( Renault Scenic ) przesuwanie dzwigni zmiany biegów

[pawkos]

Czyli dolna poduszka silnika w sc II nazywa się ''kość'' a w sc I ''ósemka''?Dobrze kombinuję?Bo w jedynce ma inny kształt.

[archive_18]

Według Dialogys nazywa się :"wspornik silnika".
_________________
Pozdrawiam.

[pawkos]

Ale z tym kształtem i potocznymi nazwami mam rację?

[chalupka1980]

Właśnie te z wcześniejszych zdjęć pochodzą z Scenica I z silnikiem 1,6 16V. Tzw. kość i ósemka to jedna i ta sama część. W dieslu wygląda trochę inaczej, ale zasada działania identyczna -czyli kawałek tworzywa (metalu) z dwoma otworami na skrajnych końcach mający za zadanie połączyć (amortyzując) korpus silnika z karoserią. Będąc pod autem bardzo łatwo ją znaleźć.
Natomiast poduszka skrzyni to co innego (drugie zdjęcie) i z informacji kolegów z forum pada najrzadziej i na pewno nie objawia się ruchami drążka biegów.
Także podsumowując kość-ósemka, czyli dolna poduszka silnika może w poszczególnych modelach wyglądać różnie, ale zawsze przypominać wspomnianą kość.
Znalazłem jeszcze takie wzory poduszek -ta pierwsza ze SCII:



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

Tu nie jestem pewien, czy to czasem nie jest łącznik przy prawej poduszce, ale kształtem przypomina...



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

[pawkos]

W moim 1,9 dti jest taka jak na trzecim zdjęciu

[Reklama]

[barus]

chalupka, ja mam napisane na fakturze poduszka zawieszenia skrzyni biegów - dolna (corteco).
Ona jest całkiem pod autem taka długa wąska. Czyli to ta tzw. kość?

Niestety po jej wymianie jest bez zmian - nadal czuję podczas dodawania gazu lub zdejmowania nogi z gazu przez chwilę takie jakby szarpnięcie (przesunięcie) autem (silnikiem, skrzynią?) i jednocześnie czuć to też na drążku.

To co mam wymienić? Jak otworzę maskę, to widzę po lewej u góry jedną poduszkę (patrząc od wnętrza auta to po prawej) i po prawej niżej drugą poduszkę (patrząc od wnętrza auta to po lewej).

[chalupka1980]

Ach te faktury -kupujesz puszkę śledzi w oleju, a na fakturze masz napisane, że to landrynki na wagę. Wszystko zależy od tego jak dany sklep ma tą pozycje opisaną.
Pierwsza wspomniana przez Ciebie poduszka, to prawa poduszka silnika -ta najważniejsza w sumie. Było na forum o niej dużo (wibracje, itp). Druga, to poduszka skrzyni. Za przesuwanie silnika tył-przód odpowiada ta, którą wymieniłeś, więc nie rozumiem. Może kupiłeś gorszą, niż miałeś.

[pawkos]

Wymieniłem niedawno dolną poduszkę silnika,na zdjęciu nr3 i problem z szarpaniem podczas gaszenia silnika zniknął.Rzeczywiście w jednym sklepie nazywa się dolna poduszka silnika a w innym poduszka skrzyni biegów chociaż ta druga jest przecież inna.

[barus]

Dodam jeszcze, że podczas dodawania lub odejmowania gazu u mnie czuć te szarpnięcie także na kierownicy, jak puszczę kierownicę i dodam gazu jadąc np. na 4-ce, to kierownica przez chwilę zadrży, do tego coś tak jakby pod dupą mi się przesuwało no i gałka przesuwa się do tyłu.

Jak puszczam gaz, to gałka przesuwa się do przodu, w tym samym momencie czuję ponowne "przesunięcie czegoś pod autem" i krótkie szarpnięcie kierownicą. To jest jakiś żal. Aha, podczas gaszenia silnika, całe auto chwilę lekko się trzęsie, ale to chyba normalne (?).

Co ja mam jeszcze kurcze sprawdzić, bo mnie to denerwuje. Tę całą kość, czy ósemkę mam wymienioną i jest dokładnie tak jak było. Czasami boję się, że mi cały silnik i skrzynia spadnie...

Panowie, co tam się może jeszcze przesuwać w (pod) autem? Czy jeśli przesuwa się cała skrzynia biegów to czuć to także na kierownicy? Bo u mnie to czuć i widać... Doradźcie mi jeszcze proszę...

[pawkos]

To,że auto trzęsie się podczas gaszenia to wina dolnej poduszki silnika.Również przesuwanie lewarka.Poduszki są różne i trzeba dopasować poduszkę do silnika.Ja wymieniałem w zeszłym roku,kupiłem poduszkę praktycznie identyczną,zamontowałem i po odpaleniu drgania były takie jakby silnik chciał wyskoczyć z auta.Po uważnym obejrzeniu starej i nowej poduszki okazało się,że różnią się kształtem tej większej gumy.Była ona inaczej zawulkanizowana,tuleja metalowa miała trzy wsporniki,nie dwa,jak w starej i była bardzo sztywna.Musiałem ją wyrzucić.