Renault

jaglewicz

Witam wszystkich serdecznie,

potrzebuję pomocy bo coś mi się porobiło niedobrego. Przeszukałem już forum, natomiast nie znalazłem takich objawów, jakie są u mnie.

Mianowicie w trakcie ruszenia ze skrzyżowania samochód zaczął delikatnie dymić, we wnętrzu wyczuć można było smród stopionego plastiku. Na komputerze wyświetlił się błąd STOP Battery charge fault, a dodatkowym symptomem, przedziwnym, była sytuacja, w której wspomaganie jakby zaczęło "migać" tzn nie mogłem skręcić co chwilę kół do maksymalnego kąta, jakby były przyblokowane, a za 40 metrów nagle jakby "załapało" wspomaganie i znów można było skręcić... dodatkowo słychać dziwny odgłos podczas jazdy, takie stukanie z częstą bardzo amplitudą.
Sprzęgło, gaz, oraz skrzynia wydają się być w porządku, nie ma żadnych wycieków. Samochód rzusz, poza wspomnianym problemem ze skręcaniem kół.

Co to może być?

PS po otwarciu maski unosił się delikatny dymek, z lewej strony zaraz za blokiem silnika od dołu. Boję się go ruszać póki co...

Będę niesamowicie wdzięczny za każdą odpowiedź!

michalxm1

ładowanie aku.,
dym poszedł prawdopodobnie z paska wielorowkowego.
Jak nie ma wspomagania to pasek się zerwał, a jak jest to trzeba przejrzeć alternator. Miałem tak w lagunie i okazało się że zblokowało rolkę napinacza paska i pasek się przetarł.
Może tez zerwać amortyzator drgań na kole pasowym na wale (jeżeli taki jest w 2,2dci). Też będzie śmierdzieć gumą/plastikiem.

jaglewicz

Dzięki za radę!

Sprawdziłem następujące rzeczy:
Awaria się pojawiła w trasie wyskoczyl blad, zjechalem na pobocze, wylaczylem, ruszylem, byl problem ze wspomaganiem, ale ruszyl i blad wyskoczyl wtedy po przejechaniu jakichs 50 m.
odpaliłem silnik, zdjąłem wszystkie plastikowe maskownice z silnika, i jest tak - stuka cos ewidentnie w silniku, odpaliłem go, stukot slychac po lewej stronie zaraz jakby nad paskiem. Błędu nie wywaliło kiedy silnik był odpalony i na luzie, dodalem gazu do okolo 2000 obr. Sam pasek się kręci, ale straszliwie piszczy...

Co to może być?

marekwodniak

Masz zatartą rolkę prawdopodobnie alternatora .Musisz ściągnąć pasek i ruszać rolkami .Potem rolka zatarta i pasek do wymiany.

jaglewicz

Dziękuję bardzo za odpowiedzi! Czy ktoś z Was orientuje się, ile może wynieść taka naprawa, oraz czy mogę dojechać bezpiecznie do serwisu (ok 2 km)?

Reklama

marekwodniak

Ja za wymianę rolki w Thalii 1.5 dci płaciłem 180 zł.Powinieneś dojechać.Ale nie w serwisie tylko u normalnego elektryka samochodowego robiłem .Plus pasek.