"Vel Satis to odzwierciedlenie ambicji Renaulta w segmencie samochodów wyższej klasy"- stwierdził prezes firmy Renault Louis Schweitzer.
Jeśli trzeba wskazać rozwiązanie techniczne, które najbardziej zaskakuje, jednym z nich są przednie fotele. Łączą w sobie wygodę siedzenia "pierwszej klasy" z wysokim stopniem bezpieczeństwa biernego. Przypominają komfortowe fotele klubowe z poszerzonym siedziskiem i oparciem podzielonym na dwie części. Górna i dolna część oparcia mają oddzielną regulację kąta nachylenia, co pozwala na niespotykane gdzie indziej dopasowanie oparcia do każdej budowy ciała. Do tego jest jeszcze regulacja wysokości przedniej części siedziska, aby uzyskać dogodne podparcie ud.
Karta i hamulec
Znana z samochodu Laguna II "karta Renault" znalazła miejsce również w Vel Satisie. Przypomnijmy, że jest to elektroniczna karta podobna do kredytowej, którą wsuwamy do czytnika i wciskamy przycisk "start", w ten sposób uruchamiając silnik.
Zastępuje ona tradycyjną stacyjkę, a także służy do automatycznego (elektronicznego) otwierania i zamykania drzwi.
Innowacyjnym rozwiązaniem jest hamulec postojowy, który włącza się w chwili wyłączenia silnika.
Silniki i jazda
Podczas ruchowej prezentacji udostępniono samochody napędzane silnikami o największej pojemności skokowej: dieslowski 3,0-litrowy i benzynowy 3,5 litra. Podczas rozpędzania jednostka 3,5-litrowa wykazuje większą głośność. Samochód napędzany zarówno jednym, jak i drugim silnikiem dysponuje dobrą dynamiką (mimo automatycznej skrzyni). Wykazuje się statecznością w ruchu i dopiero powyżej prędkości 140 km/h słyszymy szumy opływu powietrza.
Wyposażenie i ceny
Już w podstawowej wersji wyposażenia "Expression" Vel Satis jest niekwestionowanym pojazdem wysokiej klasy, np. ma 6 poduszek bezpieczeństwa i systemy - ABS, kontroli toru jazdy ESP i antypoślizgowy ASR. Wyposażenia bogatsze określane są Privilege i Initiale. Vel Satis pojawi się w sprzedaży najpierw w marcu we Francji, u nas w maju. Oto przybliżone ceny: 135 tys. zł za pojazd z silnikiem 2.0-litrowym, 150 tys. za 2,2 dCi, 180 tys. zł. z silnikami 3.0- i 3.5-litra, a najwięcej ok. 200 tys. zł. zapłacimy za 3,5-litrowego Initiale.
Jezdzę tym samochodem od paru dni i jestem nim zauroczony.Do tej pory jeżdziłem lancia kappa z 204 konnym silnikiem i myslałem ze trudno bedzie znaleść coś godnego na jej miejsce.Jedna jazdai zmieniłem zdanie.Kappa poszła w inne ręce a ja ciaciam renie.Mam jednak problemy ze zdobyciem instrukcji w języku polskim.Mam w orginałe ale to nie to.Proszę o kontak posiadaczy Vel Satisow.Połączmy wspólnie siły to w rodzinie bedzie łatwiej.pozdrawiam romo
Mam to auto od kilku miesięcy. Wcześniej miałem BMW serii 5 od kilku lat. Miłe zaskoczenie. Spalanie w mieście głównie taka jazda - 8,5 przy normalniej jeździe , trasa prędkości 120 - 140 7,5 ! Rewela ! Dodatkowo niesamowite przyspieszenie. Na pierwszym biegu nie pogadasz, ale jak automat zalaczy 2 to mysli koncentrują się za tylną szybą. Mam dodatkowo chiptunning (robiony we wrocku na hamowni) mam dodatkowe 25 KM i ładnych Nm. Jak wspomniałem na pierwszym biegu auto troche zawodzi ale po 2 nie ma lepszego auta! Jazdę tym autem można przyrównać do potęrznej kanapy, której przykręcili parę kół a silnik schowali głęboko pod nią. Perfekcja ! I to słodkie mruczenie V6! Elektronika, która zadziwia nawet tych, którzy mają teraz A8,BMW7,Mercedesy. Panowie to auto już to miało dawno przed Wami ! Co ja piszę to nie auto - to statek kosmiczny ! 12 air bag, lusterka zewnętrzne i wewnętrzne fotochromatyczne, elektrycznie sterowane fotele i lusterka. Podchodzisz do Versalki i wszystko samo się ustawia! I chyba największy czar to odpalanie z guzika, tu ludziskom szczeny walą na glebę! Przy prędkościach poniżej 100 km/h można zasnąć od słodkiego mrumru V6. No i warto wspomnieć o radiu, które tworzy przeciw fale do wszelkiego rodzaju hałasu, nawet przy 180 -200 rozmawia się jak przy 60km/h. Wpadam na parking przy jakimś dużym markecie i ludzie mało sobie nie nadepną na szczeny tak i opadają! Miejsca w środku więcej niż BMW7, a A8 nie wspomne chyba że wersja LONG.
