok, dzięki za odpowiedź. Ale jednak nie o to mi chodzi. Zobacz, to jest sworzeń z jakiegoś tam Merca:
Na żółto zaznaczyłem nacięcie, które informuje o pozycji montażu. Wedle instrukcji serwisowej, wycięcie powinno być skierowane "do silnika". Czyli wycięcie lewego sworznia "patrzy" na prawy sworzeń i odwrotnie. Czemu tak ma być? Temu:
Zdjęcie nieostre, ale nie jest moje. Po usunięciu gumowej osłonki, widać, że sworzeń może się gibać mocniej lewo-prawo i tylko trochę przód-tył. Niepoprawny montaż, czyli obrócenie go w gnieździe o 90*, spowoduje bardzo przyspieszone zużycie, zwiększające ryzyko, że wyskoczy, mimo że jest nowy, co może przyczynić się do katastrofy.
To przykład z innego wozu. Stąd pytanie, w jaki sposób powinno się montować sworzeń w Masterze? W którą stronę powinno być nacięcie?
Dołączył: 26 Wrz 2009 Posty: 792 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: Opel Movano 2011 DCI by V-tech 135KM/204KM 308Nm/440Nm Opel Insignia 2.0 CDTI 2016
Piwa: 51/2
Wysłany: Pią 29 Cze 2012, 22:40
Temat postu:
Re: ( Renault Master ) wymiana sworznia dolnego
I teraz jest wszystko jasne.
To jest sworzeń dolny wahacza
To nacięcie o którym piszesz , nie ma żadnego znaczenia w jakim jest położeniu.
To nie ma wpływu na bezpieczeństwo jazdy.
Najważniejsze jest to , aby sworzeń nie obracał się w wahaczu.
To nacięcie prawdopodobnie służy do łatwiejszego montażu sworznia w wahaczu. Może jakimś specjalistycznym narzędziem.
Dla sprawności sworznia jest najważniejsze aby nie miał luzu góra - dół.
Jak jest taki luz to wtedy zaczyna stukać na nierównościach.
Na boki zawsze będzie miał luz. Wiadomo , że nowy będzie miał mniejszy.
Pozdrawiam
Wojtek. _________________ Liczą się ludzie - nie samochody.
Samochód jest tylko dodatkiem do człowieka - nigdy nie powinno być odwrotnie.
Nie ważne gdzie , nie ważne po co , nie ważne kiedy - WAŻNE Z KIM !
Dołączył: 29 Cze 2012 Posty: 6 Skąd jesteś (miejscowość / region): lubelskie Posiadane auto: Renault Master II przedlift 2.8dTI 2000r. krótki blaszak
Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 29 Cze 2012, 23:04
Temat postu:
Re: ( Renault Master ) wymiana sworznia dolnego
Wybacz, ale w to po prostu nie uwierzę, chyba że napiszesz, że z kątomierzem sprawdzałeś po ile stopni wychyla się gałka wzdłuż nacięcia, a po ile w poprzek albo zdejmowałeś gumkę. Miałem w rękach sworzeń z mojego zdjęcia nr 1 i wyginając rękami, za bardzo nie było czuć różnicy. Gdyby zmierzyć, to pewnie by wyszła, bo budowa była jak drugim zdjęciu, które znalazłem. Ludzie, którzy olali sprawę, pisali, że za długo na źle założonym sworzniu, nie pojeździli.
Jeżeli sworzeń faktycznie miałby w każdej płaszczyźnie identyczną swobodę ruchu, to byłby mniej wytrzymały, niż ze swobodą ruchu dopasowaną do rzeczywistych wychyłów jakie wykonuje podczas pracy.
Nie jestem w stanie wyobrazić sobie żadnego narzędzia, które by wykorzystywało to wycięcie.
ciupaga28 napisał:
Najważniejsze jest to , aby sworzeń nie obracał się w wahaczu.
To akurat pikuś, bo przecież ma ząbki.
Cytat:
Dla sprawności sworznia jest najważniejsze aby nie miał luzu góra - dół.
Jak jest taki luz to wtedy zaczyna stukać na nierównościach.
Stukanie, to też pikuś. Gorzej jak się całkiem zaniedba -> wyskoczy gałka i koło się rozkraczy podczas jazdy.
Proszę aby jeszcze ktoś, obiektywnie potwierdził lub zaprzeczył informację odnośnie dowolności pozycji montażu sworznia.
Dołączył: 26 Wrz 2009 Posty: 792 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: Opel Movano 2011 DCI by V-tech 135KM/204KM 308Nm/440Nm Opel Insignia 2.0 CDTI 2016
Piwa: 51/2
Wysłany: Pią 29 Cze 2012, 23:15
Temat postu:
Re: ( Renault Master ) wymiana sworznia dolnego
Żeby było jasne.
