( Renault Modus ) Problem z uruchomieniem silnika 1,6 benzyna

[nowystbg]

Witam Wszystkich,
Proszę o poradę, jakąś podpowiedź - bo mam problem z uruchomieniem silnika. Akumulator nowy, kontrolki w porządku a nie mogę odpalić silnika, rozrusznik kręci a problem dalej występuje.

[BlackRaven]

Jeśli immo pozwala na odpalenie drugi w kolejności jest czujnik na wale (impulsator).
_________________
Gdy idziesz po taniości zawsze kończy się drogo
Yamaha FJ 1200

[nowystbg]

Problem rozwiązany. Pomimo że nowy akumulator wyszło że jest niedoładowany, to też go naładowałem na maxa prostownikiem automatycznym z diagnostyką i po kilkukrotnym próbach kręceniem rozrusznikiem samochód odpalił.
Prawdopodobna przyczyna to kiepskiej jakości paliwo.

[korzen2207]

witam wszystkich. mam problem i prosze o pomoc. Po odłączeniu akumulatora i ponownym podpięciu auto nie odpala. Rozrusznik nie kręci. Działa centralny zamek, kontrolki wszystkie świeca. Dodam ze 6 miesięcy temu wymieniana byla kolumna kierownicza (wwspomaganie)

[BlackRaven]

Mogę podjechać i podpiąc i się dowiemy jeśli jesteś zainteresowany pisz PW
_________________
Gdy idziesz po taniości zawsze kończy się drogo
Yamaha FJ 1200

[Reklama]

[korzen2207]

witam, mam problem. posiadam renault modus 1.6. 16v. auto nie odpala. świecą sie kontrolki nie pokazuje żadnego błedu a rozrusznik nie kręci. Dodam ze pól roku temu byla wymieniana kolumna kierownicza. Immo świeci caly czas. Elektromechanik twierdzi ze kolumna jest dobra, nie pokazuje żadnego blędu immo tak samo. ma ktos jakieś pomysly? bo juz 2 miesiące jeżdze od mechanika do mechanika i nic, prosze o pomoc.

[karvinki]

Witam. Ostatnio po wizycie samochodu w myjni, mój samochód nie może zapalić. Gdy przekręcam kluczyk wszystkie kontrolki się pokazują gasną a gdy chcę odpalić samochód cisza. Po jakiś 2 godzinach prób zapalił. Następnego dnia rano odpalił normalnie a wieczorem problem ten sam. Po kilkunastu próbach odpalił. Później u mechanika przez 2 dni palił normalnie. Została wymieniona stacyjka. I wszystko było ok. Aż do wczoraj kiedy znowu samochód był na myjni. Po umyciu odpalił normalnie, ale później ta sama sytuacja. Po ściągnięciu plastików ochronnych które są pod maską po prawej stronie (od kierowcy) znajduje się taka kostka, (To jest ta od tych głównych gdzie idą wszystkie kable od sterownika) była ona mokra. Jak myślicie czy tu leży cały problem? Czy może być to kwestia luźnych klem na akumulatorze? Bo były poluzowane? Podpięty samochód pod kable po 2 próbach odpalenia zapalił. Pomóżcie bo mam drugi miesiąc wyjęty z życia przez ten samochód...

[leszem]

Przyczyną mogą być klemy, ostatnio mialem taki przypadek w swoim drugim aucie ( Ibiza), rano palił normalnie, popołudniu zachowywał się jakby nie dostawał dostatecznej ilości prądu. Przyczyną były zaśniedziałe klemy, 5 minut pracy i do dziś jest wszystko ok.

[karvinki]

Dzisiaj znowu to samo. Rano odpalił , a jak chciałam po godzinie czasu znów go odpalić to znów to samo.. Jednak jak poruszaliśmy kabel + (wyjęliśmy i włożyliśmy "wtyczki") to auto zapaliło... Zaznaczę jeszcze, że klemy były czyszczone wcześniej. Jak myślicie czy to w tym może być problem??

[leszem]

Więc chyba znalazłeś przyczynę, wyczyść klemy oraz "wtyczki", warto również sprawdzić masę i przeczyścić. Drobny papier i do dzieła. Przy okazji spójrz ma mój problem z niezamykającą się klapką schowka w desce rozdzielczej od strony kierowcy.