Jedyna wada to serwis - oj słabo , słabo Panowie ! Mnustwo niedociągnięć w wiedzy i obsłudze klienta. Nie porównywalnie niżej niż w BMW (wszystkie moje fury były serwisowane w ASO). Jak wpadałem na serwis BMW zostawiałem auto na zaplanowaną wymianę częsci to jak odbierałem to wiedziałem co jeszcze ewentualnie powinno być wymienione albo dzwonili w trakcie, że to to i to do wymiany czy robimy - oczywiście , że tak. Tu w Renault zero profesjonalizmu Jak będę chciał serwisować auto w warsztacie rolniczym to zrobie to świadomie a nie za 130 zł/godz. Teraz moją Versalkę serwisuję w serwisie BMW , co za ironia ! Kasują mnie tyle samo a jestem pewny, że dojadę na miejsce a moja Versalka mnie nie zawiedzie.
Dla tych, którzy twierdzą, że pali się elektronika i zawieszenie stuka, a i silnik do bani.
Jeżeli miarą jest śmiganie bez regularnych przeglądów i testowanie, która część pierwsza odpadnie to proponuję ruskiego UAZ'a. Dowiezie Was nawet na 3 kołach a zapas będzie wytwarzał dodatkowe pole grawitacji i zastąpi brakujące koło Jak się nie serwisuje, nie dba o auto to nici z dużych przebiegów, płynnej jazdy. Wszystko w tym aucie jest OK ! A jak się kupuje auto świeżo przywiezione z zagranicy i ktoś mi mówi, że zna to auto jak własną kieszeń to niech mnie frytki zasypią jak to auto pośmiga po naszych polskich drogach!
cbdo .... Miłego śmigania wszystkim Versalkowiczom Dajcie na autostradach popalić typkom w wypasionych furach za >200 tyś. zł. Za dużo mniej ma się dużo więcej
Dołączył: 23 Sie 2008 Posty: 219 Skąd jesteś (miejscowość / region): Nettetal-Niemcy Posiadane auto: Vel Satis 3.0 D V6 Initiale 2003
Piwa: 15/7
Wysłany: Nie 24 Sie 2008, 10:05
Temat postu:
Versalka
Witam Koledzy!
Zez od niedawna jestem posiadaczem Versalki!
Nie będę sie rozpisywał porostu już wszystko na ten temat
napisano w postach powyżej. Zadowolenie i komfort.
Po prostu. Posiadam mapy do nawigacji Carminat w tym mapę polski.
jeżeli ktoś jest zainteresowany służę pomocą.
