( Renault ) którego diesla wybrać - artykuł

[archive_20]

co prawda widać, że tendencyjny, ale poczytać można
LINK

[dr Adek]

mi się całkiem podobał i muszę przyznać, że patrząc po znajomych spora część opinii o tych silnikach sprawdza się. A najbardziej dwóch znajomych narzeka na diesla forda 2.0 TDCI, obaj mają mondeo, jeden wydał na silnik 17 tyś zł w ciągu roku, drugi tylko 5,5 tyś zł...
_________________


Pozdrawiam

[pc111]

Marek ! Pochwalili twój silnik 1,5 , a zganili mój 1,9

[..Automaniak..]

haha mój tez pochwalili .. xD ( ten sam)

[archive_20]

słowem nie napisali o panewkach

[Reklama]

[dddpolo]

Jeśli Renault - zdecydowanie 1,9 D /bez turbiny/, baaardzo oszczęny i bezawaryjny chociaż mułowaty. Jeśli coś mocniejszego to tylko VW TDI 90KM! Żadnych fordów, fiatów i opli.

[archive_20]

echhhh te stereotypy...

[dddpolo]

Tak bym tego nie nazwał. Trzeba szczerze powiedzieć, że silniki renault dci uchodzą za niezwykle awaryjne a naprawy są bardzo kosztowne. Lepiej jest z silnikami dti - na ten można się zdecydować. A co do volkswagenów - 90-konny tdi jest nie do zajechania. Mój kolega ma golfa z przebiegiem 600 tys. i auto nadal chodzi! Takie są fakty. Niestety. Moim kolejnym autem będzie passat, właśnie tdi (90-110KM). Nowsze konstrukcje, na pompowtryskiwaczach uchodzą za awaryjne.

[archive_18]

Kolego zastanów się nad swoimi przemyśleniami.
Silnik 1.9d to już przeszłość.
Poczytaj forum VW i dowiesz się z jakimi problemami borykają się ich właściciele.
DCI nie są niezwykle awaryjnymi silnikami (napewno nie bardziej awaryjne od innych diesli nowej generacji.
VW tdi 90kM to faktycznie mocna jednostka.Powala na kolana.
_________________
Pozdrawiam.

[dddpolo]

Nie musi być mocna. Ma jechać do przodu i nie stawać. A przy wyprzedzaniu i tak liczy się technika jazdy i opanowanie - umysłu głównie. Jeśli potrzebujesz 200KM to jesteś z innej bajki - znam takich, muzyka na full i popękana skóra na czole. A po latach, jak uda się przeżyć, pozostaje pytanie - czy to miało jakiś sens?