Witam,
Piszę na forum ponieważ wielu mechaników samochodowych po prostu rozłożyło ręce na mój problem.
Problemem jest sonda lambda która działa (była sprawdzana na innym samochodzie i w porządku).
ale od początku.
Przy wpiętej sondzie lambda nie wyskakuje mi żadne problem z nią związany (co najciekawsze gdy ją wypnę sporadycznie mi o tym samochód przypomni i raczej od roku użytkuje samochód w ten sposób).
Moja sonda ma humory, raz działa normalnie wartości skaczą itd, a w większym przypadku powiedzmy,że blokuje się na najwyższej wartości (10-20mv) i tak się zamraża.
Skutkuje to wzrostem spalania oraz szarpaniem (duszeniem się, brakiem mocy) przy obrotach do 2000/2500 potem jest jak najbardziej ok (na benzynie).
Na gazie dusi się,strzela, szarpię, nie ma mocy do 2000 obr oraz powyżej 4000/4300 (tutaj przestaje się kręcić dusi się cały czas tak jakby miał odcięcie no ciężko to opisać).
często gęsto dochodzi do chwili gdy wyskakuje mi kontrolka od uszkodzonych(nieaktywnych) poduszek powietrznych!
I tu ciekawe, zazwyczaj tylko gdy używam pedału gazu po odpuszczeniu kontrolka gaśnie ewentualnie tak się popsuje,że już nie zgaśnie (i to jedyna kontrolka która mi się świeci przy wpiętej sondzie lambda).
Teraz sytuacja gdy wypinam ją z kostki na skróty.
Benzyna w porządku jeździ, nie dusi się nie męczy mogę go kręcić wszystko w porządku.
Na gazie masakra, potrafi mi zgasnąć przy zmianie biegów, szarpie rwie cały czas (gdy pedał gazu wcisnę głębiej niż 20%, poza tym jak wciskam bardziej brak przyśpieszenia brak różnicy), także nie daje się kręcić bardziej niż 4000obr a dojście do takich obrotów na 5 biegu (jazda w okolicach 140-150) jest dość trudna (od 110 do 150 potrafię rozpędzać się 2 minuty nie raz odpuszczając pedał ponieważ tak się dusi,że się nie da jechać a wręcz samochód hamuje).
Kontrolka od poduszek wyskakuje identycznie jak w sytuacji z sondą wpiętą.
czasami wyskakuje mi kontrolka silniczka (wtedy na komputerze pokazuje problem z sondą a w zasadzie jej brak) ale nie zawsze, aktualnie z wypiętą przejechałem 3tyś km i nie wyskoczyła ta kontrolka.
Cóż wymieniałem, Sonde lambda (jedną i drugą obie są sprawne więc wmontowałem je(sprawdzałem komponenty przepinając je do 2 laguny 1.8 gdzie wszystko pracowało jak powinno)), komputer oraz przewody były dzwonione są sprawne.
z Gazu wymieniłem wtryskiwacze bo były porządnie zaklejone (ale to nie zmieniło nic z tym problemem poza tym,że po przejechaniu 20km z wypiętą sondą komputer mi to zasygnalizował, ale odpuścił sobie gdy ją wpiąłem na 1tyś km i wypiąłem).
nie mam pojęcia co robić z tym problemem do którego, przez 2 lata i 100tyś się przyzwyczaiłem ale bardzo chciałbym mieć przśpieszenie w samochodzie a nie czuć się jak w 1.1
Pozdrawiam, mam nadzieje,że ktoś może ma jakikolwiek pomysł gdzie szukać co zrobić.
Będę zaglądał tutaj co wieczór, odpowiem na każde pytanie.
musisz zrozumiec pewien mechanizm ktory zachodzi
przy samym paliwie komputer wtrysku ma wplyw na dawke wtryskiwacza i uchylenie przepustnicy korzystając z informacji czujników osprzetu i wsystko dziala poprawnie
na gazie ma tylko wpływ na przepustnice .. i nie moze ustalac obrotów wtryskiwaczem gazu bo nie jest on do niego właczony i dziala niezaleznie z dawka ustaloną przez gazownika i program sterujacy wtryskiem gazu
stad problemy ktore nasilają sie z wiekeim auta , bo przepusttnica wachluje jak oszalała probójac ustalic obroty z informacji czujników ostrzetu w tym lambdy obrotów i ilosci powietrza wyrabia sie szybko łapac luz co powoduje jeszcze wiekszy problem ze stabilizcja obrotow
moze to dobrowadzic w skrajnych i długotrwałych przypadkach do trwałego uszkodzenia elementów elektroniki komputra wtrysku objawy trudno przewidziec a zdiagnozowac jeszcze trudniej
Dobra może źle określiłem mój problem.
Problemem moim jest zamrożona sonda lambda, która utrzymuje się stale na 10-19mv.
Przez to gazownik ma problem z ustaleniem mi dawki i zrobieniem mapy (tak sam mi tłumaczył)
nie wiem co mam zrobić, by sonda działała poprawnie oraz mam ogromny problem z namierzeniem usterki.
Raz sonda działa poprawnie, raz nie, Jak się psuje wyskakuje mi błąd poduszek gdy wciskam pedał gazu, im bardziej tym bardziej się ten błąd świeci (nie odpuszcza bo odpuszczeniu pedału gazu).
Gaz mam nowy, regulowany co 15 tyś. ale to nic nie daje to oddzielny temat, głównie chodzi mi o sonde lambda a to co opisałem to jedyne objawy jakie mam w samochodzie.
Dodam jedynie co jest dość jasne, żę przy wpiętej sondzie spalanie mam naweet 2l/100km większe, słychać,że silnik pracuje jak czołg no ale powiedzmy,że jakoś jedzie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Renault Laguna ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.