Dołączył: 03 Paź 2009 Posty: 39 Skąd jesteś (miejscowość / region): gdansk/kwidzyn Posiadane auto: vel satis 3.0dv6 2003r
Piwa: 6/1
Wysłany: Nie 04 Paź 2009, 12:49
Temat postu:
Re: ( Renault Vel Satis ) O samochodzie
witam ja posiadam swojego vela od 2 lat i nie zamienil bym go na inne auto w tej cenie i nawet drorzsze. Za cene za ktorqa go kupujemy ttrudno by bylo kupic auto z takim wyposarzeniem w takim roczniku i z takim kafortem. Dodatkowo mamy pewnosc ze nie jestesmy tak popularni jak mercedes czy bmw. Nie jest to samochud bez wad ale ktory ich nie ma wkarzdym cos sieda czy to w mercedesie czy w innym aucie nie bede wypisywal ich wad bo nie o to tu chodzi kazdy kto sie zna wie o czym mowie.Wyposazenie jest kapletne nawet w wersi podstawowej kafort jazdy niesamowity faktycznie na autostradzie przy 200km/h czuje sie jakby sie jechalo 110km/h auto jest stwozone na dlugie trasy naprawde fotele sa mega wygodne a predkosci w nim nieczuc. Materialy urzyte do wykaczenia wnetrz sa naprawde dobre nawet bym powiedzil bardzo dobre dodam ze w innych renowkach gdy czegos brakuje jakiejs obudowy plasticzka to tam napweno bedzie nie oszczedzali na nim tak choc znajdzie sie pare rzeczy ktore by mogly byc lepiej zrobione. Juz nie bede go tak zachwalal bo mugbym dlugo pisac co on tam ma jedna z warzniejszych rzeczy jest to ze jest aluminiowy wiec nie grozna mu korozja. Ale glowna wada i dosc powazna sa skrzynie automaty w 3.0 dv6 i 3.5 sa tam te same matowane SW1 nagminnie sie psuja przed zakupem warto na ta czesc zwrucic uwage bo koszt naprawy to okolo 6 tys wiem cos o tym bo swoja wlasnie jade naprawic poza tym nie zamienil bym tego auta na inne i nie zaluje jego zakupu. Naprawde teraz mozna kupic juz dobrego vela za nawet 22 tys .Pokascie za te pieniadze inne auto? powodzenia. Wiekszosc opini pochodzi od ludzi gdzies zaslyszanych ktorzy nie mieli z nim wogule kotaktu. Auto naprawde warte swojej ceny i niemozna go sie bac bardziej niz innych a w moim co do elektryki nawet zarowka nie padla zreszta to moja czwarta renowka i wrzadnej nie mialem problemow z elektryka wiec skad te pogloski.Powiem tak wole zeby mi elektryka padala jekies [cenzura] niz jak w mercedrsach blachy gnija kto sie zna wiem oczym mowie 4 letnie mercedesy gnija same z siebie i co powie teraz ten kto twierdzi renoeki do mani kup mercedesa bmw bzdury kazde auto ma jakies niedorubki a velsatis wcale nie jest jakis gorszy. _________________ wojtas
Dołączył: 24 Lis 2009 Posty: 391 Skąd jesteś (miejscowość / region): Szczecin-Koszalin Posiadane auto: Vel Satis 3.0
Piwa: 23/4
Wysłany: Pon 04 Lip 2011, 00:00
Temat postu:
Re: ( Renault Vel Satis ) O samochodzie
No to może ja opiszę swoje przygody z Vel Satisem 3.0 dci
Kupiłem go w Marcu 2009 :)przy przebiegu ok 120 tyś
Do dnia dzisiejszego naprawy jakie zrobiłem to
wymiana:
-rozrząd
-amortyzatory tył i przód
-pasek wielorowkowy i napinacz
-tarcze i klocki (klocki 2 razy)
-wahacze przednie
-gumy stabilizatorów przód i tył
-akumulator
-filtry
Awarie:
-padła mi antena od GPS
-przestawiające się lusterka
-zamek tylnej klapy
Stan licznika 211 tys ( dużo jeżdżę) a czy to co opisałem to dużo, sami oceńcie bo jak dla mnie to bardzo mało. _________________ Vel Stanisław
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Renault Vel Satis ) Oceń swoje auto
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.