( Renault Scenic ) Scenic spadł z lawety

[Lukos]

Koledzy nie ma co sprowadzać Marasa na słuszną drogę bo po jego zawziętości widać że wybór został już dokonany nasuwa mi się tylko jedna małą uwaga - napisałeś że za taką cenę nie znajdziesz podobnego modelu (rocznik, przebieg itp) - prawda. A zastanawiałeś się ile będziesz musiał do niego dołożyć? Sprzedawca Ci go odpicuje ale jaki w tym jego interes żeby doprowadzić go do 100% sprawności i sprzedać za bezcen? Tak jak napisał Mrarek - w umowie będzie zapis dotyczący stanu technicznego - a sam wiesz na co się decydujesz. Powiem tak - Twoje pieniążki, Twoja decyzja. Każdy z nas powiedział co sądzi na ten temat. Życzę Ci aby po naprawie i kupnie wart był każdej zainwestowanej złotówki
_________________

[Maras1984]

Wypowiedź z 1 kwietnia odnośnie poduszek wystrzelonych dotyczyła auta zaproponowanego przez waldka kilka postów wcześniej.

Mam tą pewność, że widziałem kurtynę tylną w miejscu gdzie były przechowywane rzeczy po rozłożeniu Scenica, zanim trafił do lakiernika.
Fotele też były całe.

Podałem VIN w serwisie Renault i pokazali, że był co roku serwisowany, wymieniane miał bieżące płyny, klocki hamulcowe etc.

[archive_20]

[Maras1984]

On go wiózł dla innego klienta. Na co dzień nie naprawia sprowadzanych samochodów. Jak powiedział, za dużo jest później latania, żeby wszystko doprowadzić do stanu właściwego. W tym przypadku był wyjątek, bo po incydencie z lawetą pierwotny klient rozmyślił się, widząc dodatkowe uszkodzenia. Więc sprzedawca wiedział, że będzie musiał go wyremontować, żeby móc go sprzedać. Inaczej zamroziłby sobie pieniądze przez to, że przez wiele miesięcy trzymałby go i czekał na kupca w uszkodzonym stanie. Sprzedawca jest z mojego miasta, byłem u każdego który dotykał Scenica (lakiernik, ten który rozkładał, składał...). Także jeżeli ktoś robiłby fuszerkę to by nie pokazywał gdzie co robił i nastawiał się na pogorszenie mu opinii złego sprzedawcy, bo miasto do największych nie należy.

[archive_20]

Maras1984 nie zapominaj, że sprzedawca zrobi wszystko, by się auta pozbyć (czyt. sprzedać)
jeśli je kupisz, to życzę bezproblemowej jazdy, bo ZTCW kolor będzie taki jak mojego, a jazda scenikiem to przyjemność

[Reklama]

[Maras1984]

Dzisiaj byłem na niezależnym przeglądzie. Amortyzatory od 64 (w tyle) do 84% (z przodu) sprawność. Elektronika bez zarzutów. Co prawda wyświetla się error Usterka automatyki świateł albo regulacji świateł, ale ma to być jeszcze naprawione. Jechałem autem i silnik chodzi bez zarzutów na każdym biegu i obrotach. Prowadzi się normalnie. W poniedziałek jadę na zbadanie zbieżności na wszelki wypadek, choć dziś nie znosiło.

Dzisiaj się przekonałem jak trudno dostać się do żarówki od strony akumulatora. Spadła tam osłonka i jutro mechanik ma to poprawić. Wyszło jedynie na przeglądzie, że tylne klocki hamulcowe są do wymiany "na wczoraj" i brakuje do tylnej wycieraczki gumki. Ile kosztuje taka gumka? I pytanko jeszcze jedno ile kosztują klocki hamulcowe oraz co może być powodem w/w usterki. Dodam, że światła się świecą (wszystkie) a także działa regulacja w pionie świateł przednich.

