Samochodzik mam od 15 stycznia bierzącego roku. Jak na razie to moge powiedzieć że sie nim super jeździ jak nie musze przy nim robić, grzebać na garażu a grzebania jest dużo, za dużo. Mój egzemplaż jest bardzo awaryjny, musiałem grzebac przy hamulcach, rozruszniku, gazie, cenyralnym zamku, instalacji elektrycznej (miałem przerwane kable na zgięciu tylnej klapy, nie łączył kabel od stacyjki do rozrusznika, podświetlenie wnętrza, podświetlenie schowka, i jeszcze pare rzeczy), gaźniku i nie wiem co mi jeszcze wyskoczy . Wczoraj spalił mi sie wentylator od nawiewu i tezaz mam pięknie zaparowane szuby z rana i "cudowną" widocznosć. Ogólnie autko super jeżeli chodzi o komfort jazdy (byle nie po dziurach bo moim zdaniem na to jest za miękkie) na leprzej jakiości drogach, ale jak pisałem moje jest awaryjne i mnie wkurza. Dobrze że sam potrafie zrobić niektóre rzeczy w nim. Wskali od 1 do 10 daje mu narazie 3. Może z czasem podniose ocene ale jeszcze nie teraz _________________ Dajcie mi Renault 21
Witam posiadam moją renie od 25 maja tego roku autko było sprowadzone z niemiec sam sobie je sprowadziłem od znajomego wujka moja renia ma motor 1.7 benzyna no musze przyznac ze jestem z niej zadowolony choć jest to rocznik 1991r i ma przebieg 195000 to motor jest dynamiczny i ladnie chodzi no ale ma te autko troche wad musialem dac zrobic central bo nie działał dobrze amory z tyłu musiałem wymienić rozrusznik tez nadaje sie do wymiany ale nie ma kasy po za tym auto jest teraz bez awaryjne zrobiłem nim tu w polsce gdzieś 5 tys. i jestem bardzo zadowolony oceniam moją Renie od 1 do 10 na 7 + jest ktoś chetny do rozmowy na temat własnie Renault 21 bo mam kilka pytań Pozdrawiam
Re: ( Renault 21 ) moje przeżycia związane z R21 ;)
co do oceny to po wpakowaniu 1000 zł z hakiem i kupy swojego wolnego czasu to teraz daje 8 punktów Powiem wrecz ze moge pisac licencjata na temat tego samochodu do magistra jeszcze mi troszke brakuje _________________ Dajcie mi Renault 21
Przygodę z Renatką 21 (kombi z silnikiem 1,7B K48E z 1991 roku) zacząłem w lutym 2005 roku jak sam ją sobie sprowadziłem z Holandii, na początku było wszytko cudnie dopóki w pierwszym roku nie musiałem wymienić łożyska w przednim kole, ale, kontynuując temat łożysk to przez okres od luty 2005 do kwiecień 2008 wymieniłem ich aż 4, oczywiście na dwóch przednich kołach po dwa. Po jakimś czasie przyszła pora na szczotki do alternatora i rozrusznika, a w późniejszym okresie to i nawet musiałem ten starter wymienić całkowicie. No i następną dolegliwością i była wymiana przegubu lewego , za czym idzie też wymiana oleju w skrzyni biegów. Najlepsze co mnie spotkało to problemy z rozruchem, jak silnik był zimny to odpalał jeszcze jako tako, bo jak już miał temperaturę to zapomnij. Okazało się po kilku wizytach w kilku niby super warsztatach i diagnozach ( po których nic nie skutkowało) że trzeba wymienić regulator ciśnienia paliwa, katalizator na strumiennicę bo jest zapchany, w kolejnym warsztacie kolejne koszty na komputer, wtryskiwacze i czujnik temperatury cieczy ( i tu mechanik był blisko lecz w tym autku znajdują się dwa czujniki, jeden podaje dane na zegary, a drugi na komputer - oczywiście został wymieniony ten co podaje na zegary) - za wtryskiwacze, czujnik i robociznę w tym drugim warsztacie nie zapłaciłem bo się wkurzyłem i wyjechałem bez słowa. Aby naprawić moją renię udałem się do serwisu RENAULTA na podpięcie komputera i zdiagnozowanie awarii ( po kilku miesiącach męczarni), za czujnik, podpięcie do kompa i wymianę zapłaciłem 108zł ( i czy warto było pchać i ciągać mają furę przez te kilka miesięcy aby odpaliła). Po tym wszystkim oczywiście padł akumulator (wychehłałem go na śmierć). Na sam koniec przygody aby jeszcze trochę pojeździć (był brak kasy na coś nowego) wymieniłem drążki kierownicze, za czym idzie zbieżność, tarcze i klocki hamulcowe - przód, na wymianę szczęk hamulcowych z tyłu zbrakło czasu, bo natrafiła się okazja wyjazdu za granicę aby zarobić grosz na coś nowego, więc wstawiłem autko do komisu z nowymi hamulcami z kilka złotych. Auto zostało sprzedane za 1400zł po moim powrocie z zagranicy po czterech miesiącach.
