( Renault Vel Satis ) Remont silnika 3,0dci

[MareckiEl]

No i rewelacja
To powinni przeczytać wszyscy, którzy plują na francuzy a w szczególności na 3.0 dci a na co dzień ładują kasę w swoje idealne niemcury

Najlepszego z Nowy Rokiem

[archive_63]

Jestem tego samego zdania.
Może i 3,0dci ma wadę fabryczną,silniki padają.Ale po wykonaniu generalnego remontu silnika uważam że jest tak samo dobry,bezpieczny i w szczególności wyjątkowy.Spokojnie może konkurować z A6 czy BMW5.
Uważam że powinniśmy rozreklamować te auta i udowodnić że po remoncie silnika nie odbiegają od innych zachodnich aut.Bo ceny które są na allegro przechodzą ludzkie pojęcie.
Nikt tego nie rozumie że po przywróceniu 3,0 do życia,cena auta wzrasta dobre 30%. A za na prawdę dobry egzemplarz trzeba dołożyć z 50% ceny na allegro.pl.

[MareckiEl]

Dokładnie, jak widzę ceny Velków to agresor mi się załącza ,a prawie wszystkie mają bardzo bogatą przeszłość .
Z tym że ja dalej jestem dociekliwy i pewnie nie dostanę odpowiedzi na moje pytanie ,jaki ja mam silnik .... Mam ok 230kkm i nic się nie dzieje ... Wizualnie wygląda na poprawiony (dwa wiatraki na chłodnicy, chłodnica oleju) . Ale nawet jak by padł to generalka i dalej połykać kilometry jednym z najpiękniejszych okrętów dróg ,a może go nie reklamujmy bo stracimy na indywidualizmie Vel Satisa

[qbek83]

Bronekpoland, ile km zrobiłeś od naprawy?

[archive_63]

Tak jak pisałem mój był pierwszy.Z tego co wiem i piszą nie którzy zadowoleni użytkownicy nie mieli pózniej żadnych problemów.
Moje póżniejsze poprawki nie wynikały ze żle zrobionej roboty,tylko z wyeksploatowania materiału.

[Reklama]

[archive_63]

A km zrobiłem od naprawy ok 7/8tys.Musiał bym zejść do garażu i zobaczyć kartkę.

[MareckiEl]

A ja się zastanawiam , jaki byłby koszt jak bym chciał profilaktycznie w zdrowym silniku zmienić uszczelki pod głowicą i założyć ten dodatkowy układ chłodzenia .
Jak bym mógł poprosić na priv kontakt do tego serwisu podjechałbym i zagadał , może warto zawczasu zrobić taki zabieg, na pewno wyjdzie taniej a w szczególności że w tym roku chcę zrobić trasę prawię 8 tyś km w ciągu miesiąca po Europie

[archive_63]

Marecki tak jak piszesz musiał byś podjechać do niego i pogadać.
Jeśli bez wyciągania bloku,będzie o wiele taniej.
Obróbka głowic ok 600zł,uszczelki 300zł,bypass 150zł,na pewno jakieś inne uszczelki no i robocizna.
Strzelam,na prawdę strzelam że w 2tys powinieneś się wyrobić.
Jak chcesz możemy się spotkać i pojedziemy do niego razem.

[archive_63]

Rozmawiałem z Irkiem mechanikiem.
Koszta są trochę inne niż moje przepuszczenia.
Obróbka głowic oscyluje po między 800/1600zł w zależności w jakim jest stanie,uszczelki,robocizna ok.500zł,oleje,filtry,płyny i zawsze wyjdzie coś w między czasie.Nie zapytałem o śruby głowicy,bo z tego co ja już wiem po wykręceniu ich nie można wkręcać drugi raz,a to koszt ok 400zł.
Jeśli ktoś uwielbia jezdzić tym autem to myślę że warto zainwestować,a nie wydawać potem 7/8tys.
Przezorny zawsze ubezpieczony.

