( Renault Modus ) świecące sie kontrolki

[bobson2211]

witam, mam pytanie zapalił mi sie żułty kluczyk- (abs)- czerwona lampka stop i wykrzyknik w nawiasie , co to oznacza czy jestem skazany na serwis czy być może to jakiś bład komputera ,ponieważ wczesniej wyciągałem akumulator do ładowania .przed rozładowaniem akumulatora nie było tych komunikatów.prosze o pomoc.

[Toronto]

A dlaczego w dziale przywitań? Ja temat przeniosę do właściwego działu, a Ty przeczytaj pkt 15 regulaminu forum i popraw Swój wpis
Uzupełnij w profilu dane dot. posiadanego auta. Ułatwia udzielenie pomocy...
_________________
Kto mieczem wojuje, od........
...Hołd dla SEATA I HYUNDAI

[TomModi]

Witam, podepnę się pod temat, bo i u mnie, niestety, po raz pierwszy coś podobnego się wydarzyło. Styczniowy poranek, nieco na plusie czas do pracy a tu...najpierw komunikat, że poduszka coś nie teges, później, że ABS i odpalić nie da rady. Niedawno miałem wymianę sworznia lewego przedniego zawieszenia i paska napędu alternatora. Lecz po tych naprawach przejechałem ponad 1000 km (jedna daleka podróż; w trakcie której wszystko było jak trzeba). Po przyjeździe na miejsce i wystudzeniu silnika sprawdziłem jak zwykle, czy żadna żarówka nie świeci niepotrzebnie (automatyzacja, niestety!). Po dwóch dniach odpoczynku autka takie niemiłe zaskoczenie. Nigdy dotąd (25 tyś. km, ponad trzy lata eksploatacji) niczego takiego nie miałem. Na tym forum w jednym z wątków znalazłem sugestię, że przyczyną tego typu komunikatów (zupełnie błędnych, niczym nieuzasadnionych) może być zbyt niskie napięcie nominalne akumulatora z racji wieku (u mnie równo trzy lata). Sprawdziłem napięcie po tych nieudanych próbach odpalenia (rozrusznik ani razu nie zaskoczył, słychać było jedynie klikanie przekaźnika). Woltomierz na nieobciążonym akumulatorze wskazał trochę poniżej 12 V. Hmm...Niedobrze, pomyślałem. Chociaż "padnięcie" weterana akumulatora było wkalkulowane. Przecież chodzi całe trzy lata (zadbany, od czasu do czasu podładowany, odsiarczony...). Pytanie moje: czy ta cała pokładowa elektronika we współczesnym samochodzie nie ma możliwości wyłapać faktu, że akumulator nadaje się tylko na RECYKLING??? Przecież (jak kiedyś w mediach powiedziano) wytrzymał dwa lata i 11 dni:-) Pozdrawiam innych zaskoczonych podobnymi odkryciami.

[romanoitaliano]

3 lata to trochę krótko jak na akumulator choć faktem jest, że modus 1.5 dci potrzebuje mocnego akumulatora- kiedyś doświadczalnie przerzuciłem aby odpalić aku które kręciło v6 2.4 na mrozie-10 a modusem nie chciało zakręcić pomimo,że stał w garażu podziemnym. Dopiero nowy bosch silver załatwił sprawę.
Mi najdłużej pochodził akumulator 10lat w hondzie i to nabyłem z używanym autem więc zakładam że miał na pewno więcej- bo pamiętam jak po zakupie auta zastanawiałem się kiedy padnie bo wizualnie wyglądał jakby tam trochę siedział.
W maxiskuterze 500cm3 aku to 2 lata max- testowałem już 3. w Audi 2.4 v6 7 lat

Sprawdź jeszcze połączenia przewodów masowych, zajrzyj do skrzynki przed akumulatorem.
Teoretycznie elektronika powinna wyłapać i wywalić komunikat low batery

Niestety to auto francuskie i dziwne usterki elektryczne min z palącymi się kontrolkami, nie działającymi włącznikami świateł, wycieraczek, i głupiejącymi modułami są tu na porządku dziennym, widać tu doskonale dystans pod względem elektroniki i elektryki jaki dzieli te samochody od aut japońskich ( wyprodukowanych w Japonii). Zastanawia mnie jak Francuzi latają w kosmos jak robią taką elektronikę