( Renault Trafic ) auto traci moc i zapala się kontrolka świec żarowych

[veithomas]

W sobotę przetestowałem samochód na trasie Warszawa-Kraków-Warszawa i jest ok.

Mam jeszcze jeden inny problem, kontrolka już się nie zapala, ale w diagnozie szeregowej pokazuje że ciśnienie w turbo jest mniejsze niż być powinno, z silnika dochodzi dźwięk jakby coś wpadało w rezonans, trzeba dodać gazu i wtedy przestaje a samochód dostaje "kopa".

Ale problem z kontrolką świec żarowych i przechodzeniem w tryb awaryjny znikł z czego ogromnie się cieszę.

[Kanam73]

Witam! Śledziłem ten temat jakieś 4 tygodnie, ponieważ spędzał mi sen z oczu. W moim Primastarze 2,5 dci były te same objawy jak tu opisywane, poradziłem sobie z tym problemem i chcę podzielić się z wami moją wiedzą. Ogólnie to brakowało mocy. Głównie jakiś czas po odpaleniu mulił niesamowicie, raz więcej raz mniej. Czasami wciskałem pedał gazu do podłogi i czekałem cierpliwie aż się rozpędzi, a robił to jakby miał ze 40 KM a nie 140 KM. Zazwyczaj po jakiś 5 - 10 minutach trochę się ożywiał, ale tak jak chciał, czasami ciągnął mocniej za chwilę słabiej, ale nigdy tak jak powinien. Zazwyczaj jak bardzo mulił a ja trzymałem gaz do dechy zapalała się przedmiotowa kontrolka. Wymieniłem przepływomierz, EGR, zawór sterowania doładowania turbiny. Nic. Komputer pokazywał błąd "brak powietrza w układzie dolotowym", a więc mulił bo turbina nie ładowała powietrza. Dlaczego? Nie otwierała się przepustnica turbiny. Dlaczego? Bo sterownik jej nie otwierał. Ale sterownik założyłem nowy. Sterownik steruje za pomocą podciśnienia poprzez wężyki. Po sprawdzeniu ciśnienia a raczej podciśnienia w tych przewodach okazało się że go tam nie ma, zamiast 1 bar było 0,3 bara. Dlaczego? Podciśnienie wytwarza wacum pompa. Ta z kolei dawała dobre ciśnienie, ale musiało ono jeszcze przejść przez czarny plastikowy kruciec - zaworek z jednym wężykiem, a ten po wyjęciu okazał się zapchany. Po wyczyszczeniu go wacum pompa podała na wężyki podciśnienie, zawór sterujący doładowaniem turbiny zaczął otwierać przepustnicę i... Skończył się ten koszmar!!! Wróciła moc i teraz wreszcie mam frajdę z jazdy, bo tak wogóle to lubię mimo wszystko to auto. Fakt, że na dodanie gazu nie reaguje natychmiastowo, jakby się musiał sekundę namyślić, ale jak osiągnie 2000 obr/min to daje z siebie co może
Pozdrawiam!

[wojtekcichy]

no coz,jedni wymieniaja pol auta inni podpinaja kompa
vacu wytwarza podcisnienie czyli -1 bar
zawor upustowy jak zauwazyles jest regulowany sztanga,nie wystarczy ze to sie tylko rusza,to ma sie przesuwac o odpowiednia dlugosc w zaleznosci od cisnienia panujacego w kol ssacym i obrotow silnika

[jans-s]

U mnie pojawiał sie brak mocy i zapalały się lamki ale reset pomagał niestety w tygodniu już i reset przestał pomagać. Podpinka pod komp. i wymiana tak jak u @ veithomas i jest ok.

