Dołączył: 26 Wrz 2012 Posty: 11 Skąd jesteś (miejscowość / region): Poznań Posiadane auto: Vel Satis 3.0 dCi Initiale Paris 2005 (polift)
Piwa: 0/2
Wysłany: Sro 26 Wrz 2012, 22:31
Temat postu:
3.0 dCi po zmianach
Witam Użytkowników forum.
Czy ktoś z Was orientuje się jaka jest różnica pomiędzy silnikiem 3.0 dCi 177KM / 350NM montowanym od początku produkcji Vel Satisa, a silnikiem 3.0 dCi 181KM / 400NM, który można znaleźć w ostatnich egzemplarzach po liftingu? Czy te zmiany to jakaś kosmetyka, czy próba rozwiązania wcześniejszych problemów z tymi silnikami? W szczególności interesuje mnie czy kupując egzemplarz z końca produkcji można się uchronić przed tym: http://www.auto-swiat.pl/asforum/forum,pt17971_Problem-z-temperatura-silnik-Vel-Satis-3-DCI.aspx ...
Przeglądając fora da się zauważyć, że opinie użytkowników o tym silniku są bardzo różne... Czy wg Was powinienem sobie z założenia odpuścić ten motor, czy też da się go "ogarnąć" przez wymianę uszczelki pod głowicą na grubszą, co jest opisane w powyższym linku?
Dołączył: 24 Lis 2009 Posty: 391 Skąd jesteś (miejscowość / region): Szczecin-Koszalin Posiadane auto: Vel Satis 3.0
Piwa: 23/4
Wysłany: Sro 26 Wrz 2012, 22:49
Temat postu:
Re: ( Renault Vel Satis ) 3.0 dCi po zmianach
Jedni zachwalają inni krytykują ten silnik.
Ja osobiście swój chwalę, 177KM fakt miał poprawiany silnik jeszcze we Francji ale nie wiem dokładnie na czym polegała poprawa, w każdym razie mam przebieg ok 240tyś (jak kupiłem miał niecałe 100tyś) i często robię trasy na naszych "autostradach" przy dużych prędkościach i nic się nie dzieje.
Moim zdaniem, jeśli silnik się nie wysypał do tego czasu to znaczy że nic mu nie będzie.
Co do różnic , może napiszą ci co lepiej znają te silniki. _________________ Vel Stanisław
Dołączył: 23 Lip 2009 Posty: 621 Skąd jesteś (miejscowość / region): Legionowo Posiadane auto: Vel Satis 3.0 dci 2004r
Piwa: 10/0
Wysłany: Czw 27 Wrz 2012, 16:46
Temat postu:
Re: ( Renault Vel Satis ) 3.0 dCi po zmianach
Ja się podpisuję pod stwierdzeniem Ordiego , ja mam ponad 220kkm, właśnie wczoraj odebrałem z serwisu m.in. miałem szczegółowy przegląd i silnik jest zdrowy . Jestem bardzo zadowolony .
Ja mam Velka krajowego z 2004r po zmianach tzw. OTS . Najwięcej problemów miały jednostki z początku produkcji . Jeżeli właściciel dba o jednostkę ,w szczególności dba o układ chłodzenia i smarowania (regularna wymiana oleju i płynu chłodzącego) nie powinno być problemów. Dużo pisaliśmy na forum . Na pewno przed zakupem zrób test na obecność CO2 i będziesz wiedział w jakiej kondycji jest jednostka .
Osobiście polecam Velka z tym silnikiem ,frajda z jazdy i ten dźwięk no i ekonomiczny jest
Dołączył: 26 Wrz 2012 Posty: 11 Skąd jesteś (miejscowość / region): Poznań Posiadane auto: Vel Satis 3.0 dCi Initiale Paris 2005 (polift)
Piwa: 0/2
Wysłany: Sob 29 Wrz 2012, 13:04
Temat postu:
Re: ( Renault Vel Satis ) 3.0 dCi po zmianach
Dzięki za odpowiedzi. Zachęciliście mnie do tego silnika o tyle, że chciałbym kupić auto w miarę nowe (tylko po lifcie), z przebiegiem do 150 tkm i przez 4 - 5 lat zrobić nim pewnie kolejne ok. 80 tkm, więc teoretycznie miałbym mniej więcej taki przebieg jak Wy teraz.
Gdzie mozna zrobic ten test na obecnosc CO2 (w czym?) i jakie to sa koszty? Robicie taki test od czasu do czasu profilaktycznie, zeby sprawdzic w jakiej kondycji jest silnik?
Zainteresowały mnie dwa auta z niemieckich ogłoszeń:
numer 1 numer 2
Czy rzuca Wam się coś w oczy co mogłoby dyskwalifikować te auta? Ceny mają takie, że nawet doliczając ewentualny remont silnika wyjdzie taniej niż kupno w Polsce...
