Dołączył: 04 Gru 2010 Posty: 76 Skąd jesteś (miejscowość / region): ELC Posiadane auto: Honda Jazz II, 1,4, 2004
Piwa: 1/4
Wysłany: Sob 04 Gru 2010, 20:24
Temat postu:
Renia Thalia RT 1,4 2001r - porażka
Do tej pory jeździłem Nexią 1,5. Wspominam ją z sentymentem. Nigdy mnie nie zawiodła. Niestety, licho mnie podkusiło by kupić thalię. Na początek przy wymianie rozrządu i pompy wodnej okazało się, że trzeba wymienić poduszkę pod silnikiem. Później była wymiana uszczelki pod głowicą i przy skrzyni biegów. Ponadto nadpalony włącznik ogrzewania tylnej szyby i uszkodzony wyłącznik krańcowy. W związku z tym brak sygnalizacji otwartych drzwi i włączonych świateł. Brak wkładki zamka bagażnika (handlarz opuścił kilka złotych na kupno nowej). W trasie pękł pasek alternatora, okazała się konieczna wymiana koła na alternatorze. Teraz, w zimę odkryłem słabe grzanie. Czeka mnie wymiana nagrzewnicy. Klucz do kół pasuje na śruby 17 a jakiś cwaniak wkręcił jedną 19. Dobrze, że wulkanizator zwrócił mi na to uwagę i kupiłem krzyżakowy. Dwa dni temu chciałem przebić się przez zaspę i czeka mnie klejenie zderzaka.
Następny klient, co to 10 - letnim wózkiem tej klasy chce jeździć za darmo.
Za jakie darmo? Przeczytałeś o wszystkich bolączkach? Wymiana uszczelki pod głowicą i pod skrzynią biegów ( dość częsty przypadek we francuzach) 1050zł, wymiana rozrządu pompy wodnej i poduszki 780zł, wymiana paska alternatora i kółka 160, wymiana spalonego włącznika ogrzewania tylnej szyby 65zł. Regulacja hamulca ręcznego 80 zł. Do tego wymiana płynów i filtrów 230zł. Czeka mnie jeszcze wymiana nagrzewnicy i montaż wyłącznika krańcowego i wkładki do bagażnika. To jest darmo? Oprócz tego nie liczę kosztu opon zimowych i takich innych bieżących wydatków. Nigdy więcej francuskich samochodów. Musiałem dołożyć 3 tys. aby jako funkcjonowało. Wartość samochodu nie wzrosła przez to.
Wymian nie rób w ASO to będziesz płacił normalne ceny
Mam zaprzyjaźnionych mechaników. Co prawda jeden tylko do prostych prac, płyny, filtry itp. ostatecznie wymiana rozrządu. Drugi natomiast poważniejsze sprawy. Części są drogie. Na szrotach nie ma thalii. Na allegro przez 2 m-ce szukałem wyłącznika ogrzewania tylnej szyby i końcu kupiłem oryginał. Podobno zamienników nie ma i 65 zł poszło. Przewody wysokiego napięcia, kupiłem zamiennik ale i tak na zamówienie. Nie jest to tani samochód w utrzymaniu ale mam nadzieję, że z tych poważniejszych kosztów już się wydostałem. Pozdrawiam
Miros, jeżeli kupujesz prawie 10 - letnie auto, to musisz liczyć się z kosztami. Pewnie ze 150 tys. km ma nakulane (mój tyle ma po 6 latach), a jeżeli nie, to ze względu na wiek, wymiana rozrządu, uszczelek płynów itp należy się każdemu samochodowi. A że Thalia nie jest autem z górnej półki, to każdy z nas chyba wiedział przed zakupem. Fakt, że z częściami bywa różnie i czasem bez oryginału się nie da. Ale nie narzekaj, że wydałeś m. in. 65 zl na włącznik, który pewnie wytrzyma do śmierci Twojego egzemplarza. Poczekaj, aż będziesz miał do wymiany uszczelniacz wydechu. Wtedy się naszukasz zamiennika, bo oryginał kosztuje niewspółmiernie do jego realnej wartości.
