Dołączył: 08 Lut 2009 Posty: 193 Skąd jesteś (miejscowość / region): polska Posiadane auto: 308 hdi 1.6
Piwa: 3/0
Wysłany: Wto 09 Paź 2012, 19:11
Temat postu:
Po zakupie mastera 2.5 dci, przeglad, serwis, itp
Witam, kupilem mastera 2006r 2,5 dci 120 KM. Mam kilka pytań odnośnie obslugi tego auta zaraz po zakupie. Auto ma przebieg 145 tys km. wymienione sprzeglo oraz rozrzad. I co trzeba po zakupie sprawdzic w silnikach DCI ? Jaki olej najepszy? Na co trzeba zwrocic uwage/sprawdzic teraz aby master nie stnał mi za 2 tys. km. Na czym oszczedzac a na czym nie oszczędzać? Co jest normalane w tych autach: typowe awarie, wady fabryczne, denerwujace rzeczy ktore nie sa awariami . Jest to moj 1 "klekot" i nie zabardzo wiem co mi sie moze przytrafic w dieslu a zwlaszcza w DCI Ogolnie prosze o jakies konkretne porady dotyczace tego modelu. Robilem juz przy samochodach rozne rzeczy ale tylko benzynowych, stad mam tyle pytan
Dołączył: 17 Paź 2010 Posty: 67 Skąd jesteś (miejscowość / region): krk Posiadane auto: master XII 2006
Piwa: 2/3
Wysłany: Wto 09 Paź 2012, 21:34
Temat postu:
Re: ( Renault Master ) Po zakupie mastera 2.5 dci, przeglad, serwis, itp
Hej nie sugeruj się przebiegiem bo to samochód do pracy a chłopcy potrafią zrobić 200 tys rocznie wiec łatwo policzyć ile może juz mieć co do wad to łożyska w skrzynce biegów lubią siadać tak samo jak pół osie jak trzecie buda przy 70 km/h to warto sprawdzic czy czasem nie jest skrzywiona prawa ośka ta dłuższa , poza tym wtryski nawet na lejących wtryskach samochód nie bedzie dymił wiec tez warto srawdzic czy wtryski nie przelewają lub zawiesc je do serwisu gdzie przebadają je dogłębnie . Co do oleju ja leje castrola 10W40 wymieniam go co 20 tys i od wymiany do wymiany spale moze 0,5l oleju . Generalnie dobrze osłuchaj silnik czy nie wydobywaja sie jakies dziwne szumy stuki . Czasami psuje sie regulator dmuchawy ( działa tylko 4 bieg ), lubi tez czasem zrypać sie czujnik na listwie wtryskowej . Więcej typowych wad nie pamiętam . Jak nie bedziesz go mulił na niskich obrotach to do miliona dojedziesz . A jak bedziesz ladował po 3 T to nie zdziw sie jak tłok bokem wyjdzie czego ja doświadczyłem zaraz po zakupie Masterka. _________________ Nigdy więcej Renault
Dołączył: 08 Lut 2009 Posty: 193 Skąd jesteś (miejscowość / region): polska Posiadane auto: 308 hdi 1.6
Piwa: 3/0
Wysłany: Sro 10 Paź 2012, 14:41
Temat postu:
Re: ( Renault Master ) Po zakupie mastera 2.5 dci, przeglad, serwis, itp
No ogolnie wiem ze 200 tys na rok sie da zrobic, 100 na rok to norma, ale akurat mam egzemplarz gdzie jezdzil nim moj czlonek rodziny i zna go od nowosci Te wady co wyminiles to w sumie normlane usterki, ktore raczej portfela nie zrujnauja no moze poza tym tokiem gdyby chcial wyjsc bokiem .
A orientuje sie ktos z was jak kwestia dorobienia kluczyka ponieważ mam tylko 1 ;/ reszta przepadła.
Dołączył: 26 Wrz 2009 Posty: 792 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: Opel Movano 2011 DCI by V-tech 135KM/204KM 308Nm/440Nm Opel Insignia 2.0 CDTI 2016
Piwa: 51/2
Wysłany: Czw 11 Paź 2012, 14:12
Temat postu:
Re: ( Renault Master ) Po zakupie mastera 2.5 dci, przeglad, serwis, itp
Sie ma.
Na pewno nie oszczędzaj na sworzniach w wahaczach.
Dobre sworznie to koszt około 100 zł./szt.
Z usterek ?