[archive_25]

Dużo pytan zadałes Maras. [na kilka tematów]
O klockach masz m.in. tu:
http://renault.auto.com.pl/forum/viewtopic.php?t=80895
Ale nie ciągnijmy w tym temacie innych tematów bo to nie to miejsce. To dział Oceń swoje auto.
A jeżeli masz pytanka, to albo załóż nowy temat albo poszukaj w Szukaj

[waldek69]

Chłopaki, ma któryś pożyczyć lawetę ? Swoje z rzucę, może prędzej się sprzeda
Maras podobny dylemat miałem gdy kupowałem scenika. Czy brać młodsze po dzwonie czy lepiej trochę starsze bezwypadkowe. Wybrałem to drugie, ze względu na to, że kiedyś przyjdzie zmienić auto, a znaleźć klienta na całe malowane jest bardzo ciężko. Jeżeli do tego miałoby (nie daj Boże) wymienione szyby z różnych roczników, to 80% potencjalnych klientów odpada na wejściu. Ze swojej strony życzę długiej i bezawaryjnej jazdy.
Odnośnie usterki, jak sam wspomniałeś stał na dworze bez szyby i woda trochę szkód wyrządziła. Trzeba posprawdzać dokładnie kostki i połączenia.

[archive_20]

waldek - znalazłeś lawetę??

[Maras1984]

Przyszła pora na prezentację Scenica po przemianie








Przejechałem nim już 700 km w jedną dłuższą trasę 2x270 km. Spisuje się bez zarzutów. Ma niezłe przyspieszenie jak przystało na 105 KM. Prowadzi się bardzo dobrze i trzyma się dobrze zakrętów. Spalanie w trybie mieszanym 5.2l / 100km. Elektronika również działa bez zarzutów. Tak jak pisałem wyżej, mam wgrane polskie menu, które ułatwia użytkowanie.

[archive_25]

Prezentuje się ładnie...
Pisz na bieżąco jak ci się spisuje.
I ile w sumie ciebie to autko kosztowało? [jeśli to nie tajemnica ]

[Maras1984]

Będę opisywać w stosownych działach co robiłem przy nim i jak odkrywałem rozwiązania problemu. Kosztował 21 500 bez opłat rejestracyjnych w wydziale komunikacyjnym. Akcyza i opłata recyklingowa była opłacona przez sprzedawcę. Dodatkowo musiałem zapłacił 25 zł za tłumaczenie faktury z francuskiego na nasze i za tłumaczenie dowodu rejestracyjnego już sobie zażyczyli 50 zł. Warto w wydziale komunikacyjnym podpytać jakie mają jeszcze blachy do wyboru, bo ja wybrałem z ładną liczbą.
Ubezpieczenie w PZU przy 60% zniżce kosztowało 305 zł, więc uważam, że bardzo atrakcyjna kwota. Gdy obliczałem na ich stronie to wychodziło mi ~360, a po przybyciu pracownicy do domu (mają taką bezpłatną usługę), obliczyła że jednorazowo kosztuje 305 zł.

Minusem jest to, że z przodu opony mam do wymiany, bo mają jakieś 2 mm do wyznacznika zużycia bieżnika. Z tyłu są rewelacyjne zimówki i nie odczuwam dyskomfortu z jazdy na nich. Ale w czerwcu wymienię wszystkie cztery, a zimówki zostawię na na odpowiedni okres.

Wkrótce opiszę jak zamontowałem zasilanie lusterka fotochromatycznego korzystając z zasilania wewnątrzkabinowego.

Dorzucam jeszcze zdjęcia dachu z bogatą historią:

[archive_25]

No to szerokości Maras.
Dach wygląda super - ogladałem te zdjęcia już na fotosiku.

[archive_20]

czyli jednak go kupiłeś... no cóż - niektórzy żenią się z prostytutkami i myślą, że to dziewice
oby się spisywał bez zarzutu, a skoro fakturę tłumaczyłeś, to znaczy kupiłeś go "od niemca" tak??

[Maras1984]

Samochód pochodzi z Francji. Mam namiary adresowe na byłą właścicielkę i napisałem do niej list z prośbą o przesłanie drugiej karty.
Są od dość niedawna nowe przepisy, które nakazują przetłumaczyć fakturę zakupu jeżeli sprzedawca uiścił opłatę recyklingową. Tłumaczenie nie byłoby potrzebne gdybym osobiście ją opłacił.