( Renault Laguna ) Moja Gunia i kilka tajemniczych mankamentów...

[Przemo8805]

Witam Wszystkich,
Jestem nowy na forum, nowy jako właściciel Renault. Moja przygoda z renault zaczęła się niedawno i w gruncie rzeczy moje odczucia są na plus. Na minus dwie drobne sprawy, na które szukam odpowiedzi, porady.

Moje Renault to Laguna z 2010 1.6 16V w gazie. Polski salon, drugi właściciel z przebiegiem 122tys. Wymieniony na świeżo rozrząd, oleje, filtry etc.

Pierwszy problem jaki mi doskwiera to centralny zamek. Drzwi od kierowcy raz się zamykają i otwierają bez zarzutu a raz ani jedno ani drugie. Wszystkie pozostałe drzwi reagują na pilota super. Czasami jak zamykam auto z przyzwyczajenia szarpnalem za klamkę a tu drzwi nie zamknięte i wyje alarm. Drugi raz otwieram zamknięty samochód i otwierając drzwi otworzyły się ale tylko odrobinę. Rygiel nadal trzymał.... Póki co wyjściem jest klikanie pilotem tyle razy, aż w końcu złapie. Ma ktoś pojecie/doświadczenia co i jak to rozgryźć. Co może być zepsute/powoli się psuje? Jak na złość gdy mechanik patrzył drzwi działały jak należy, ale dzień później juz nie, i tak w kratkę....

Drugi problem to wskaźnik paliwa. Miałem zatankowane auto odrobinę poniżej polowy zbiornika. Następnego dnia wsiadajac do auta bylo juz 1/2. Trochę kilometrów zrobiłem, znowu spadła (proporcjonalnie do km). Po 8 h w pracy wsiadam do auta a tu znowu 1/2 zbiornika i komputer znowu przeliczył większy zasięg. W idealnym świecie cieszylbym się ze mam auto jak z bajki o stoliku nakryj się
_________________
W życiu nie ma błędów, są tylko nowe możliwości!

[Przemo8805]

Z góry dziękuję za odzew i mam nadzieję wskazówki jak te drobne problemy naprawić.
Pzdr
_________________
W życiu nie ma błędów, są tylko nowe możliwości!

[milejow]

Zamek drzwi to standard w Lagunach, wycierają się plastikowe zębatki i przestaje poprawnie działać, wyjście z problemu to kupno nowego/używanego zamka (o zamiennikach nie słyszałem) Sprawa druga to problem szegoko znany w większości zagazowanych francuzów czyli spadanie poziomu paliwa (pozorne bo w rzeczywistości wachy nie ubywa) podczas jazdy na gazie, wyjście z sytuacji to zamontowanie emulatora poziomu paliwa i po problemie.