Dołączył: 12 Wrz 2015 Posty: 339 Skąd jesteś (miejscowość / region): Wawa Posiadane auto: Vel Satis 3.0DCI/ Avantime 3.0 V6/ P807 2.2 hdi/ P106 1.6 16v Rallye
Piwa: 12/0
Wysłany: Sro 07 Gru 2016, 13:55
Temat postu:
Re: ( Renault Vel Satis ) Stało się, kupilem Vel Satisa. Pierwsze wrażenia i pytania.
obuwie napisał:
Wrażenie wrzucania neutrala mam przez to, że od razu po zatrzymaniu czuć delikatnie, że auto chce jechać. Po sekundzie znikają takie resztkowe wibracje, jak gdyby zmienić na N lub P, a dopiero po puszczeniu hamulca jak by znowu wchodził bieg i auto ruszało z drobnym opóźnieniem.
Skrzynia 5 biegowa tak ma, że jak się zatrzymujesz i chwilę stoi to rozłącza napęd a po puszczeniu hamulca załącza - tak jest i tak będzie _________________
Re: ( Renault Vel Satis ) Stało się, kupilem Vel Satisa. Pierwsze wrażenia i pytania.
Volvo dalej nie sprzedane, ale i tak musiałem parę złotówek wydać Coś zaczęły wypadać zapłony po dłuższej jeździe na gazie, dochodziło do tego że po 30 minutach jazdy pracował na 3 gary. Na początek profilaktycznie wymieniłem sobie wszystkie świece i cewki - i tak miałem to zrobić, tak dla pewności - świece miały już z 50 tysiecy na LPG, a cewki też swoje już przeżyły. Jedna padła ostatnio, jedna dwa lata temu a dwie pozostałe były zdaje się ori, z logo Beru Renault - będę miał zapasowe jak coś.
Ogólnie problemu to i tak nie rozwiązało, więc odstawiłem auto do Bardzo Polecanego Gazownika. Po dwóch dniach dochodzenia odkrył to, co mu właściwie pokazałem palcem na początku i wymienił listwę wtryskiwaczy oraz skasował za usługę zgodnie z wojewódzkimi standardami. Teraz wszystko ok, poza tym, ze są inne problemy, których nie było wcześniej - czyli reklamacja Pewnie jeszcze raz trzeba będzie coś ustawić.
Przy okazji odkryłem jeszcze jeden objaw geniuszu konstruktorów z francji. Otóż przepaliła mi się żarówka pozycyjna. I nie, nie chodzi mi o wymianę żarówki - jak na w miarę współczesne auto i tak łatwo poszło z wymianą, wiele rozbierać nie było trzeba. Po prostu... czy ten wielki oczojebny żółty check nie mógłby gasnąć np po minucie, tylko tak musi walić po oczach przez cały czas?
Poza tym usiłowałem się dobrać do tapicerki boczka z tyłu i nie udało mi się jej zdjąć. Jedna śruba jest pod rączką do otwierania, druga pod uchwytem, ale za nic nie mogłem zlokalizować trzeciej - ktoś wie gdzie to się znajduje? Przód kierowcy już rozbierałem (jest dość dobry opis na forum) więc wiem jak to wygląda, ale z tyłu nie mogłem jej zlokalizować i musiałem złożyć jak było, a chciałem wymienić spinki i ogólnie poprawić to i owo w temacie przylegania i związanych z tym odgłosów.
Dołączył: 13 Gru 2016 Posty: 5 Skąd jesteś (miejscowość / region): Otwock Posiadane auto: Laguna III
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 18 Gru 2016, 19:56
Temat postu:
Re: ( Renault Vel Satis ) Stało się, kupilem Vel Satisa. Pierwsze wrażenia i pytania.
Damianpeszko, co ciekawe ja mam zderzak pod aktywny tempomat, przycisk mam zwykły, auto nie było walnięte w przód, bo zdejmowałem przód i wszystko dziewica, ale głowicy nie mam.
W ASO dekodowałem po Vinie i ciekawostka, auto wyposażone w aktywny tempomat
Re: ( Renault Vel Satis ) Stało się, kupilem Vel Satisa. Pierwsze wrażenia i pytania.
Hm, dalej nie sprzedałem Volvo, ale przynajmniej coś udało mi się naprawić.