Dość często zużywa się łożysko podpory półosi. Koszt łożyska to około 50 zł. , ale niestety żeby to wymienić , trzeba wyjąć całą półoś prawą i rozpiąć przegub. Wrażliwym elementem jest również kielich w skrzyni biegów na krótkiej półosi. Wyrabiają się w nim bieżnie i to też powoduje drgania przy przyspieszaniu. Koszt używanego to 150 zł. Nowy 500 zł.
Tak jak już napisał kolega przeguby wewnętrzne lubią dostać luzu i powstają drgania przy przyspieszaniu.
Kolejna sprawa , to rolki prowadzące pasek wieloklinowy. Ze względu na miejsce ich montażu są bardzo narażone na wszelkie zabrudzenia. Cały syf z kół idzie na te rolki
Koszt jednej rolki to około 70 zł.
Zalecane jest bezwzględne posiadanie dolnej plastykowej osłony silnika.
Powoduje to , że mniej syfu dostaje się na rolki i alternator.
Często również lubi się przepalić żaróweczka w podświetleniu regulacji nawiewów. Koszt żaróweczki to 1 zł. , ale wymiana to koszmar...
Trzeba zdjąć 3/4 deski rozdzielczej...
Przełącznik świateł przy kierownicy. Wypalają się styki wewnątrz.
Koszt używanego to około 150 - 200 zł.
Z takich ważniejszych usterek to chyba tyle.
Zalet nie wymieniam , bo nie starczy strony do pisania...
Pozrdawiam i życzę bezawaryjnej jazdy.
Wojtek _________________ Liczą się ludzie - nie samochody.
Samochód jest tylko dodatkiem do człowieka - nigdy nie powinno być odwrotnie.
Nie ważne gdzie , nie ważne po co , nie ważne kiedy - WAŻNE Z KIM !
Dołączył: 08 Lut 2009 Posty: 193 Skąd jesteś (miejscowość / region): polska Posiadane auto: 308 hdi 1.6
Piwa: 3/0
Wysłany: Czw 11 Paź 2012, 23:01
Temat postu:
Re: ( Renault Master ) Po zakupie mastera 2.5 dci, przeglad, serwis, itp
Dzieki Wojtek za obszerna odpowiedz, nie spodziwalem sie az tak dokladnego opisania Fajnie ze ani raz nie padlo stwierdzenie DCI to zlom, zaraz siada wtryski, bo turbo poleci po 20 tys km.. itp. A najbardziej sie obawialem wlasnie awari silnika ponieważ Renault niestety nie ma za dobrych silnikow DCI, mowie o Scenic, Megane, Laguna. Ale widze ze 2.5 DCI to nie to samo co DCI w osobowkach.
Ceny za kluczyk i ewnetulane naprawy sa do przyjecia, bo w stosunku do osobowki praktycznie nie widac rożnicy.
Dołączył: 26 Wrz 2009 Posty: 792 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: Opel Movano 2011 DCI by V-tech 135KM/204KM 308Nm/440Nm Opel Insignia 2.0 CDTI 2016
Piwa: 51/2
Wysłany: Pią 12 Paź 2012, 01:45
Temat postu:
Re: ( Renault Master ) Po zakupie mastera 2.5 dci, przeglad, serwis, itp
Żeby nie było tak wesoło to Ci powiem , że bardzo musisz uważać aby nie przegrzać silnika. 2-3 razy przegrzany silnik i pęka głowica.
Generalnie DCI są w miarę odporne.
Wtryski nie różnią się niczym od konkurencji. Jeżeli kiedyś będziesz chciał/musiał wymienić wtryski to pamiętaj , że można wymienić samą końcówkę wtryskiwacza. Koszt końcówki w sklepie to 100 zł.
Choć Renault mówi , że się nie da... Da się bo ja jedną końcówkę zmieniałem.
Dalej o silniku.
DCI bardzo lubi rzadki olej. najlepiej jakbyś wlewał 5W30 lub 5W40 , wtedy chodzi naprawdę cichutko i w zimie nie ma problemu z zapalaniem.
Olej w skrzyni biegów też pełny syntetyk.
Kolejna sprawa to hamulce. Lubią się zapiekać tylne zaciski. Szczególnie od mechanizm przy zaciskach od ręcznego hamulca.
Proponowałbym teraz przed zimą nasmarować te mechanizmy. Będziesz miał święty spokój w zimie.
Trzeba również uważać na linki od drążka zmiany biegów. Zdarza się , że pękają zaczepy plastykowe przy łapie od skrzyni biegów.
