( Renault Vel Satis ) Odpowietrzenie układu chłodzenia 3.5 v6.

[Maciek1977]

Witam, w moim Vel Satisie był nie dawno remontowany silnik. Ogólnie wszystko działa jak powinno, ale prawdopodobnie mam zapowietrzony układ chłodzenia. Przynajmniej tak mi się wydaje i nie daje mi to spokoju. Mechaniki mówią, że tak ma być, ale ja tak nie sądzę.

Objaw jest taki, że gdy napełnię zbiorniczek płynu do stanu maksymalnego to po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów i nagrzaniu silnika, płyn jest zasysany i w zasadzie pozostaje pusty zbiorniczek. Wąż który idzie od chłodnicy zaraz koło termostatu robi się twardy i nie można go ścisnąć. Kiedy poluzuję korek zbiorniczka płyn wraca na swoje miejsce. I tak w kółko Macieju. Silnik trzyma temperaturę na połowie wskaźnika, ogrzewanie wewnątrz działa bardzo dobrze. Podejrzewam, że to w chłodnicy jest problem.
Raz jak mi samochód mocno podskoczył na jakimś garbie to temperatura gwałtownie skoczyła do góry i trochę płynu wysadziło, ale po kilku minutach wszystko wróciło do normy.
Ostatnio wydawało mi się, że znalazłem patent na odpowietrzenie, bo popuszczałem opaskę, która jet na grubym wężu zaraz przy termostacie i niby było coraz lepiej, bo płynu ubywało ze zbiorniczka coraz mniej, ale to chyba też nie rozwiązało do końca problemu.

Może ktoś podpowie co z tym fantem zrobić?

[grzesiekmet]

Witaj Kolego

miałem tak samo w poprzednim Vel Satisie. Okazało się, że był przedmuch uszczelki głowicy i spaliny dostawały się do układu. Dokładnie takie same objawy (zmienny poziom płynu, puchnące wężę, do tego dochodziły pękania zbiornika wyrównawczego).
Koniecznie zrób test na obecność spalin w ukladzie chłodzenia - prosta i tania sprawa, a odpowie na pytanie.

powodzenia!
_________________
Grzesiek

[Maciek1977]

No spróbuje jeszcze to, tylko silnik jest dopiero co złożony i tak od razu by nową uszczelkę przedmuchało?
Śruby do głowic też są nowe.
Jak uszczelka poszła to masakra.

[grzesiekmet]

napisz dla potomnych jaki wynik testu

pozdrawiam,
_________________
Grzesiek

[Maciek1977]

Na razie zmieniłem korek z 3.0 dci, on jest na mniejsze ciśnienie, bo chyba na 1.4 bara i płyn przestał znikać.
Znalazłem jeszcze korek do odpowietrzania na chłodnicy, bo sądziłem że występuje on tylko w 3.0 dci. Odkręciłem i też poszło stamtąd trochę powietrza.

Pojeżdżę tak chwilę i zobaczę co się będzie działo. Na test CO2 pojadę w wolnej chwili, bo na razie nie mam jak.

[Reklama]

[michalxm1]

Blok planowałeś??

[Maciek1977]

No niestety nie splanowałem, bo mechanik który składał silnik oraz zakład, który robił głowice stwierdzili, że nie ma takiej potrzeby.

Na razie wymiana korka rozwiązała problem, zobaczę na jak długo.

[piotrekldz]

wymieńcie sobie zbiorniczki wyrównawcze (ew. naprawcie - ja okleiłem zbiorniczek żywicą i włóknem szklanym).

Płyn na nagrzanym (zależnie jak bardzo) uciekał kropelkowo mikropęknięciami w zbiorniczku. Od jego naprawy - spokój a swojego czasu rwałem włosy z głowy, że trzeba będzie wymieniać uszczelki pod głowicami i nie wiadomo co jeszcze. Oczywiście tempo ubywania zależało od stylu jazdy, ale jak się trochę człowiek po mieście poganiał, to nawet pół litra z dnia na dzień trzeba było dolać.

[Mrozu555]

O ile się nie myle korek od 3.0dci jest na 1.8 bara. Zbiorniczek warto zmienić bo były w produkcji jego jakieś zmiany i teraz w aso jest dostępny poprawiony.

Tak humorystyczne to Ty szczęściarz jesteś bo właściciele 3.0dci narzekają ze im stan płynu się podnosi i wylatuje korkiem, pęka zbiorniczek i węże a u Ciebie ubywa płynu

[Mrozu555]

O ile się nie myle korek od 3.0dci jest na 1.8 bara. Zbiorniczek warto zmienić bo były w produkcji jego jakieś zmiany i teraz w aso jest dostępny poprawiony.

Tak humorystyczne to Ty szczęściarz jesteś bo właściciele 3.0dci narzekają ze im stan płynu się podnosi i wylatuje korkiem, pęka zbiorniczek i węże a u Ciebie ubywa płynu

[Maciek1977]

Zbiorniczek mam nowy, bo oryginalny pękł, kupiłem używany od 3.0 dci i też szlag go trafił zaraz po założeniu (swoją drogą zbiorniczek od 3.0 dci nie bardzo pasuje do 3.5 v6) i na końcu kupiłem oryginał w serwisie. Co jest tanie to jest drogie.

Z tego co czytałem to korek do zbiorniczka od 3.5 v6 jest na 1.9 bara, a z 3.0 dci na 1.4 bara.

Da się w jakiś prosty sposób stwierdzić czy zaworek w korku jest uszkodzony?

Na starym korku jak rano odpalałem samochód to węże były twarde, nie dało się ich ścisnąć. Dziś rano jak sprawdzałem to węże były w normie, a płyn na swoim miejscu.

[Mrozu555]

Tez miałem pękniety zbiorniczek i kupiłem używkę na allegro i oczywiście musiała przyjść identycznie pęknieta jak mój. W końcu też kupiłem w aso, korek również żeby mieć pewność że jest poprawny (było też kilka zmian przez producenta). Podobno jest na 1.8 bara i u mnie węże na takim zestawie są dość twarde ale poziom płynu trzyma się idealnie.

[Mrozu555]

Tez miałem pękniety zbiorniczek i kupiłem używkę na allegro i oczywiście musiała przyjść identycznie pęknieta jak mój. W końcu też kupiłem w aso, korek również żeby mieć pewność że jest poprawny (było też kilka zmian przez producenta). Podobno jest na 1.8 bara i u mnie węże na takim zestawie są dość twarde ale poziom płynu trzyma się idealnie.

[michalxm1]

ja sprawdzałem zaworek w korku na wyciągniętym zbiorniczku (przy okazji wymiany bo też miałem pęknięty) zatkałem wszystkie króćce do jednego załozyłem manometr i zasilanie powietrza z kompresora. Całość pod wodę i delikatnie pompowałem. Zaworek upuszczał ciśnienie przy około 1,8 - 2 bar. Sposób może nie za prosty ale chyba jedyny.
Maciek 1977 jaki koszt nowego zbiorniczka w ASO?

[Maciek1977]

Po rabacie cena takiego korka to 253 zł.