Głowa do góry i ciesz się z wielkości bagażnika. Pozdrawiam. _________________ BEER - connecting people.
witam, masz jakieś dziwne podejście do auta, narzekasz że musiałeś wymienić oleje filtry paski itp. ale to czeka każdego No napewno jak by to była inna marka to nie trzeba nic wymieniać, naprawiać tylko jezdzić a jak coś padnie to naprawa za darmo(najlepiej żeby mechanik nam za to zapłacił). Miałem siedem renault i jakoś żaden nie rozpadał mi się w oczach, większość kosztownych awarii spowodowana jest kiepską diagnozą mechanika (np.gotuje płyn, mechanik twierdzi że padła uszczelka głowicy a np.to tylko nieszczelny zaworek w korku lub uszkodzona pompa wody) lub eksploatacja w stylu cieknie niech cieknie, stuka niech stuka aby jechało (ale radio musi grać i pokrowce na siedzenia muszą być). Z opowieściami o awariach jest jak z zabawą w głuchy telefon, a najwięcej do powiedzenia o renault ma ten kto nim nie jezdził. pozdrawiam
Panowie!!!
Spokojnie. Wiem, że 10letnie auto wymaga nakładów aby można było nim jeździć ale jasiek i pavel źle odczytali to co napisałem. Płyny i filtry nie były wymienione na pierwszym miejscu usterek. Ogólnie wspomniałem tylko przy okazji wyszczególniania kosztów. Panowie, kupiłem to auto od handlarza (nigdy więcej) Nawet nie wiedział jakim płynem zalana była chłodnica ani jaki olej był w silniku. Samochód był zaniedbany, jedynie zrobione tylko jakieś myki aby złapać frajera. Olej w silniku był tak gęsty, że podejrzewam, że coś było dodane do niego abym nie zauważył wycieków spod głowicy i spod skrzyni. Wyobraźcie sobie moje [ cenzura ].....e gdy po poniesieniu jakichś kosztów odkrywałem, że czekają mnie następne. Przy wspomnianej nexii, dzwoniłem do właściciela i w miarę możliwości pomagał. Przyznał, że rozrząd należy wymienić "już" a pompa może jeszcze poczekać. I ja jak ją sprzedawałem (nexię) opowiedziałem nowej właścicielce całą historię napraw i zasugerowałem co w najbliższym czasie jest do zrobienia. Nie kupujcie nigdy samochodu od handlarza!!!!
Tata mial lanosa i teraz thalia i tez narzeka!!
Kup sobie bravolota he he i bedzie ok!!!
Tak tu gadaja ze 10 letni samochod i trzeba dokladac--> zgadzam sie!
Ale nie tyle co kolega ja jezdze na zloty bravo ale nie ma az tak duzo roboty ja mam juz 1,5 roku i same rzeczy eksploatacyjne tzn plyny oleje rozrzad gaz i jeszcze wycieraczka i klamki a samochod ma 13lat!!!
wiec mysle i z tego co slysze to thalia nie jest super konstrukcja!!! _________________ Nie ma to jak FIAT!!!
Dobry samochód trzeba dobrze poszukać. Nie warto łasić sie na okazję od handlarza. Ja mój kupiłem od pierwszego właściciela i nie narzekam, oprócz standardowych przeglądów, wymieniłem tylko końcówkę drążka i łącznik stabilizatora. Zresztą popatrz na temat http://renault.auto.com.pl/forum/viewtopic.php?t=30094 .
Pozdrawiam R.
Dołączył: 07 Mar 2012 Posty: 6 Skąd jesteś (miejscowość / region): podlaskie Posiadane auto: thalia1,4 2001
Piwa: 0/1
Wysłany: Sro 07 Mar 2012, 10:16
Temat postu:
Re: Renia Thalia RT 1,4 2001r - porażka
miros68 napisał:
Ponadto nadpalony włącznik ogrzewania tylnej szyby i uszkodzony wyłącznik krańcowy. W związku z tym brak sygnalizacji otwartych drzwi i włączonych świateł..
Miałem te same problemy . W tym modelu to chyba norma. I jeszcze centralny w bagażniku często się zacina. Miałem też sporo problemów z immobilizerem i elektrykowi kazałem go odłączyć, ale to nie takie proste i kosztowało 150zł. A ,że to współgra z centralnym i przestał mi działać to musiałem dorobić pilota nowego i znów 150zł.
Ja tam kupiłem swoją thalię od handlarza i nie narzekam póki co, jedynie co to zostalem oszukany przez książeczkę serwisową jednak przed kupnem bylem w aso i potwierdzili mi stan przebiegu bagattela 37tys. Cena za auto nie najniższa bo 9500 + włożyłem do niego ok 1500zł (rozrząd,plyny, olej, filtry, świece, sonda lambda i jedna nowa cewka)
Auto (odpukać) póki co jest nie zawodne i chwalę je sobie.
Wszystko zalezy od egzemplarza i właściciela poprzedniego i obecnego.
POZDRAWIAM.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Renault Thalia ) Oceń swoje auto
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.