[MareckiEl]

He he też do niego dziś rano zadzwoniłem
Powiem szczerze bardzo rzeczowy gość. Chwilę z nim porozmawiałem i przyznał rację iż warto zainwestować o wiele mniejsze pieniądze i cieszyć się furą przez kolejne długie kilometry .Mianowicie temat mniej więcej kształtuję w okolicach 3 tysięcy (+/-) 300zł przy pełnej regeneracji głowic ,nowych uszczelkach, dodatkowym chłodzeniu ,w moim przypadku bez rozrządu ponieważ mam zrobiony . Wydaje mi się, iż jest to oferta bardzo dobra i ja osobiście w okolicach lutego podejmę się tej zabawy

[wino00]

Witam
Widzę, że wątek nam się rozkręcił Jako że jako drugi po Bronku robiłem remont u Irka mechanika, to uważam że czas na moją opinie na temat samochodu. Co prawda przejechałem dopiero 3 tyś, ale uważam, że jest rewelacja. Silniczek pracuje jak zegarek szwajcarski, a strzałka temperatury stoi we właściwej pozycji jak zaklęta. Właśnie dziś wstawiłem maszynę na wymianę oleju i dociąganie głowic. Jeśli chodzi o samego
"mistrza" to odbieram go jako człowieka uczciwego i kompetentnego więc z czystym sumieniem polecam!!!

[robczy87]

No ja tak samo oddałem mojego Espace 3.0 Dci do Otwocka Właśnie jest w trakcie naprawy Ale jak dotąd same pozytywne odczucia. Widać, że Irek się zna na tym Jak odbiorę autko to napiszę coś więcej

[archive_63]

No to powodzenia życzymy.
Czekamy na wrażenia i odczucia z pierwszych jazd.
Po odebraniu pochwal się.

[abderyta]

No, Espace chyba zrobiony, bo w garażu u Pana Irka go nie ma.

Swojego Vela odebrałem po remoncie silnika pod koniec stycznia. U mnie było do zrobienia trochę więcej niż u bronka, bo do wymiany poszedł blok silnika, tłok, alternator i kilka innych [cenzura]ółek. W związku z tym wzrósł koszt naprawy i wydłużył się czas związany z poszukiwaniem odpowiedniego bloku.

Z efektu naprawy jestem więcej niż zadowolony. Dotąd przejechałem może niezbyt wiele, bo około 7.000 km, ale różnicę przed/po czuć od razu. Silnik pracuje równiej, lepiej przyspiesza, mniej pali.

Samego Pana Irka polecam, jak najcieplej i jako mechanika, i jako przyzwoitego, pomocnego faceta. Cena robocizny (wiadomo, że cena części od niego nie zależy) w mojej opinii umiarkowana -niższa niż u innych, których pytałem o remont 3.0dci. Sama usługa wykonana profesjonalnie i skutecznie.

Do Pana Irka przekonać może też chyba jego postawa związana z moją niedawną przygodą. Otóż 15.02 w ostatni piątek śmigałem do Germanii. Na A2 poczułem, że chłodno się zrobiło w aucie, więc w najbliższym możliwym miejscu postój i kontrola płynu. Diagnoza -wyciek. Ale skąd nie widać. Więc do najbliższej stacji, zakup płynu i znów kontrola. Żródła wycieku nie widać. Telefon do Pana Irka (piątek, godzina ~15). Krótka rozmowa i jazda spod Konina spowrotem do Otwocka, z postojami co kilkadziesiąt km na uzupełnienie płynu. O 18 byłem w Otwocku, Pan Irek już czekał w garażu, krótka diagnoza, 2 godziny rozkręcania, przycięcie jednego wężyka, 2 godziny skręcania i o 22 mogłem ruszyć w dalszą drogę.

Ogromy szacun i jeszcze raz wielkie dzięki za ekspresową pomoc.

P.S.
Zsunął się wężyk z króćca w chłodnicy spalin. Kto zna konstrukcję silnika, ten wie ile to rozkręcania.

[archive_63]

Kolejne kilometry biją. Po remoncie zrobione ponad 10tys.
Jak na razie odpukać,bajeczka.
Właśnie moje autko wzbogaciło się o nowy olej Mobile1 0w40 TurboDiesel,filtry oleju,paliwa i powietrza.
Jedyna rzeczą którą muszę zrobić to łożysko mcpersona,bo zaczyna już niezle znać o sobie.Irek już zamówił,tylko czekam na wolny kanał.
W weekend wypucowałem Velka i pastą polerską mam zamiar zpolerować całe autko,zacząłem od maski i lamp,nie wszystko na raz,za bardzo pracochłonne.
Z chęcią bym założył nowy temat...POLEROWANIE i PUCOWANIE.
Co wy na to,mogli byśmy się podzielić własnymi doświadczeniami w tej dziedzinie.