( Renault ) problem z brakiem mocy, gaśnięcie pod górkę.

[agnieszka88]

Dzień dobry.
To jest mój pierwszy post związany z problemem brak mocy podczas jazy oraz gaśnięciem podczas jazdy górkę.
Mam Clio 3 z 2011 roku, silnik: 1,2 benzyna.

Mam poniższy problem z jazdą na zimnym silniku, niestety komputer nie pokazuje żadnego błędy, więc mechanicy u których byłam nie rozwiązali problemu. Problemy występują już od conajmniej pół roku, ale nasilają się po deszczu lub teraz na mrozie
1. jazda na zimnym silniku po płaskim, po około 100 m kiedy już jestem na 2 lub 3 zawsze w przedziale 2000-3000 czuć że samochód zamula na jakieś 5s, potem jedzie normalnie, jak tylko wskazówka temperatury drgnie.
2. jazda na zimnym silniku, odpalenie oraz dojazd do skrzyżowania ok odległość z parkingu 300m, czekam na skrzyżowaniu aż inni przejadą i włączam się do ruchu pod górkę, w 90 % przypadków samochód na 1 szarpie, obroty spadają i gaśnie. Po szybkim zapaleniu samochodu na ulicy na 1 i przegazowaniu jedzie. ten problem jest dla mnie najgorszy, gdyż sytuacja jest niebezpieczna...
3. czasami obroty na zimnym silniku latają i spadają, ale to też nie zawsze.
4. mam wrażenie, ze silnik na zimnym mocno drży, na ciepłym ustępuje.
5. Dodatkowo zauważałam, że oczekiwanie na wskazówkę "zieloną zmień bieg" na zimnym silniku pojawia sie kolo 3-3,5 k obrotów zaś na silniku ciepłym już przy 2k obrotów.

samochód ma przejechane 60 k km, w ciągu roku 2 x wymieniona sonda L, nowe świece, nowa pompa paliwa, - po wizycie u mechanika 2 tygodnie temu, który potwierdził problem, rozrząd robiony w zeszłym roku. Mechanicy sprawdzali mi cewki, przepustnice - mówili, że nie ma problemów na komputerze...

Odnośnie nowej pompy, wcześniej jeszcze miałam sytuację, ze nawet w ciepłe dni na prostej drodze samochód nie chciał jechać...

Proszę o sugestie ponieważ powyższe sytuacje zwłaszcza gaśniecie pod górkę są niebezpieczne, nie chcę czekać paru minut na parkingu aż samochód się rogzrzeje...

Dziękuje za informację.

[BlackRaven]

Były podobne problemy z autami Citroena i problemem był zawór przelewowy paliwa i wymiana samej pompy na taką samą nie załatwiała sprawy. Musisz zmierzyć ciśnienie na zimno najlepiej przy minusowych temperaturach podczas rozruchu po nocy. Jak jest za niskie ciśnienie to po dłuższej pracy zmarzniętego silnika zacznie "na wolnych obrotach" pracować nierówno i zacznie śmierdzieć bogatą mieszanką bo wtryski brak ciśnienia rekompensują dłuższym czasem otwarcia przez co zalewają świece. Silnik ma pracować nie dotykać gazu. Drogi są dwie: 1 wymienić całość z nowym czujnikiem. 2 Założyć wydajniejszą pompę niż oryginał. Lanie wtrysku widać w czasie wypełnienia wtrysku na wykresie w kompie.
_________________
Gdy idziesz po taniości zawsze kończy się drogo
Yamaha FJ 1200