( Renault Captur ) Subiektywna ocena auta po ok 2 mcach (2,5 tys. km)

[jacekkkk]

Witam Po ok. 2 miesiącach użytkowania (głównie żona - ja dorywczo) oceniam:

1. Wielkość wnętrza jak na roz. zewnętrzny - spora. B. wygodnie dla 4 osób (po 1.8 m) nawet na długiej trasie.
2. Jazda- komfort b. dobry. Lepiej wybiera nierówności od Hondy Jazz II, Suzuki GV II. Podobnie jak megane I - która jednak była b, miękka - na zakrętach mocno nią wychylało. Tutaj jest b. stabilnie w łukach podobnie jak w hondzie ale dużo b. komfortowo. Fotele ergonomiczne i wygodne - nie za twarde i nie za miękkie.
3. Silnik benzyna, (od amerykańskiej kosiarki?) o poj. ponad 800cm3 ma trochę turbodziury. Do tej pory jeździłem wolnossącymi benzynami (w tym obecnie 2,4 benzyna w Suzuki GV). Jednak daje radę i w trasie jest dość zrywny przy wyprzedzaniu. Trochę terkocze (3 cylindry)ale do zniesienia. Spalanie na razie średnia 7,4 (ok +- 70% miasto 30 trasa) Jak ja trochę pojeżdżę to spada - jednak to auto żony... W trybie eco bardzo zamulony jakby mu ubyło 1/3 mocy ale ponoć (ja tyko 2-3 razy próbowałem) trochę mniej pali.
4. Inne walory: dość duży prześwit ze sporymi kołami - większe bezp. na szwajcarskich (sery) drogach w Polsce i wygoda wsiadania!
Podczas jazdy w słońcu i temperaturze zewn. 22-24 st. C gdy samochód był w cieniu klima niepotrzebna! wentylacja działa jakby klima była włączona. Co po kilku moich samochodach jest sporym, pozytywnym zaskoczeniem.
Spotkałem się z opiniami, że Captur to tylko podniesione Clio. Siedziałem w nowym Clio, Corsie i mega przestronnej nowej fabii (Rzeczywiście wyraźnie większa od Pandy) Jak w temacie, subiektywnie ale jednak wg. mnie nie ma porównania to zupełnie inna klasa wielkości co najmniej jeden rozmiar wyżej i jeden rozmiar więcej przestrzeni.
_________________
jacekkk

[kapinowak89]

Uwielbiam to auto za przestrzeń dla kierowcy i pasażerów, jedyną jego wadą są chyba koszty utrzymania.

[renek31]

Chociaż na codzień jeżdże Clio III phase2, 1,2 tce to ostatnio miałem okazję przejechać się Renault Captur, 0,9 tce. Silnik w moim samochodzie rzeczywiście nieco silniejszy i jakby lepszy moment obrotowy, wynikający pewnie z większej liczby cylindrów i pojemności. Wrażenia z jazdy bardzo pozytywne. Zaskakuje liczba miejsca w kabinie, pewność prowadzenia i widoczność. W zasadzie słabych cech tego samochodu nie zanotowałem. Wersja 1,2 tce w Renault Captur była sprzedawana z automatyczną skrzynią biegów. Dopiero od niedawna dostępna jest wersja z skrzynią manualną. Powiem szczerze że idealny byłby dla mnie ten samochód ale z silnikiem 1,2 tce i skrzynią manualną.

[Jozef Frantz]

Witam. Po przesiadce z Dacia Duster 1.6 (115 KM) na Captur TCe100 (100 KM) pierwsze wrażenie podobne do takiego, jakie odczuwa pilot przy przekraczaniu bariery dżwięku . Poważnie jednak, całkiem symatyczny i z niezlymi osiagnięciami samochodzik. Zobaczymy jak z trwałością tej nowej, "wysilonej" przecież jednostki napędowej. Pozdrawiam czytających.
Dla zainteresowanych bardziej szczególowo z czym całkowicie się zgadzam:
https://www.auto-motor-i-sport.pl/testy/Renault-Captur-100-TCE-co-mowia-liczby-TEST,41191,1

[krakry1]

Captur 1,3 TCE 130 KM- super maszyna. osiągi bardzo dobre.

Tryb ECO sprawdza się - przy tym samym stylu jazdy (dynamiczny) zeszedłem ze spalaniem średnim z 7,5 do 6,5 l/100km. Tryb ECO początkowo wydawał mi się mułowaty, ale idzie się przyzwyczaić - zawsze jak trzeba przycisnąć to go wyłączam (niefortunne umieszczenie włącznika trybu ECO na tunelu środkowym).

Mój Captur (rocznik 2019) powinien mieć (ma to Captur z 2020) włącznik tempomatu w kierownicy - włącznik trybu ECO tez by się przydał w kierownicy.

Poza tym brak uwag - auto jest:
wygodne
dobrze wyciszone (jak na tę klasę)
starannie wykonane
super wyposażone (reflektory LED robia wspaniała robotę)
_________________
Festina lente

[Reklama]