Kupiłem głośnik w drzwi - tę 13cm zabawkę Cabasse, za całe astronomiczne 20zł. I przy okazji spinki za ~40 Oczywiście nie mogłem tego zrobić porządnie za pierwszym razem jak to ja. Poprzedni właściciel coś mi wspominał, że spinki w drzwiach wymieniał, na oryginalne i nieoryginalne, a i tak zawsze się rozpadały i boczki odchodziły. Co mi będzie ściemę walił, kupiłem po VIN takie jak fabryka każe. Cóż, faktycznie porozrywały mi się od razu, za krótkie. Da się nimi połapać, ale wystarczy trzasnąć drzwiami i się rozpadają na dwie części. Ile się namęczyłem, żeby je w kawałkach wydłubać (trzymają się drzwi jak nie plastik) to moje
Jakieś uniwersalne, białe, nieco dłuższe na razie się trzymają, złożone jak w fabryce i nic już nie charczy ani nie trzeszczy. Tzn nie w tych drzwiach
Jestem jeszcze pod wiekszym wrażeniem Renault niż na początku - rozebrałem te drzwi już TRZY! razy, nic nie łamiąc i składając tak, że się wszystko nadal trzyma i dobrze wygląda. W Volvo niespotykane.
Przy okazji auto idzie w poniedziałek do znachora ze względu na bardzo niepokojące objawy, które brzmią jak droga naprawa. Podczas przyspieszania (delikatnego) i jazdy ze stałą prędkością (ale nie z puszczonym gazem) w granicach powiedzmy 70-120km/h czuć wyraźne trzepanie budą, czasami mocniej czasami słabiej. Ogólnie wygląda jak półoś i to byłoby pół biedy. Fakt, że nie można takiej kupić, ale przynajmniej można regenerować i nawet jakaś roczna gwarancja na to jest - tyle, że auta nie ma przez minimum tydzień.
I tak jak znam swoje szczęście to będzie coś innego, gorszego. Jakieś podpory, łożyska i poduszki to nie u mnie^^
Re: ( Renault Vel Satis ) Stało się, kupilem Vel Satisa. Pierwsze wrażenia i pytania.
Strasznie szybkie ręce mają ci znachorzy. Wymontowali półosie i zawieźli gdzieś do sprawdzenia. Lewa dobra, prawa do wywalenia. Dzwoniłem do zakładu, w którym to było sprawdzane (firma Niko we Wrocławiu) i pan stwierdził, że nie wierzy, że ktoś to regeneruje i będzie trwałe.
Tak czy inaczej na razie z braku lepszego pomysłu zamierzam odebrać swoją półośkę i wysłać do Motomaxu do Torunia. Niby dają 12 miesięcy gwarancji, powiedzmy, że mnie tym przekonali.
Tak więc renówka ma być złożona na tyle, żeby ją wypchnąć z warsztatu i niech czeka. Dobrze, że tego Volvo nie sprzedałem
Dołączył: 01 Wrz 2013 Posty: 114 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: Vel Satis 2.0T Initiale
Piwa: 3/0
Wysłany: Pią 13 Sty 2017, 00:12
Temat postu:
Re: ( Renault Vel Satis ) Stało się, kupilem Vel Satisa. Pierwsze wrażenia i pytania.
Taka poloske nowa i oryginalna mozesz miec za 800 zl (wiem ze w ASO wolaja ponad 2 kola) Tez 2 lata temu przerabialem temat i glowilem sie co z tym zrobic, nie polecam jednak regeneracji gdyz zaden powazny zaklad nie chcial mi dac pewnej gwarancji na to (co tam jest takiego nietypowego w tej polosce? czy chodzi tylko o brak czesci zamiennych?).
Re: ( Renault Vel Satis ) Stało się, kupilem Vel Satisa. Pierwsze wrażenia i pytania.
Bez kitu gdzie można nową kupić za 800?
Ja już wysłałem w czwartek do regeneracji, niby w necie opinie były ok. Długo nie szukałem, wolałbym nie zostawiać gdzieś auta na miesiąc. Jutro mam nadzieję dowiem się co i jak i będę znał termin kiedy półośka wróci.
W ogóle nieco przy okazji ale olej w skrzyni też by wypadało zmienić. Tak czy inaczej zamierzam kazać ziutkom z serwisu dolać tego co było (w końcu wszystko działało jak w fabryce, w razie czego nie będzie na co zwalić) i na spokojnie zrobić później. Roboty "przy okazji" to na ogół straszne naciąganie na kasę. Olej widzę drogi nie jest
Re: ( Renault Vel Satis ) Stało się, kupilem Vel Satisa. Pierwsze wrażenia i pytania.
Tak dokładnie to w Motomax: 750 za nowy przegub, poprawienie łączenia ze skrzynią (nawet tego na oczy nie widziałem jak wygląda) i podporę. I 500 za wymontowanie, zawiezienie dokąd trzeba i sprawdzenie półosi, a potem zmontowanie tego do kupy po trochę ponad tygodniu czekania. Ten drugi punkt brzmi drogo ale co zrobić, tak było
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Renault Vel Satis ) Oceń swoje auto
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.