Dlatego tak ważny jest dobry olej w skrzyni biegów , bo w ujemnych temperaturach na dobrym oleju skrzynia chodzi lekko. Szczególnie przez pierwsze kilka kilometrów , zanim się trochę olej nie zagrzeje.
Z układem chłodzenia nie ma problemów.
Jeżeli chodzi o turbinę. Ty masz Garrett.
Ja jeszcze nie zmieniałem turbiny , a mam przejechane 470 tyś.km.
Tym bardziej , że mam zmienioną całą mapę w komputerze i sporo podniesioną moc silnika. Jak widać turbina jest wytrzymała.
Powinno się podnieść moc silnika o około 20%. Ja mam podniesioną moc prawie o 50% !
Ja mam turbinę KKK i ma ona opinię gorszej od Garrett. Więc nie masz się co martwić.
Od razu zaznaczam , że nie jestem mechanikiem , a wszystko co piszę to z własnego doświadczenia lub opowiadań kolegów , którzy też jeżdżą Masterami.
Jakby co to pytaj śmiało. Również tematów na Forum jest sporo.
Pozdrawiam
Wojtek _________________ Liczą się ludzie - nie samochody.
Samochód jest tylko dodatkiem do człowieka - nigdy nie powinno być odwrotnie.
Nie ważne gdzie , nie ważne po co , nie ważne kiedy - WAŻNE Z KIM !
Dołączył: 08 Lut 2009 Posty: 193 Skąd jesteś (miejscowość / region): polska Posiadane auto: 308 hdi 1.6
Piwa: 3/0
Wysłany: Sob 13 Paź 2012, 09:21
Temat postu:
Re: ( Renault Master ) Po zakupie mastera 2.5 dci, przeglad, serwis, itp
No własnie co do oleju, wlany jest wlasnie 10w40 castrola, silnik po odpaleniu glosno chodzi;/ Sam Wojtku mowisz ze najlepszy jest rzadszy olej typu 5W40. Co do zasady nie wolno ponoc zmianiac z polsyntetyka na syntetyk, czy przy takim przebiegu prawie 150 tys jest sens zalac 5w40? Silnik suchy bez wyciekow nigdzie.
Dołączył: 26 Wrz 2009 Posty: 792 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: Opel Movano 2011 DCI by V-tech 135KM/204KM 308Nm/440Nm Opel Insignia 2.0 CDTI 2016
Piwa: 51/2
Wysłany: Sob 13 Paź 2012, 09:56
Temat postu:
Re: ( Renault Master ) Po zakupie mastera 2.5 dci, przeglad, serwis, itp
Jeżeli na tym oleju auto ma zrobione 50 tyś km to raczej nie ma sensu.
Ale 10W40 nie jest złym olejem. Nie masz powodów do zmartwień.
Jak kupiłem poprzedniego Mastera miał pewny przebieg 200 tyś.km i też miał wlewany olej 10W40. Ja wymieniałem olej co 15 tyś.km , ale przez pierwsze 3 wymiany wlewałem 3L 10W40 i 2.5L 5W40. Nie zauważyłem żadnych negatywnych skutków. Przy gwałtownym przejściu na olej syntetyczny , mógłbyś zbyt szybko wypłukać nagar z silnika , który powstał przez gęstszy olej. Mieszając oleje ten proces jest łagodniejszy i rozłożony w czasie. Ja zawsze wlewałem olej Motul.
Przy 260 tyś.km zalałem już 5W40. Jedno co odczuwałem przez te 60 tyś.km. to cichsza praca silnika i łagodniejszy rozruch na zimnym silniku.
Tym bardziej , że to było w okresie jesienno-zimowym.
Auto ma teraz u nowego właściciela prawie 500 tyś.km i nic się nie dzieje z silnikiem.
Ale tak jak napisałem , że 10W40 jest również dobrym olejem i dla silnika DCI jest ok. Ważna jest regularność zmiany oleju i filtra ( wkładu ) oleju.
Ps. Jeżeli chodzi o głośność silnika po odpaleniu , to prawdopodobnie uszczelniacze zaworowe powoli domagają się wymiany.
Pozdrawiam
Wojtek _________________ Liczą się ludzie - nie samochody.
Samochód jest tylko dodatkiem do człowieka - nigdy nie powinno być odwrotnie.
Nie ważne gdzie , nie ważne po co , nie ważne kiedy - WAŻNE Z KIM !