Główkę sworznia możesz obracać dowolnie. W każdą stronę wychyla się tak samo. Tak jest w każdym aucie , ponieważ pracę główki sworznia wymusza praca zawieszenia auta. Ponieważ koło pracuje w każdej płaszczyźnie.
Jak skręcasz , jak podjezdzasz pod krawężnik , jak wjezdzasz w dziurę.
Właśnie dlatego tak się obraca.
Podkreślę , że ten ruch główki sworznia jest identyczny w każdą stronę. I taki ma być.
Jeżeli chodzi o stukanie góra - dół , to nie jest " pikuś ".
Jeżeli stuka to jest do bezwzględnej natychmiastowej wymiany.
Jeżeli stuka , to w każdej chwili sworzeń może się " rozwarstwić " i jedna część zostanie w wahaczu , a druga w piaście.
Jak to się stanie w czasie jazdy... Nie muszę tłumaczyć konsekwencji.
Pozdrawiam
Wojtek. _________________ Liczą się ludzie - nie samochody.
Samochód jest tylko dodatkiem do człowieka - nigdy nie powinno być odwrotnie.
Nie ważne gdzie , nie ważne po co , nie ważne kiedy - WAŻNE Z KIM !
Dołączył: 26 Wrz 2009 Posty: 792 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: Opel Movano 2011 DCI by V-tech 135KM/204KM 308Nm/440Nm Opel Insignia 2.0 CDTI 2016
Piwa: 51/2
Wysłany: Wto 21 Sie 2012, 16:53
Temat postu:
Re: ( Renault Master ) wymiana sworznia dolnego
Możesz sam wymienić.
Najprostszy ściągacz do sworzni kosztuje 30 zł.
Ja nie jestem mechanikiem i zajęło mi to 3 godziny.
Akurat w Warszawie nikt nie chciał wymienić na samochodzie.
Normalnie liczą 120 zł. za jeden wahacz za samą robociznę.
Więc razem 240 zł. i samochód cały dzień w warsztacie.
Mnie to kosztowało 40 zł. i 3 godziny pracy.
Pozdrawiam
Wojtek. _________________ Liczą się ludzie - nie samochody.
Samochód jest tylko dodatkiem do człowieka - nigdy nie powinno być odwrotnie.
Nie ważne gdzie , nie ważne po co , nie ważne kiedy - WAŻNE Z KIM !
Dołączył: 29 Cze 2012 Posty: 6 Skąd jesteś (miejscowość / region): lubelskie Posiadane auto: Renault Master II przedlift 2.8dTI 2000r. krótki blaszak
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 22 Sie 2012, 20:32
Temat postu:
Re: ( Renault Master ) wymiana sworznia dolnego
Przypomniał mi się ten temat... Zapytałem również o to samo na forum "Elektroda". Tam mi mechanicy powiedzieli, że sworzeń należy jednak montować albo wycięciem do silnika albo na zewnątrz, a nie do przodu ani nie do tyłu samochodu. Czyli jest tak samo jak w starym Mercu, którego przykład przywoływałem.
Dołączył: 26 Wrz 2009 Posty: 792 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: Opel Movano 2011 DCI by V-tech 135KM/204KM 308Nm/440Nm Opel Insignia 2.0 CDTI 2016
Piwa: 51/2
Wysłany: Sro 22 Sie 2012, 21:11
Temat postu:
Re: ( Renault Master ) wymiana sworznia dolnego
Wymieniłem tych sworzni kilkanaście w w dwóch swoich Masterach.
Nigdy nie było żadnego problemu. Nigdy nikt nie patrzył na żadne wycięcia.
Nawet w ASO. Ja sam wymieniałem i też nie miało to znaczenia , gdzie jest wycięcie.
Zrobisz jak uważasz , ale możesz mi wierzyć , że z praktycznego punktu widzenia to bez znaczenia.
Ja to wiem z własnej praktyki.
Jaka jest teoretyka - nie mam pojęcia. I nigdy mnie to nie interesowało...
Pozdrawiam
Wojtek. _________________ Liczą się ludzie - nie samochody.
Samochód jest tylko dodatkiem do człowieka - nigdy nie powinno być odwrotnie.
Nie ważne gdzie , nie ważne po co , nie ważne kiedy - WAŻNE Z KIM !
dziś wybiłem dolny sworzeń zajeło mi to ok 1,5 godziny było ciężko siedział że hej
musze rozpracować jeszcze górny
mogę zapewnić że sworzeń który miałem nie miał żadnych nacięć a jego konstrukcja jest taka że we wszystkich kierunkach wychyla się jednakowo
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Renault Master ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.