Nadal niestety nie wiem jakie sa roznice miedzy silnikami 3.0 177 i 181 KM, wiec nie wiem czy warto dokładać do tego młodszego... tym bardziej, że wizualnie (lakier, środek, felgi) bardziej podoba mi się ten tańszy/starszy...
Dołączył: 24 Lis 2009 Posty: 391 Skąd jesteś (miejscowość / region): Szczecin-Koszalin Posiadane auto: Vel Satis 3.0
Piwa: 23/4
Wysłany: Sob 29 Wrz 2012, 13:54
Temat postu:
Re: ( Renault Vel Satis ) 3.0 dCi po zmianach
Ten granatowy to mi wygląda na trochę zaniedbany,zwłaszcza jak to niemiec-silnik brudny,przewody paliwowe są już ciemne, ja miałem przebieg początkowy podobny i przewody miałem jak nowe.Pojemnik na płyn do wspomagania też uwalony, ja swojego silnika nigdy nie myłem a mam czyściej.
W nawiewie z tyłu jakiś syf w kratce,myślę że przez ostatnie lata ktoś o niego nie dbał.
Pamiętaj że autko z Niemiec, lepiej tam sprawdzić w serwisie-historię napraw.
Jeśli szukasz z tak niskim przebiegiem, to skóra powinna być praktycznie bez załamań.
Wszystko podaję na moim przykładzie.
A i może szukaj z DVD w podłokietniku :)fajny bajer i zabawa dla dzieci
Pozdrawiam _________________ Vel Stanisław
Dołączył: 23 Lip 2009 Posty: 621 Skąd jesteś (miejscowość / region): Legionowo Posiadane auto: Vel Satis 3.0 dci 2004r
Piwa: 10/0
Wysłany: Sob 29 Wrz 2012, 21:26
Temat postu:
Re: ( Renault Vel Satis ) 3.0 dCi po zmianach
Szczerze mówiąc jak bym miał wybierać to na pierwszy rzut oka jasny ,wygląda na bardziej zadbany ale nie lubię czarnego wnętrza ale w sumie przebieg dużo większy od tego czarnego, który w sumie wygląda na mocno zaniedbany .... Więc nie ruszyłbym bym zadnego, za granicę jak jechać to po perełkę
Samochody z Niemiec są mocno przegonione po autostradach ... i czesto podpicowane a w Vel Satisie podpicowanie oznacza duże koszty w przyszłości niestety
Dołączył: 10 Kwi 2008 Posty: 158 Skąd jesteś (miejscowość / region): Wadowice Posiadane auto: renault vel satis 3.0 dci initiale 2004
Piwa: 2/0
Wysłany: Nie 30 Wrz 2012, 18:05
Temat postu:
Re: ( Renault Vel Satis ) 3.0 dCi po zmianach
witam a ja mam 181 km z 2004 roku i 400nm )) sprawdzone - kupilem jak mial 100 tys teraz 240 tys i nic sie nie dzieje... jestem bardzo zadowolony z tego silnika, jest mocny i oszczedny
od 2004 roku dodatkowo montowana jest chlodnica oleju co mialo zapobiec zatarciu silnika.
ja osobiscie bym teraz wybral 2 dci z 175 konnym motorem _________________ Przemek
Dołączył: 26 Wrz 2012 Posty: 11 Skąd jesteś (miejscowość / region): Poznań Posiadane auto: Vel Satis 3.0 dCi Initiale Paris 2005 (polift)
Piwa: 0/2
Wysłany: Sob 29 Gru 2012, 14:14
Temat postu:
Re: ( Renault Vel Satis ) 3.0 dCi po zmianach
Witajcie ponownie. Wracam do tematu ponieważ zakupiłem auto.
Obejrzalem kilka sztuk dostepnych na rynku, ktore byly niby sprawne, ale jednak nie do konca pewne, bo albo mialy objawy opuszczonych tulei, albo solidna cyferke na liczniku, rokujaca problemy z innymi podzespolami.
W koncu zdecydowalem sie na sciagniecie auta z Niemiec z ujawniona wada silnika i w odpowiednio nizszej cenie, dzieki czemu po dolozeniu kosztu remontu licze, ze wyjde mniej wiecej na ceny egzemlarzy dostepnych na Allegro, o ktorych wspomnialem powyzej.
Auto ma niski, potwierdzony papierami przebieg, w srodku jest praktycznie jak nowe (nie jak dobrze wypucowane, tylko jak nowe ), super czyste i zadbane, skrzynia smiga pieknie, wiec mysle ze warto zainwestowac w ten egzemplarz. Auto zostalo wyprodukowane w drugiej polowie 2005 roku, zapewne jeden z pierwszych egzemplarzy po lifcie. Silnik pracuje normalnie, nie grzeje sie, jak troche pojezdze to bede wiedzial jak szybko schodzi plyn. To co wzbudza moje obawy przed jezdzeniem tym autem to stosunkowo duza ilosc bialego dymu (pary?) wydobywajaca sie z wydechu, nawet po rozgrzaniu.