Dołączył: 08 Lut 2009 Posty: 193 Skąd jesteś (miejscowość / region): polska Posiadane auto: 308 hdi 1.6
Piwa: 3/0
Wysłany: Sro 17 Paź 2012, 11:48
Temat postu:
Re: ( Renault Master ) Po zakupie mastera 2.5 dci, przeglad, serwis, itp
Wracajac do odpalenia i glosnej pracy to tylko wizulane wrażenia, wszytsko jest ok silnik pracuje rowniotku, trzeba sie przyzyczaic do diesla:D
Zauważyłem ze z lewego wahacza/połoski (nad kierowca) cieknie olej, napewno nie z silnika ponieważ silnik suchy, widac ze z prawej strony skrzyni od dołu jest mokre brudnym olejem i u góry gdzie jest odpowietrznik jest mokre ale czystym świeżym olejem, ogolnie cała prawa strona skrzyni (stojac przodem do auta) jest w oleju Wymienione bylo 4 tys temu sprzeglo i 2 tys temu wysprzeglik. Półoska również na gumie jest cala w oleju. Szukałem na necie i nie ma dokladnych informacji skad moze cieknać. Zna ktos mozliwe miejsca wyciekow na skrzyni???
Dołączył: 08 Lut 2009 Posty: 193 Skąd jesteś (miejscowość / region): polska Posiadane auto: 308 hdi 1.6
Piwa: 3/0
Wysłany: Wto 30 Paź 2012, 14:05
Temat postu:
Re: ( Renault Master ) Po zakupie mastera 2.5 dci, przeglad, serwis, itp
Witam ponowanie, ,mam jeszcze dwa pytania do was:) 1 to wskazania temperatury na wyswietlaczu, auto jak zimne to wskazuje ocyzwiscie 0 kresek po krotkiej jezdzie wskakuja od razu 2 kreski, a pozniej podczas jazdy wskkuja od razzu 4 kreski. Chyba powinny po kolei wskakiwac kreski a nie co dwie?? No i auto pod odplaniu teraz przy 0*C trzyma obroty na 800 od razu, w sumie normlanie ale chyba ssanie powinno byc cos ok 1000-1100 obrotow przy takiej temp.??? No i drugie pytanie - zaraz po odpalniu przez chwile kopci na siwo/bialo z wydechu i pozniej przestaje. Czy czasem nie nie jest uszkodzony czujnik temp? czy "ten typ tak ma" ma poprostu ?
Dołączył: 26 Wrz 2009 Posty: 792 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: Opel Movano 2011 DCI by V-tech 135KM/204KM 308Nm/440Nm Opel Insignia 2.0 CDTI 2016
Piwa: 51/2
Wysłany: Wto 30 Paź 2012, 14:31
Temat postu:
Re: ( Renault Master ) Po zakupie mastera 2.5 dci, przeglad, serwis, itp
Michał jeżeli chodzi o wskaźnik temperatury to jest normalne. Zawsze masz co dwie kreski wskazania.
Jeżeli chodzi o obroty po odpaleniu to też tak powinno być.
Zawsze masz takie obroty. Tu " ssanie " pracuje inaczej.
Więc 800 obr/min na zimnym silniku jest ok.
Jedna uwaga.
Jeżeli zobaczysz , że po odpaleniu obroty zwiększą sie do 950-100 obr/min , to prawdopodobnie jest słabe ładowanie z alternatora. Wtedy musisz sprawdzić jakie jest ładowanie. Ale to tak na przyszłość.
Czujnik temperatury masz ok. , ponieważ to on jest odpowiedzialny za wskazania na wyświetlaczu. Wiem , bo ostatnio to przerabiałem...
Jeżeli jest uszkodzony czujnik , to bardzo często kontrolka od świec żarowych pali sie długo. Powinna świecić max 2-3 sekundy.
Jeżeli chodzi o dymienie , to w niskiej temperaturze może lekko dymić na biało. Ale bez przesady.
Może to być spowodowane uszkodzonymi świecami żarowymi , nieszczelnością w układzie paliwowym lub nieszczelnością na na rurach od turbiny.
Jak Ci zapala silnik w niskiej temperaturze ?
Pozdrawiam
Wojtek _________________ Liczą się ludzie - nie samochody.
Samochód jest tylko dodatkiem do człowieka - nigdy nie powinno być odwrotnie.
Nie ważne gdzie , nie ważne po co , nie ważne kiedy - WAŻNE Z KIM !
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Renault Master ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.