Dołączył: 28 Paź 2013 Posty: 51 Skąd jesteś (miejscowość / region): Mazowieckie Posiadane auto: Renault Scenic II GRAND, 1.9dci, 120KM, 2005
Piwa: 0/2
Wysłany: Nie 07 Wrz 2014, 16:55
Temat postu:
Pisk po kilkudziesięciu kilometrach jazdy
Słychać dziwny pisk / lekkie tarcie po lewej stronie (słyszalne dość głośny przy otwartej szybie, słabiej przy zamkniętej).
Zdaje się występować po zrobieniu kilkudziesięciu kilometrów w "trasie" (w tym kilka skrzyżowań / świateł na drodze).
Po zatrzymaniu na parkingu i odczekaniu kilku-kilkunastu minut można kontynuować jazdę bez tego problemu. Czasami powraca później, czasami nie.
Problem zdaje się występować tylko na w miare prostych kołach . Jeżeli skręcę trochę kierownicę (np gdy samochód wchodzi w łuk) dźwięk znika i pojawia się przy wyprostowaniu kół.
Co może być przyczyną? Czy może być to sworzeń wahacza (guma na nim wydaje się być rozwalona)? Hamulce się nagrzewają i coś obciera?
Ostatnio była wymieniana przekładnia kierownicza i drążki (skorodowane). Problem istniał także wcześniej.
Dołączył: 28 Mar 2010 Posty: 6209 Skąd jesteś (miejscowość / region): Mętów pod Lublinem Posiadane auto: A sprzedałem wszystko wpi.....zdu!
Piwa: 426/11
Wysłany: Pon 08 Wrz 2014, 15:40
Temat postu:
Re: ( Renault Scenic ) Pisk po kilkudziesięciu kilometrach jazdy
Zablokowane klocki w jarzmach.
Zdemontować zaciski hamulcowe przednie, oczyścić dokładnie miejsce usadowienia klocków w jarzmach i same klocki, złożyć wszystko do kupy i przestanie piszczeć.
Dołączył: 28 Mar 2010 Posty: 6209 Skąd jesteś (miejscowość / region): Mętów pod Lublinem Posiadane auto: A sprzedałem wszystko wpi.....zdu!
Piwa: 426/11
Wysłany: Pon 08 Wrz 2014, 17:10
Temat postu:
Re: ( Renault Scenic ) Pisk po kilkudziesięciu kilometrach jazdy
Chcesz dyskutować, proszę bardzo ale nie ze mną, chcesz żeby ustało to się posłuchaj (może cichnie pod wpływem naprężeń z felgi na tarczę przenoszonych podczas jazdy po łuku, nie wiem)
Ja nie jestem inżynierem tylko zwykłym elektromechanikiem i nie zawracałem sobie głowy nigdy, czemu po konserwacji zacisków piszczenie ustało. Zedrzyj/obstukaj też rdzę z krawędzi tarcz przed złożeniem wszystkiego bo od tego też piszczy.
Piszczącego sworznia nie spotkałem przez całe 20 lat pracy z autami a rozpięte i robotę dla blacharza owszem.
Dołączył: 28 Mar 2010 Posty: 6209 Skąd jesteś (miejscowość / region): Mętów pod Lublinem Posiadane auto: A sprzedałem wszystko wpi.....zdu!
Piwa: 426/11
Wysłany: Pon 15 Wrz 2014, 08:25
Temat postu:
Re: ( Renault Scenic ) Pisk po kilkudziesięciu kilometrach jazdy
Co kolegę tak dziwi???
Nigdy nie słyszał o tak zużytym sworzniu, że w efekcie kula oddziela się od ramienia i koło kładzie się na glebę?
W gwarze mechanicznej mówi się o tym ,,rozpiął się/rozpięty sworzeń,,
Dołączył: 21 Sie 2014 Posty: 18 Skąd jesteś (miejscowość / region): Lublin Posiadane auto: Renault Scenic Grand 1.9 dci 2004
Piwa: 1/2
Wysłany: Sro 17 Wrz 2014, 17:38
Temat postu:
Re: ( Renault Scenic ) Pisk po kilkudziesięciu kilometrach jazdy
milejow napisał:
Co kolegę tak dziwi???
Nigdy nie słyszał o tak zużytym sworzniu, że w efekcie kula oddziela się od ramienia i koło kładzie się na glebę?
W gwarze mechanicznej mówi się o tym ,,rozpiął się/rozpięty sworzeń,,
ja miałem kiedys identycznie w hondzie cos piszczała skrzypiało ale dało sie jechac , az w koncu po zjechaniu z krawęznika wypadła kula z jażma mianowiacie sworzęń sie rozdzielił i koła oczwiścieglepa prawie w poziomie. przy okazji przegób wyrwało błotnik pokrzywiło i górny wachac skrzywiło. radze takich objawó nielekcewarzyc bo moze sie skonczyc tragicznie.
Dołączył: 28 Paź 2013 Posty: 51 Skąd jesteś (miejscowość / region): Mazowieckie Posiadane auto: Renault Scenic II GRAND, 1.9dci, 120KM, 2005
Piwa: 0/2
Wysłany: Sob 20 Wrz 2014, 16:21
Temat postu:
Re: ( Renault Scenic ) Pisk po kilkudziesięciu kilometrach jazdy
milejow napisał:
Co kolegę tak dziwi???
Nigdy nie słyszał o tak zużytym sworzniu, że w efekcie kula oddziela się od ramienia i koło kładzie się na glebę?
W gwarze mechanicznej mówi się o tym ,,rozpiął się/rozpięty sworzeń,,
Czy napisalem, ze cos mnie dziwi? Raczej chcialem,zebys uzupelnil swoja wypowiedz, bo slowo "rozpięte" nie pasuje do podmiotu w pierwszej czesci zdania.
Dołączył: 28 Mar 2010 Posty: 6209 Skąd jesteś (miejscowość / region): Mętów pod Lublinem Posiadane auto: A sprzedałem wszystko wpi.....zdu!
Piwa: 426/11
Wysłany: Sob 20 Wrz 2014, 17:26
Temat postu:
Re: ( Renault Scenic ) Pisk po kilkudziesięciu kilometrach jazdy
To masz wyżej wszystko dokładnie wyjaśnione, wystarczy?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Renault Scenic ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.