[emoemo]

Witam
u mnie ten problem z brakiem mocy jest od 2 lat ale nie występowało to zawsze ale teraz od miesiąca dzieje sie to bardzo często ale po przejechaniu kilkadziesiąt km samochód ożywi się i jest dobrze ale po zgaszeniu i odpaleniu od nowa się pojawia problem.
Objawy: Samochód do 2,5 tys obr przerywa i dymi jasnym prawie błękitnym śmierdzącym dymem podczas jazdy muli i po kilku sekundach puści ale po puszczeniu gazu znowu się dzieje to samo traci moc ale po przejechaniu dłuższej trasy potrafi mu przejść i idzie jak trzeba, nie palą się żadne kontrolki.
Ja u siebie wymieniłem veithomas ale to nic nie pomogło
Zaślepiłem EGR w ogóle wyjęty nie wiem czy musi być podpięty? ( ale dodam że przed zaślepieniem było to samo )
Podpoiłem pod komputer samochód i miałem 8 błędów i 2 zostały EGR, i Świece żarowe.
EGR mogę rozumnie że przez odpiętą wtyczkę ale świece żarowe były wymienione ten czujnik od świec również napięcie dochodzi do świec i pali na dotyk w mrozy nie wiem po czym leży wina.

Teraz od kilku dni przerywał mi licznik raz działał raz nie szalała strzałka aż przestało działać komputer nic nie pokazuje ale wydaje mi się że to wina czujnika w skrzyni biegów albo Napęd ślimak kostka wyczyszczona licznik testowałem trzymając przycisk od kasowania licznika i przekręcenie kluczyka.

[Reklama]

[unitral]

emoemo weź ten bełkot popraw, bo nie idzie Cię zrozumieć !

[jans-s]

A to zrozumienie chodzi ?

[Alox]

Miałem wszystkie objawy u siebie.
Jeśli nie wkręca się na obroty prawidłowo to masz do wymiany czujnik ciśnienia doładowania.
Jeśli masz problemy z odpaleniem i nierówną pracą silnika w dolnej części obrotów to do wymiany przepływomierz.

Pozdrawiam.

[wojtekcichy]

niekoniecznie kolego

[stefanpan]

"i zaklejoną dziurę w podszybiu" - mam ten sam problem co koledzy. Może podpowiesz, która to "dziurka"?

[adamsal]

Witam koledzy.

Czytałem wszystkie Wasze posty (kilka razy), ale u mnie to już ewenement ! ! !

Mam Trafic 2.5DCI 150kM 2006, oraz Espace 2.2DCI 150kM 2006.

Problem jest z Trafikiem, a dokładnie z mocą. W 2015 w kwietniu, po raz pierwszy zapaliła się kontrolka świec, ale....
U mnie objaw był troszkę odwrotny. Po wyjeździe z domu, było wszystko OK, po przejechaniu około 10km nagle stracił moc, a dokładnie po przejechaniu przez tory. Przejechałem przez skrzyżowanie, dodałem gazu, i zapaliła się kontrolka świec.
I tu zaczęło się dziwne zachowanie silnika..... Zjechałem na pobocze, odczekałem chwilkę i zapaliłem silnik. Kontrolka zgasła, ale auto nie miało mocy. Po przejechaniu około 1 km, zapaliła się kontrolka świec (wszedł w tryb awaryjny) i nagle dostał "lepszego kopa". Co nie znaczy że było wszystko OK. Zaczął bardzo mocno dymić na czarno, co oznaczało że dostaje za dużą dawkę paliwa. W taki sposób dojechałem na miejsce. (grałem wesele).
Po imprezie i zapakowaniu ruszyłem do domu. O dziwo wszystko wróciło do normy i szedł jak "głupi".
Tydzień później, (jeżdżę nim tylko po imprezach w weekendy) powtórka z rozrywki, mółowaty i po wejściu w tryb serwisowy nabiera mocy.

