( Renault Thalia ) Opinie o Thalia All Inclusive Collection 1.2 16V 75 f. 1P.

[green61]

Noszę się z zamiarem kupna nowej Thalia All Inclusive Collection 1.2 16V 75 f. 1P - proszę o opinie na temat samochodu:
- obsługa,
- na co zwrócić uwagę,
- występujące usterki,
- współpraca silnika po założeniu LPG.

Pozdrawiam

[Max87]

W poprzednie wakacje kupiłem nową Thalię 1.2 16V 75KM, wersja Alize (podstawa + klima i elektryka).

Na temat obsługi póki co się nie wypowiem, bo autko nówka i nic jeszcze nie było tykane, przejechałem niecałe 4k km. Ale co do samego autka to tak o różnych elementach mogę napisać co nieco...

Co do samego samochodu to plusem jest na pewno ekonomiczność. Na trasie można zejść do ok. 5,2l/100km. Miasto bez korków ostatnio pali mi między 6,2 a 6,5 (zimą mimo mrozów wzrost spalania minimalny, może o 0,2-0,3 l/100). Natomiast jak utknę na dobre w warszawskich korkach to pokazuje komputer od 7,0 do 7,5. Także generalnie jest ekonomiczny ale oczywiście jest to kosztem mocy, które nie ma wiele.

Jeśli chodzi o sam komputer to jest OK, co ciekawe u mnie trochę zawyża, jeśli tankuję mniej niż 20 litrów, wtedy komputer pokazuje większe spalanie niż wychodzi z wlanego paliwa. Przy wlewaniu 25+ litrów, pokazuje praktycznie idealnie z wyliczeniami "na piechotę", więc chyba jest dokładny. Minusem jest to co ostatnio zauważyłem, że komputer nie pokazuje mi, ile zostało km do przejechania do tankowania gdy zapali się lampka rezerwy. Dopóki nie zapali się rezerwa jest OK, jak się zapali to ta wartość mi sie nie wyświetlała, co jest bardzo dziwnym rozwiązaniem ;/ bo wtedy szczególnie tej informacji potrzeba.

Początkowo narzekałem, że klima kiepsko chłodzi. Nie jest to super wydajna klima. Całe miasto wzdłuż przejechałem ostatnio z włączoną a i tak dość ciepło było. Ma to z jednej strony zaletę taką, że we wnętrzu temperatura jest, no powiedzmy przyzwoita, ale nie mrozi wnętrza więc człowiek (odpukać) nie pochoruje się zaraz od różnic temperatury.

Trzeba też pamiętać, że przy załączonej klimie przyspieszenie spada bardzo odczuwalnie, na tyle, że czasem jak potrzebuję szybko ruszyć to stojąc na światłach ją wyłączam...niestety, klima na taki motorek to trochę dużo. Ale jak się jedzie trasą, gdzie nie ma wiele wyprzedzania i jedzie się w miarę jednostajnie to spokojnie można korzystać. O dziwo spalanie nie wzrasta mocno, nie zanotowałem podczas jazdy z klimą wzrostu o więcej jak o ok. 0,3l/100km.

Bagażnik jest pojemny to też duży plus, ale mimo pojemności to nic wielkiego się nie wsadzi, niestety otwór w sedanie mocno ogranicza i jeszcze zawiasy.

Hamulce nie są zbyt dobre, w poprzedniej też nie były, chyba Renault nic nie zmieniło, mam wrażenie, że to dokładnie te same hamulce od A do Z. Zresztą bardzo to prawdopodobne. Aczkolwiek jest ABS, które w poprzedniej nie miałem. ABS jest dość "spokojny", włącza się w ostateczności, w codziennej jeździe trudno go sprowokować
Wadą dodatkową jest to, że przy tym silniku, hamulce wkładają fabrycznie niewentylowane, zwykłe lite tarcze, tył bębny. Przy normalnej jeździe niby zdają egzamin, ale w poprzedniej thalii takie tarcze mi się 2 razy wykrzywiły, mam nadzieję, że tutaj tego nie będzie.

Zawieszenie, bardzo wygodne bo miękkie, ale powoduje, że autko pływa dość mocno na naszych dziurawych drogach z koleinami. Zakręty też wolniej bo mimo przyzwoitych opon fabrycznie (continentale, cichutkie!) to zawieszenie nie daje rady. Trzeba też uważać, jeśli przejeżdża się przez łuki/zakręty które przecinają np. tory tramwajowe, potrafi się autko pośliznąć na nich (szczególnie jak jest sucho i ciepło), i to przy normalnej prędkości 50km/h. O dziwo tył nie ucieka mimo, że lekki.

Co tam jeszcze o autku ... no generalnie - proste, tanie, budżetowe autko, bez bajerów, do spokojnej i ekonomicznej jazdy. Jeśli taka ma być charakterystyka autka którego szukasz, to bierz

PS. Dowiedz się o gwarancję przedłużoną, można dostać za symboliczną 1zł 4-letnią gwarancję / 80.000km jak dobrze pogadasz.

[green61]

[Toronto]

Kolego green61 założyłeś temat w dziale Trafic, a teraz w dziale technicznym
_________________
Kto mieczem wojuje, od........
...Hołd dla SEATA I HYUNDAI

[Max87]

Gazu nigdy nie użytkowałem, także nie pomogę tutaj. Przyznam, że zastanawiałem się nad tym przy zakupie, aczkolwiek przy moich małych przebiegach i ekonomiczności autka nie zdecydowałem się bo koszt montażu instalacji by się zwracał u mnie parę ładnych lat. Aczkolwiek przy zakupie sprzedawca w Renault mówił, że trochę osób montuje fabrycznie, tylko wtedy najwięcej stało na warsztacie do montażu LPG modeli Dacii a nie Renault, no ale tak czy siak - jeśli robisz dużo km rocznie to pewnie się będzie kalkulowało. Trzeba tylko pamiętać o przeglądach w instalacji itd.

[Reklama]