Przeczytałem już miliony postów na różnych forach na temat napraw tego silnika, ale nadal nie wiem do końca co mam z nim zrobić. Czy jest ktoś, kto zrobił remont tego silnika i przejechał potem 40 - 50 tys. km, tak zeby mozna bylo powiedziec, ze naprawa byla skuteczna i mozna polecic dany zaklad naprawczy / sposob naprawy?
Chciałbym sie zwiazac z tym egzemplarzem na 4 - 5 lat i pewnie ok. 70 - 80 000 km (90% miasto), wiec zalezy mi na porzadnej naprawie, tak zeby problem nie powrocil.
Dołączył: 13 Kwi 2010 Posty: 638 Skąd jesteś (miejscowość / region): Katowice/Świerklany Posiadane auto: Renault Vel Satis 3.0d V6 INITIALE, Renault Clio II 1.5 dCi Privilage Fiat Seicento 1.1 MPI Look, Ford Fusion+ 1.6 TDCI Alfa Romeo Mito Quadrifoglio Verde
Piwa: 23/10
Wysłany: Nie 30 Gru 2012, 09:44
Temat postu:
Re: ( Renault Vel Satis ) 3.0 dCi po zmianach
Bronekpoland oraz Win00 zrobili remont tego silnika i chłopaki wydają się być zadowoleni.
Wejdź do działu "oceń swoje auto" w artykuł "remont silnika 3.0" - masz tam wszystko napisane.
Jeden problem dla Ciebie to odległość bo człowiek który remontuje te silniki z sukcesem robi to w Warszawie.
Dołączył: 08 Lut 2011 Posty: 137 Skąd jesteś (miejscowość / region): Kraków Posiadane auto: Vel Satis, 3,5 BJ0V V4Y
Piwa: 9/1
Wysłany: Wto 04 Lis 2014, 16:02
Temat postu:
Re: ( Renault Vel Satis ) 3.0 dCi po zmianach
Witam,
chciałbym wrócić do tematu zmian w silniku.
Czy ktoś z forumowiczów wie kiedy (od jakiego nr VIN, rok prod.) zostały wprowadzone modyfikacje jednostki, w celu wyeliminowania problemu opadających tulei?
Wiem, że w późniejszym okresie w Vel Satisie i w Espace IV był montowany silnik 715 (zamiast 701).
Czy macie potwierdzone informacje, że w tym silniku nie występuje wada?
Dołączył: 18 Lut 2011 Posty: 127 Skąd jesteś (miejscowość / region): Kraków Posiadane auto: ,Vel Satis 3,5 LPG
Piwa: 6/3
Wysłany: Sro 05 Lis 2014, 19:03
Temat postu:
Re: ( Renault Vel Satis ) 3.0 dCi po zmianach
W Vel Satisie był montowany silnik 701 (w Espace 711 ), a dokładnie V4Y 701 i był ( jest ) to silnik benzynowy, a dyskusja tutaj dotyczy chyba Diesla. _________________ Zasłyszane: ,,Arkę zbudował amator, profesjonaliści zbudowali Titanica".
Dołączył: 08 Lut 2011 Posty: 137 Skąd jesteś (miejscowość / region): Kraków Posiadane auto: Vel Satis, 3,5 BJ0V V4Y
Piwa: 9/1
Wysłany: Czw 06 Lis 2014, 10:23
Temat postu:
Re: ( Renault Vel Satis ) 3.0 dCi po zmianach
Cześć
przepraszam za niejasność w pytaniu.
Mnie chodzi o silnik diesla 3.0 dci o oznaczeniu P9X 715 - to jest silnik po modyfikacjach z 6 biegową skrzynią i DPFem
starszy był P9X 701 i ten na pewno mieł wade konstrukcyjną.
Pytanie - czy modyfikacje poprawiły sprawę związaną z przegrewaniem bloku i tulejami?
Dołączył: 29 Kwi 2013 Posty: 27 Skąd jesteś (miejscowość / region): Wawa Posiadane auto: Vel satis 3.5 2008
Piwa: 0/0
Wysłany: Pon 10 Lis 2014, 23:39
Temat postu:
Re: ( Renault Vel Satis ) 3.0 dCi po zmianach
Z mojej wiedzy po lifcie też były problemy z osuwającymi się tulejami i jak do tej pory jedynym panaceum na te dolegliwość było zamontowanie nowych tylej z kołnierzami. Oczywiście gdy ktoś już ma taki problem. 3.0 diesel jak i 3.5 benzyna były w dostępne tylko w automacie SU1 pięć biegów. Jak do tej pory wszystkie informacje o sześciobiegowych są tylko plotkami, ja bynajmniej jeszcze w żadnym Velku takiej nie widziałem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Renault Vel Satis ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.