Dołączył: 21 Lut 2010 Posty: 81 Skąd jesteś (miejscowość / region): brak Posiadane auto: renault vel satis 2.0T 2004
Piwa: 2/1
Wysłany: Nie 27 Lut 2011, 23:01
Temat postu:
Re: ( Renault ) 2.0 t czy 3.5 V6
kiki99 napisał:
Jak jadę jak emeryt to i ja tez zejde do jakichs 8,2l na 100km ale nie moge przekroczyc 100km/h i to musi byc naprawde spokojna i rowna jazda
Do emerytury mam dalej niz blizej ale unikam zbednego stania w korkach gdyz mieszkam za miastem i nie pracuje w centrum, nie oszczedzam tankujac bio - po prostu sie kiedys zatankowalem na nieznanej stacji, nie zamierzam tez gazowac mojej Reni, ostatni mandat w Polsce kosztowal mnie tyle co dwa tankowania po korek wiec juz nie cwaniakuje, chyba tylko ze Zgorzelca do Jaworzna mozna sie bujnac bez stresu ale i to nie potrwa wiecznie,
bardzo sie ostatnio zdzwilem bedac w Szwajcarii i widzac popularnosc Espace'a na benzynie, cala gama rocznikow na jednym parkingu pod wyciagiem wiec na pewno nie z wypozyczalnii, to chyba przemawia na korzysc bo znaczek dCI to egzotyka w tym kraju...no i petrol tanszy o 0.13 franka od gnojoweczki.
Gdy pytalem w wypozyczalni Hertz w Zurichu o autko w dieslu to przecierali oczy ze zdziwienia, jedyny mozliwy wybor: Scenic 1.4 TCe spalil 10,5l-12l/100 na lokalnych drogach w gorach a 8 na trasie, niestety 130 koni nie da sie oszukac, Yaris 1.35 na takim samym dystansie bral ok 8 w gorach i 6 na trasie l/100. Co do komfortu i dynamiki jazdy Yarisem w tych warunkach sie nie wypowiem - byl to jedyny Yaris widziany przez osiem dni na drodze i dwa razy zapachnialo sprzeglo...milo ze ktos chce pojezdzic wersalka na petrolu pozdrawiam serdecznie...niezapomniane wrazenia - wsiasc znowu do wersalki...
Ostatnio zmieniony przez trueye dnia Pon 28 Lut 2011, 19:01, w całości zmieniany 4 razy
Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 80 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: Vel Satis 2,2 dci
Piwa: 4/0
Wysłany: Nie 27 Lut 2011, 23:15
Temat postu:
Re: ( Renault ) 2.0 t czy 3.5 V6
W renault nie ma silnika nissana, to w nissanie jest silnik renault. Firma nissan nic sama nie konstruuje już od dawna a zwłaszcza tak złożonych elementów jak DOSKONAŁY silnik 3,5. Gdyby nie renault to nissana już by nie było na rynku od paru ładnych lat.
Dołączył: 21 Lut 2010 Posty: 81 Skąd jesteś (miejscowość / region): brak Posiadane auto: renault vel satis 2.0T 2004
Piwa: 2/1
Wysłany: Nie 27 Lut 2011, 23:39
Temat postu:
Re: ( Renault ) 2.0 t czy 3.5 V6
Dla rodzimych milosnikow Nissana, niesmiertelny 1.5 benzyna jest kultowy, i to nie bez powodu...1000000 km daj Panie mojej wersalce jakowoz dbam i olej wymieniam...