Lecz generalnie dobrze wspominam Renatkę 21, była miękka i wygodna, jazdę można było porównać do płynięcia po wodzie, ale jak sprzedawałem to byłem zadowolony iż pozbyłem się skarbonki bo miałem już nowe autko jakim jest Mistubishi Carisma 1,9TD z 2000 roku co sobie bardzo chwalę.
Posiadane auto: Renault 21 1.7 (75KM) '92
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 12 Mar 2009, 10:25
Temat postu:
Re: ( Renault 21 ) moje przeżycia związane z R21 ;)
Witam!!!! Ja mam swoja renie od 1996r. ojciec sprowadzil to autko z Francji, ja moge powiedziec ze to jest nowy samochod bo do chwili obecnej ma przejechane tylko 35000km, ten samochod w momencie sprowadzenia go z Francji byl bity i ciezko bylo go zrobic w tamtym czasie wiec wiekszosc czasu stal w garazu. Postnowilem odnowic ten samochod bo myslalem ze bedzie mnie to taniej kosztowac niz brac kredyt na nowe, a z takim przebiegiem to praktycznie nowe autko. Ale do rzeczy - wszystko praktycznie juz porobilem, zostala mi do zrobienia tylko skrzynia biegow, bo jak po 2 dzwonach cos tam zaczelo kolatac. Oddalem go do mechanika i on mi powiedzial ze sa zniszczone jakies widelki z 5-go przelozenia. Problem jest taki ze tych widelek juz niegdzie nie dostane poza serwisem, a wiadomo ile tam za to zaplace. Czy nie wie ktos z Was gdzie moge kupic tania i pewna skrzynie do teo samochodu?? dodam jeszcze ze jest to silnik 1.7 (75KM)'92r. klima. Dziekuje za pomoc!!
Dołączył: 03 Lip 2009 Posty: 3 Skąd jesteś (miejscowość / region): Katowice Posiadane auto: renault nevada 2.2
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 07 Lip 2009, 00:00
Temat postu:
Re: ( Renault 21 ) moje przeżycia związane z R21 ;)
panowie mam wszystkie czensci do nwwady czyli 21 nowe dostałem to auto od somsiadki co miła garaż i gosc jej nipłacił potem przez sondy przyznali jej te auto wzamian za czynsz wszystkie czensci som nowe jakis napaleniec składał to auto bo buda ma przejechane 7000 i wszystkieb czensci poza karoseriom som nowe włoncznie z silnikiem dodam że silnik to 2/2i bwnzyna odsprzedam za połowe ceny i można sie targowac muj numer 517 326 936 lub emajl [email protected] pzdrawiam[/list][/list]
Re: ( Renault 21 ) moje przeżycia związane z R21 ;)
Kolego Gryv:
Popraw swój post [błędy ortograficzne, dopisz kropki, przecinki, wstaw Duże litery - poczatek zdań] - bo nie daje się czytać.
I najwazniejsze:
Jeśli chcesz coś sprzedać zamieść temat " Sprzedam części do Renault Nevada" w dziale Sprzedam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Renault 21 ) Oceń swoje auto
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.