Teraz najdziwniejsze ..... Z tygodnia na tydzień, coraz rzadziej wracał do "normy". Zaobserwowałem, że jak go rozpakuję i ruszę na pusto, to potrafił nawet w trakcie jazdy powrócić do pełnej mocy.
W tej chwili od miesiąca już jest zamulony i po krótkiej jeździe wchodzi w tryb awaryjny, dostając troszkę większą moc, ale jakoś jedzie.
UWAGA ! ! ! Mam diagnoskop, sprawdzałem błędy, i ....Pokazywał błędy z EGR (tylko w pamięci nie aktywne) ale pomimo tego wymieniłem EGR - bez poprawy, sprawdziłem "gruszkę" - membrana OK i trzpień się rusza lekko. Podmieniłem z Espace, przepływkę, zawór ciśnienia, czujnik ciśnienia, sprawdziłem - wężyki i IC, a Trafic "ni uja", dalej to samo.
Po dodaniu gazu, trzpień od "gruszki", ani drgnie, turbo się nie włącza.
Jako że mnie jest bardzo ciężko wyprowadzić z równowagi, jeszcze nie pojechał na złom ! ! !
Nie sprawdzałem jeszcze turbiny, ale gdyby była uszkodzona, to by wcześniej nie wskakiwało prawidłowe funkcjonowanie silnika, tylko by padło raz i konkretnie.
Może macie jakieś podejrzenia, jakieś pomysły, sugestie. ???

[wojtekcichy]

sztanga turbiny powinna przesunac sie w strone gruszki po odpaleniu silnika i jedyne co robi po dodaniu gazu to sie cofa, przejedz sie autem i popatrz w parametry silnika, cos musi byc poza norma a egr zaslep, jezdze z podkladka z nierdzewki od 3 lat i poza bledem na czerwono nic sie nie dzieje, zadnej kontrolki na desce ani zanikow mocy czy dymkow

[adamsal]

[zamki]

Nie bronię tu orlenu chociaż długi czas byłem wierny tej firmie ale jeżdżąc i tankując za zachodnią granicą
też mi się zapalała lampka i zaczynał mulić. Zdarzało się to przy próbie przegonienia auta autostradą albo w deszczowe dni. Powtarzało się to dwa trzy razy co kilka lub kilkanaście km i później miesiąc był spokój czasem dłużej czasem dwa tygodnie. Teraz jeżdżę w koło komina i nic sie nie dzieje już ze dwa tysiące km.

[phumr]

Witam
Mam podobny problem z kontrolką świec żarowych, Trafic 1,9dci 2001r , przebieg 400 tyś
Auto przy zapalanie trzeba było troche dłuzej kręcić niz normalnie żeby zapaliło, zdarzyło sie kilka razy że auto zgasło w czasie jazdy lub gdy dojezdzałem do skrzyzowania, ale zawsze odpalało i kechałem dalej
Ostatnio auto zgasło podaczas jazdy , przy próbie odpalenia zapałał i po ok. 3 sek gasł (przy odpalaniu zapalała sie kontrolka swiec zarowych)
Z uwagi że ciężko palił i kopcił na czarno na wyzszych obrotach podczas jazdy postanowiłem wymienić wtryski (uzywki)
Po wymianie wtrysków autko zapala bardzo ładnie , ale delikatne dodanie gazu powoduje że zapala sie kontrolka swiec żarowych i auto gasnie
Po odpaleniu i pozostawieniu na wolnych obrotach też gaśnie raz chodzi 20 sekund innym razem 2 minuty, jak zgaśnie to zauwazyłem ze brzęczy coś w czujniku ciśnienia doładowanie i ten czujnik jest ciepły
po podpieciu do komputera wyskakują błędy

181A91 - nieznany kod usterki

DF022 - obwód czujnika temperatury powietrza , przerwa w obwodzie lub zwarcie do +12v
nieciągły

DF019 - przepływomierz powietrza , przewa w obwodzie lub zwarcie do masy
nieciagły

DF061 - obwód podgrzewania swiec zarowych, przewa w obwodzie
stały

Proszę o pomoc i jakeiś podpowiedzi bo nie chcę wymieniac bez sensu części