Dołączył: 21 Lut 2010 Posty: 81 Skąd jesteś (miejscowość / region): brak Posiadane auto: renault vel satis 2.0T 2004
Piwa: 2/1
Wysłany: Pon 28 Lut 2011, 18:55
Temat postu:
Re: ( Renault ) 2.0 t czy 3.5 V6
Almera 1.5 daje rade juz 18 lat i jeszcze pojezdzi, ciekawi mnie co z obecnych wynalazkow Renault na benzynie dozyje pelnoletnosci...stawiam na 1.8 bez T ale 1000000 nic nie zrobi...chyba ze 2.0 bez T w Latitude bo to na ruski rynek gniotsa nie lamiotsa
3.5 to konstrukcja Nissana zapozyczona do Velsatisa z Murano, 350Z i Infinity FX35. Nissan jak najbardziej konstruuje silniki i zawsze silniki Nissana uzyskują czołowe miejsca w światowych rankingach. 1,5 roku jezdzilem na PB a od pol roku jezdze na lpg...zadnej roznicy w jezdzie nie ma poza roznica w portfelu...zreszta nikt nie kaze przerabiac Mnie do przerobki zachecily pozytywne opinie osob, ktore przerobily ESpace 3.5. Na razie jest ok poza wyciekiem ze slynnych trojnikow plastikowych lpg Wymienione na metalowe i problem kapania plynu zlikwidowany
Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 80 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: Vel Satis 2,2 dci
Piwa: 4/0
Wysłany: Wto 01 Mar 2011, 21:06
Temat postu:
Re: ( Renault ) 2.0 t czy 3.5 V6
trueye napisał:
Almera 1.5 daje rade juz 18 lat i jeszcze pojezdzi, ciekawi mnie co z obecnych wynalazkow Renault na benzynie dozyje pelnoletnosci...stawiam na 1.8 bez T ale 1000000 nic nie zrobi...chyba ze 2.0 bez T w Latitude bo to na ruski rynek gniotsa nie lamiotsa
Obecnie to myślę, że nie ma samochodu na rynku który pożyje okrągły milion ale w czasach almery 1,5 to żaden ewenement. Citroen XM 2,1 12v
którego sprzedałem koledze 12 lat temu jest u niego w rodzinie cały czas i dociaga miliona. A np sunny 1,7 d przy około 300 tyś stał sie olejorzernym kopciuchem.
Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 80 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: Vel Satis 2,2 dci
Piwa: 4/0
Wysłany: Wto 01 Mar 2011, 21:23
Temat postu:
Re: ( Renault ) 2.0 t czy 3.5 V6
kiki99 napisał:
3.5 to konstrukcja Nissana zapozyczona do Velsatisa z Murano, 350Z i Infinity FX35. Nissan jak najbardziej konstruuje silniki i zawsze silniki Nissana uzyskują czołowe miejsca w światowych rankingach. 1,5 roku jezdzilem na PB a od pol roku jezdze na lpg...zadnej roznicy w jezdzie nie ma poza roznica w portfelu...zreszta nikt nie kaze przerabiac Mnie do przerobki zachecily pozytywne opinie osob, ktore przerobily ESpace 3.5. Na razie jest ok poza wyciekiem ze slynnych trojnikow plastikowych lpg Wymienione na metalowe i problem kapania plynu zlikwidowany
O wpływie lpg na silnik benzynowy przekonasz się nie po pół roku ale po 150 tys kiedy zaczniesz tracić kompresje na zaworach, oczywiście przy tej pojemności i tak będzie ciągnął ale porównywalny nie zagazowany "objedzie" Cię bez najmniejszych problemów.
A co do 3,5 i jego pochodzenia to ten faktycznie może nie jest renówkowy bo jak sam wymieniasz marki w których był stosowany to wręcz pachnie amerykańskim rynkiem zresztą jego prymitywna konstrukcja też. Zastanawiam się natomiast dlaczego skoro nissan bryluje w rankingach producentów silników stosuje obecnie silniki wysokoprężne renault?
I jeszcze do rynku amerykańskiego infinitti i tak dalej to zwrócę Twoją uwage na fakt, że równiez w Jeep Cheeroke występował z dieslem (za słabym zresztą) o pojemności 2,1 rodem od renault.
Pozdrawiam
O wpływie LPG na silnik przekonuję się już od bodajże 15 lat bo to moje 4-te juz auto na lpg. W zadnym z wczesniejszych nie mialem żadnego klopotu z silnikiem(w dwóch autach miałem przebiegi już pod 300tys). W tym velsatisie mam dopiero przebieg 60tys wiec z gazem czy bez gazu do tych 200tys dociagnie Po przejechaniu 100tys km mam w kieszeni na czysto 25tys złotych więc akurat cylindrami i zaworami sie najmniej przejmuje...na remont, wymianę całego motoru lub na drugiego Velsatisa w zupełności wystarczy i jeszcze zostanie Silniki benzynowe Nissana zawsze zdobywały nagrody w kategoriach najlepsze silniki roku. Co do diesli to są to konstrukcje Renault pracujące także w Volvo i tu akurat Nissan raczej swoich palców nie maczał Co do Jeepa to nie wypowiadam się bo nie interesuję się tą marką.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Renault ) Dyskusje ogólne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.