( Renault Scenic ) komunikat oeldruck verlust

[dawiator]

Witam. Mój problem dotyczy wspomnianego w temacie komunikatu oeldruck verlust.
Pierwszy raz ten problem pojawił się dzisiaj rano o 7:50 gdy ruszałem spod domu. Pokazała się ikonka oleju a obok niej napis stop. Obie ikonki zniknęły gdy olej nagrzał się do 3 kreski. Potem cały dzień była cisza. Prawie 2 godziny temu gdy ruszałem, ponownie pokazał się ten sam komunikat, i ponownie zniknął gdy pojawiła się 3 kreska.
Mogę dodać że wczoraj było wymieniane koło pasowe,ale nie wiem czy to ma coś z tym wspólnego.
Dziękuję za wszystkie wasze odpowiedzi.

[GT77]

Oeldruckverlust=brak/małe ciśnienie oleju.Po pierwsze,jaki masz przebieg silnika,co ile wymieniasz olej,jaka lepkość?Silnik 1.9 dci to temat rzeka,renault oficjalnie przepraszał międzyinnymi w lagunie za ten silnik.Z praktyki mogę powiedzieć,jeżeli panewka na drugim korbowodzie(tak jest zawsze,wyjąwszy przypadki) jeszcze nie uległa uszkodzeniu to czas najwyższy wymienić na nowe,śmieszny koszt adekwatnie do obrócenia się panewki,wał wówczas tylko na złom.Możesz mieć problem z pompą olejową,pilnie do sprawdzenia,żeby uniknąć dalszysz uszkodzen jak np. turbina.W dobrym przypadku jest to tylko czujnik ciśnienia oleju.

[BlackRaven]

Jesli chodzi o silnik 1.9 dci to jak się zdąży na czas to u szlifierza dorabia sę zamki panewek i problem znika na zawsze a co do pompy to należy sprawdzić zawór przelewowy a dokładnie sprężynę (jak we Fiacie czy Polonezie) zaworu przelewowego. Drobna korekta sprawia że problem pompy znika.
_________________
Gdy idziesz po taniości zawsze kończy się drogo
Yamaha FJ 1200

[GT77]

[BlackRaven]

Dobry szlifierz robi taki silnik w jeden dzień i zamki są na każdych panewkach. Mój szlifierz tak robi
_________________
Gdy idziesz po taniości zawsze kończy się drogo
Yamaha FJ 1200

[Reklama]

[GT77]

[BlackRaven]

Nie wiem żaden nie wrócił
_________________
Gdy idziesz po taniości zawsze kończy się drogo
Yamaha FJ 1200

[dawiator]

No więc tak, podsumuję jak to było przez weekend.
Słoneczna sobota - ani razu komunikat nie wyskoczył. Przejechałem prawie 100 km, silnik wyłączałem jak wysiadałem, i ani razu komunikat nie wyskoczył. Jedyne ale to może takie że kreski szybko przeskakiwały z jednej na drugą.
Dzisiaj - Deszcz deszcz i jeszcze raz deszcz, ale zawiozłem siostrę. W trakcie 10 minutowej jazdy (w tą i powrót) komunikat wyskoczył 3 razy, znikając po dosłownie 3 sekundach (kreski na temperaturze oleju przeskakiwały dobrze)
5 godzin później jechałem ponownie (kreski oleju ponownie spadły do 1) komunikat wyskoczył 2 razy, i to na początku jazdy (sygnał znikł tak szybko jak poprzednio) same ikonki świeciły się na czerwono.
Teraz odnośnie tego o co mnie prosił któryś z was:
Licznik to 185 tysięcy z hakiem.
Kiedy olej wymieniałem? Z ręką na sercu przyznam że nie pamiętam, ale on sam jest czarnawy i taki kleisty czy coś w tym stylu (wiem niewiele o samochodach, ale tyle wiem że ma inną konsystencję)
Co do oleju to jutro jadę na jego wymianę, bo zaniedbałem to.
Dzięki za wszystkie wasze odpowiedzi co do problemów z Renatą.
będę miał jeszcze jedno pytanie, ale to bardziej o klamkach